Z mediów
lipiec
Polska i Francja pomogą odbudować Ukrainę
Polska i Francja pomogą odbudować Ukrainę
Perspektywa odbudowy Ukrainy to szansa wielostronnej współpracy z francuskimi partnerami – z Janem Emerykiem Rościszewskim – ambasadorem RP w Paryżu rozmawiał Maciej Małek.
W dniach 13-14 października będzie Pan gospodarzem polsko-francuskiego seminarium poświęconego perspektywom odbudowy Ukrainy, skąd idea i jakie założenia legły u podstaw tego projektu?
Rosyjska agresja w Ukrainie przyniosła spustoszenie w infrastrukturze przemysłowej, komunalnej i społecznej, straty w gospodarce i rolnictwie, o ofiarach cywilnych nie wspominając. Wszystko to będzie wymagać stworzenia warunków koniecznych do przywrócenia normalności w każdym wymiarze tego słowa.
W jakim stopniu, w obliczu rozmiarów i zakresu strat wynikłych z bezpardonowych ataków na cele pozbawione militarnego znaczenia seminarium z udziałem przedstawicieli think tanków może stanowić skuteczne remedium?
Myślę, że w pana pytaniu zawiera się błędne postrzeganie problemu stanowiącego spuściznę i efekt wojny – która nadal trwa, a nawet eskaluje. Zanim powstaną warunki, by w Ukrainie podjęli aktywne działania na rzecz odbudowy – inwestorzy, pracownicy branży budowlanej, inżynierowie i specjaliści innych dziedzin, przy zapewnieniu nakładów finansowych, których wysokość w tej chwili nawet trudno oszacować – konieczne jest dokonanie swoistego bilansu otwarcia, jako merytorycznej podstawy do decyzji politycznych i wszelkich innych niezbędnych dla skutecznej restytucji tego, co rosyjska agresja zniszczyła w Ukrainie. Analizy, tak PISM-u, jak Polskiego Instytutu Ekonomicznego (a przypomnę, że szefowie obu tych instytucji będą mieli prezentacje przybliżające rzeczywisty stan spraw w Ukrainie i jej otoczeniu), pozwolą poznać francuskim partnerom, nie tyle polski punkt widzenia, ile te aspekty – poczynając od politycznych, przez logistykę i aktywa oraz zasoby, jakimi dysponujemy – które z ich perspektywy wydawały się mniej istotne, bądź nawet nie mieli świadomości ich istnienia.
Skąd to przeświadczenie?
Nie uzurpujemy sobie prawa do tego, by „wiedzieć lepiej”. Jednak w ewaluacji stanowiska Francji wobec Federacji Rosyjskiej, postrzegania samej agresji i jej następstw — politycznych, militarnych i ekonomicznych, bo wymiar humanitarny nie ulega żadnej wątpliwości — dostrzegamy szanse merytorycznego dialogu, o który było trudno w czasie, kiedy polskie uwagi dotyczące następstw rosyjskiej ekspansji gospodarczej europejscy partnerzy, w tej liczbie Francja, traktowali jako wyraz rusofobii.
Dlaczego Francja?
Zadaniem dyplomacji w każdym z krajów, gdzie Polska jest reprezentowana, niezmiennie pozostaje szukanie przestrzeni współpracy wszędzie tam, gdzie istnieją ku temu realne przesłanki. W odniesieniu do Francji mówimy dodatkowo o długiej historycznej tradycji, w całej jej złożoności, która nie stanowi wzajemnie obciążenia. To pod warunkiem jednak, że wyciągamy wnioski z doświadczeń, a resentymenty i wynikające z nich animozje zastępujemy budowaniem na fundamencie tego, co łączy nas w sferze wartości, kultury, czy przywołanej tradycji, także w sferze obronności i bezpieczeństwa. O tym aspekcie przypomni zresztą, w ramach wspomnianego seminarium, Jan Roman Potocki.
Skoro o tym mowa, w agendzie projektu dostrzegłem istotne i opiniotwórcze instytucje francuskie z pańskim odpowiednikiem – Jego Ekscelencją Panem Ambasadorem Frédéric Billet…
To w naszym zamyśle wywoła adekwatny rezonans tego projektu, rekomendacji i konkluzji, jakie mamy nadzieję wspólnie wypracować. Zwłaszcza że zanim do rozmów usiądą np. szefowie sztabów obu państw, konieczne będzie zbilansowanie atutów, jakimi dysponują potencjalni partnerzy, nie tylko, a nawet nie przede wszystkim, w wymiarze bezpieczeństwa i obronności, ale także polityki i ekonomii, bo każdy z tych obszarów ma swój globalny kontekst i wymiar.
Ponowię więc pytanie, dlaczego Francja?
Mówimy o jednym z dwóch, obok Niemiec, głównych graczy europejskiej przestrzeni gospodarczej, a co za tym idzie politycznym zawodniku wagi ciężkiej. Nie tylko w europejskim wymiarze, wszak lista państw dysponujących własnym arsenałem nuklearnym nadal pozostaje dość wąska. Zresztą, gdyby pozostać przy analogiach sportowo-rankingowych, mówimy przecież o piątej gospodarce świata. Gdy dodać, że spodziewane stopy zwrotów z inwestycji w Rosji, jakie znaliśmy, bezpowrotnie odeszły w niebyt, trzeba aktywa francuskie przekierować tam, gdzie istnieją po temu obiektywne przesłanki, co nasi partnerzy dostrzegają i rozumieją.
