Znakowanie opakowań – zalety aplikacji etykiet
Opakowania możemy znakować na różne sposoby, ale w przypadku opakowań zbiorczych lub palet wciąż najpopularniejszą praktyką jest aplikacja etykiet. Coraz więcej przedsiębiorstw decyduje się jednak na automatyzację tego procesu. Jakie są metody i zalety automatycznego etykietowania?
Metody automatycznego etykietowania
W przemyśle opakowaniowym często mamy do czynienia z pudełkami kartonowymi, pełniącymi rolę opakowań zbiorczych. Do ich płaskich, regularnych powierzchni etykiety przyklejają się z łatwością, dlatego bez obaw możemy znakować je przy pomocy automatycznych aplikatorów. Wyróżniamy dwie najpopularniejsze metody takiego etykietowania – Wipe On i Tamp Blow. Pierwsza z nich doskonale sprawdza się nawet w naklejaniu długich etykiet i jest odpowiednia tam, gdzie liczy się jak największa wydajność znakowania. Stosując ją musimy jednak zadbać o to, aby prędkość linii transportującej produkty w opakowaniach była zsynchronizowana z tempem pracy aplikatora. Znaczenie ma również powtarzalne pozycjonowanie opakowania na przenośniku.
Takich wymagań nie ma przy aplikacji metodą Tamp Blow. To metoda pneumatyczna, w której używa się sprężonego powietrza. Najprościej mówiąc – etykieta nadmuchiwana jest na powierzchnię opakowania i zwykle jest to wystarczający zabieg, aby została do niego solidnie przyklejona. Dociśnięcie wymagane jest jedynie w sporadycznych przypadkach, na przykład wtedy, gdy etykieta naklejana jest na bok opakowania lub palety o nieregularnym kształcie.
Jaką metodę wybrać?
Spośród dwóch wymienionych metod automatycznego etykietowania to metoda Tamp Blow jest bardziej rekomendowana dla znakowania kartonów czy palet etykietą logistyczną. Lepiej wypada także w porównaniu precyzji etykietowania, choć najlepsze efekty osiąga się, gdy aplikacja odbywa się na nieruchomym opakowaniu.
– Klienci, którzy planują wdrożyć u siebie automatyczne znakowanie w technologii Tamp Blow, powinni rozważyć profesjonalny aplikator, np. Label-Aire 3138NV. To urządzenie przeznaczone do zastosowań przemysłowych, które wyróżnia się pod względem niezawodności, precyzji aplikacji i funkcjonalności. Przystosowane jest do współpracy z najnowszymi modułami drukującymi Zebra serii ZE5X1 (511, 511R, 521, 521R). Można zintegrować go z wagą dynamiczną, a nawet z robotami odpowiedzialnymi za przenoszenie opakowań, dzięki czemu doskonale sprawdzi się w nowoczesnych, w pełni zautomatyzowanych zakładach produkcyjnych – tłumaczy Michał Wąs, specjalista od systemów automatycznego druku i aplikacji etykiet Print&Apply w firmie Etisoft.
Zalety automatyzacji procesu drukowania i naklejania etykiet
Automatyczne etykietowanie w przemyśle opakowaniowym ma szereg zalet. Na pierwszy plan zwykle wysuwane są oszczędności, wynikające z tego, że nie musimy zatrudniać do tej czynności osobnego pracownika. Ponadto, w produkcji seryjnej duże znaczenie ma to, aby etykietowanie przebiegało sprawnie, a etykieciarki przemysłowe są nieporównywalnie wydajniejsze niż człowiek.
Nie sposób pominąć aspektów bezpieczeństwa, a w przypadku automatycznego etykietowania opakowań możemy rozpatrywać je w dwóch wymiarach. Po pierwsze, wykluczenie udziału człowieka z procesu znakowania opakowań jest jednoznaczne z tym, że nie musi on być obecny w strefie, gdzie istnieje duże ryzyko wypadków przy pracy. Po drugie zaś, znakowanie przeprowadzane w sposób automatyczny znacznie redukuje ryzyko pomyłek.
Jak wdrożyć automatyczne etykietowanie w firmie? Stawiając na wsparcie profesjonalnego partnera. – Nasi klienci mogą liczyć na kompleksowe wsparcie we wdrożeniu systemu etykietowania, począwszy od sprzedaży aplikatora etykiet, po jego montaż, konfigurację na linii produkcyjnej i stałe wsparcie serwisowe. Dysponujemy także różnymi rodzajami etykiet przemysłowych i profesjonalnymi drukarkami do etykiet – wylicza ekspert z Etisoft. Błędna etykieta to problem, z którym trzeba się później mierzyć na każdym etapie łańcucha dostaw, a zwroty towarów generują koszty, wydłużają proces obsługi klienta końcowego i negatywnie wpływają na reputację firmy. Zdecydowanie lepiej tego unikać.

PGE Baltica, CRIST, WIKE i Grupa Przemysłowa Baltic chcą współpracować przy budowie statków instalacyjnych i serwisowych

Bausch Health nawiązuje współpracę z YUN, aby wprowadzić przełomową pielęgnację mikrobiomu skóry do Polski

Gdzie przechować rzeczy? Praktyczne rozwiązania na różne życiowe sytuacje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
Do 2030 roku z gospodarki o obiegu zamkniętym ma pochodzić co czwarty surowiec. Aby przyspieszyć ten proces, w Polsce potrzeba nowej, międzysektorowej Mapy Drogowej dla Gospodarki o Obiegu Zamkniętym – wskazywali eksperci w trakcie Polish Circular Forum. Obecny dokument nie spełnia już swojej roli i wymaga aktualizacji. Na braku jasnych przepisów i systemu wsparcia najbardziej cierpią przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa. – Z naszych badań wynika, że tylko 3–3,5 proc. firm z sektora MŚP jest świadomych i przygotowanych do transformacji – ocenia Agnieszka Zdanowicz, wiceprezes Klastra Gospodarki Cyrkularnej i Recyklingu.
Prawo
Wspólna polityka rolna do deregulacji. Trwają prace nad uproszczeniami dla rolników

Prawie 1,6 mld euro – tyle mają wynieść roczne oszczędności dla rolników po uproszczeniu wspólnej polityki rolnej. Zaproponowany w maju przez Komisję Europejską pakiet zmian zakłada redukcję części obowiązków administracyjnych, które dziś spoczywają na rolnikach ubiegających się o unijne wsparcie. Szczególnie dotyczy to płatności dla drobnych rolników. Jak podkreślają eksperci, wszelkie zmiany, które będą działać na rzecz konkurencyjności unijnego rolnictwa, są wskazane, ale przy uwzględnieniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa żywności.
Polityka
W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji

W rosyjskiej niewoli przebywa około 10 tys. obywateli Ukrainy, z czego ponad 8 tys. to żołnierze. Łącznie jednak może ich być nawet kilkukrotnie więcej. ONZ podaje, że ponad 95 proc. ukraińskich jeńców wojennych jest poddawanych torturom. – Pogarszająca się sytuacja międzynarodowego bezpieczeństwa i wzrost wpływów do budżetu Federacji Rosyjskiej ze względu na wzrost cen ropy mogą się negatywnie odbić na planowanych wymianach jeńców – ocenia Michał Dworczyk, wiceprzewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Obrony w Parlamencie Europejskim.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.