Dlaczego zatem Polska?
Skala i zakres pomocy, jakiej udzielamy Ukrainie jako państwo, w połączeniu z faktem, że Polacy otworzyli swoje serca i domy, wszystkim tym, którzy uciekli z Ukrainy przed wojenną pożogą, a wielu wiąże z naszym krajem swoją przyszłość – w każdym razie tę najbliższą, czynią z Polski naturalnego pretendenta do wzięcia na siebie roli swoistego akceleratora procesów normalizacji i odbudowy po – oby jak najrychlejszym – zakończeniu konfliktu na warunkach oznaczających integralność terytorialną Ukrainy.
To nie stanie się z dnia na dzień.
Mamy tego świadomość, stąd seminarium poświęcone perspektywom odbudowy Ukrainy traktujemy jako rodzaj preludium do systemowych cyklicznych przedsięwzięć zmierzających do zdefiniowania obszarów współpracy, podziału zadań w ramach zasobów, aktywów i kompetencji, jakimi dysponują partnerzy, organizacje i instytucje w Polsce i we Francji, oraz jakie warunki trzeba wspólnie zdefiniować jako brzegowe czy gwarantujące efekt synergii. To proces wielostronny, z definicji podlegający ewaluacji, wreszcie tworzący rodzaj dynamicznej, ale trwałej co do zasady symbiotycznej, wzajemnie korzystnej współpracy. Jeszcze w grudniu tego roku odbędzie się Polsko-Francuskie Forum Gospodarcze, a to dopiero wstęp do dalszych wspólnych działań. Co do uzgodnień ze stroną ukraińską w zakresie ich potrzeb i oczekiwań, wydaje się, że posiadamy wszelkie dane, by artykułować je w sposób tyleż skuteczny, co akceptowalny przez wszystkich partnerów. Przy założeniu, że w twardym jądrze dyskusji znajdą się relacje polsko-francuskie.
Nie dostrzegam w tym kontekstu europejskiego.
I tu się Pan myli. Jeśli bowiem Francja zbudowała szczególne relacje nie tylko z Niemcami, ale Włochami czy Hiszpanią, jesteśmy jako sąsiad Ukrainy, przy nieuchronnej przebudowie ładu międzynarodowego, jaki znaliśmy dotychczas, a który w znacznej mierze stanowi pokłosie ustaleń z Jałty, dodajmy dokonanych kosztem Polski, ale przecież nie tylko, naturalnym partnerem dla tak pojmowanych stosunków dwustronnych, co samo przez się zmieni europejskie relacje na rzecz balansu. Warto w tym kontekście przytoczyć słowa naszego wielkiego rodaka Świętego Jana Pawła II, który w momencie, kiedy kraje Europy środkowo – wschodniej przystępowały do Unii Europejskiej, o Europie oddychającej dwoma płucami. Wówczas rozumieliśmy owe słowa jako metaforę odwołującą się do duchowej spuścizny naszej części Europy. Dzisiaj widzimy z całą ostrością, że w obliczu zagrożenia wartości, jakimi kieruje się świat demokratyczny, jesteśmy sobie nawzajem potrzebni.
Dziękuję za rozmowę.
Informacje z dnia: 12 października
Medium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
Wydatki na obronność w krajach NATO mają wzrosnąć do 2035 roku do 5 proc. PKB. W dużej mierze będzie to możliwe dzięki Unii Europejskiej, która stworzyła ramy umożliwiające krajom członkowskim realizację celów NATO w zakresie obronności, nie tylko poprzez finansowanie i inwestycje, ale także poprzez elastyczność budżetową. – To pełna synergia, można powiedzieć, że Unia Europejska współfinansuje razem z państwami członkowskimi cele zdolnościowe NATO – ocenia Paweł Zalewski, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej.
Ochrona środowiska
Rusza budowa lądowej infrastruktury dla projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3. Prąd z tych farm wiatrowych popłynie w 2027 roku

Ruszyła budowa lądowej infrastruktury dla morskich farm wiatrowych Bałtyk 2 i Bałtyk 3 rozwijanych przez Equinor i Grupę Polenergia. To przede wszystkim baza serwisowa w Łebie i dwie stacje elektroenergetyczne. Jednocześnie trwają przygotowania do rozpoczęcia prac na morzu. Pierwszy prąd z obu projektów popłynie w 2027 roku, a w kolejce czeka morska farma wiatrowa Bałtyk 1 – największy i najbardziej zaawansowany projekt II fazy rozwoju offshore.
Edukacja
Uczelnie zaczynają wspólnie walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji. Ruszają badania nad skalą problemu

Szkoły wyższe chcą aktywniej walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji zarówno wobec pracowników, jak i studentów. W ramach projektu Bezpieczna Uczelnia będą się wymieniać dobrymi praktykami w zakresie polityki antymobbingowej. Zostaną przeprowadzone także badania na temat obecnej sytuacji w środowisku akademickim. Dotychczasowe badania prowadzone przez Fundację Science Watch Polska wskazują, że mobbing to dość powszechne zjawisko na uczelniach, które przybiera charakterystyczne dla środowiska formy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.