Czy prezenty dotrą na czas? Bożonarodzeniowe wyzwania przed kurierami
• Szacuje się, że w tym roku kurierzy dostarczą ok. 1,2 mld przesyłek, z tego blisko 500 milionów od października do końca grudnia.
• Firmy kurierskie w Polsce są zadłużone na ponad 40 mln zł. Same z kolei czekają na ponad 30 mln zł, które wciąż winni są im ich kontrahenci.
• Branża mocno rozwinęła się od czasów pandemii, boryka się jednak z problemem zatorów płatniczych, co powoduje, że w ciągu ostatnich dwóch lat z rynku zniknęło 1135 takich firm.
• Kurier dostarcza nawet 150 przesyłek dziennie, a jego średnie zarobki to ok. 5200 zł, na przelew musi jednak czasem poczekać.
Od kilku lat coraz częściej bożonarodzeniowe prezenty kupujemy przez Internet, z dostawą prosto pod drzwi. Jak wynika z danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej, tylko w zeszłym roku wysłano w Polsce ponad 990 milionów przesyłek kurierskich. Co roku największe ich natężenie przypada właśnie na okres od października do grudnia. Nie inaczej będzie w nadchodzących tygodniach. Szacuje się, że w 2024 roku dostawcy w tym czasie będą musieli dostarczyć ponad 450 milionów różnego rodzaju paczek i listów.
W zeszłym roku upadło 645 firm kurierskich, w dwa lata dużo ponad 1000
Branża kurierska w naszym kraju rozwija się, ale zmaga też z problemami. W zeszłym roku zawieszono lub zlikwidowano 645 firm kurierskich, najczęściej jednoosobowych działalności gospodarczych. Rok wcześniej takich przypadków było 490. Najczęstszą przyczyną wycofywania się z sektora są problemy z płynnością finansową dotykające tych podmiotów. Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że zadłużenie firm kurierskich wynosi obecnie 40,7 miliona złotych i jest o ponad 5 milionów wyższe niż przed rokiem. Na tę kwotę składają się m.in. należności wobec towarzystw ubezpieczeniowych, ale również rachunki za opłaty internetowe i telefoniczne, a także tzw. długi wzajemne, czyli sytuacje, kiedy jeden dostawca nie zapłacił drugiemu.
Największy odsetek popadających w zadłużenie stanowią kurierzy z kategorii JDG. W 2023 r. wśród 1237 firm posiadających zaległe zobowiązania finansowe, aż 913 to właśnie mikroprzedsiębiorstwa (w tym roku proporcje są podobne). Jednocześnie także one same walczą o odzyskanie należnych im pieniędzy. Wg KRD w 2023 r. czekały na zwrot od różnych przedsiębiorstw w sumie 30,4 miliona złotych. W tym roku jest to już 34 mln zł. Z płatnościami zalegają zarówno klienci detaliczni jak i hurtowi, firmy produkcyjne oraz branża TSL.
- Obserwujemy tutaj klasyczny przykład sytuacji, w której firmy popadają w jakiś rodzaj zadłużenia ze względu na zobowiązania nieopłacone przez ich kontrahentów. Opóźnienia w realizacji płatności przez jedną ze stron, odbijają się negatywnie na sytuacji finansowej strony drugiej. W przypadku branży kurierskiej wiele firm to jednoosobowe podmioty, które mają najmniejsze możliwości negocjacji warunków i czasu przelewu. Można powiedzieć, że są na końcu biznesowego łańcucha pokarmowego. Sytuacja jednak może się zmienić, jeśli w najbliższym czasie upadnie wiele firm, a zamówione prezenty do nas nie dotrą. Wszyscy będą wtedy pytać o kurierów. Dla zwiększenia bezpieczeństwa obrotu gospodarczego mali dostawcy powinni szukać (i szukają) narzędzi, które pozwalają skracać terminy płatności i zwiększać płynność, zanim stanie się na to za późno. – analizuje Jerzy Dąbrowski, członek zarządu Finea, specjalizującego się w finansowaniu branży TSL.
Wg eksperta Finea problemem dla „małych” kurierów jest fakt, że część dużych firm kurierskich niechętnie zgadza się na udzielanie cesji wierzytelności. To dla małych podmiotów, które często żyją od przelewu do przelewu, nie mając rezerw, duże utrudnienie. Wystarczy, że zdarzy się niespodziewany wydatek związany z działalnością np. konieczność serwisu pojazdu. To może sparaliżować cały biznes.
Polacy zamawiają dużo, a będą… jeszcze więcej
Mimo takich kłopotów sektor przesyłek kurierskich stale rośnie. Jego dynamiczny rozwój, zapoczątkowany w czasie pandemii z lat 2020-21, trwa do dziś. Według najnowszych danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej, pomimo już obecnie imponujących liczb, ta tendencja utrzyma się w nadchodzącym czasie. Urząd prognozuje, że do końca bieżącego roku liczba dostarczonych przesyłek kurierskich wyniesie 1,2 miliarda sztuk, w roku 2025 będzie to 1,34 miliarda. Prognoza na 2026 r. przewiduje przekroczenie 1,5 miliarda przesyłek, a na 2027 r. osiągnięcie nawet 1,65 miliarda sztuk.
Jak wynika ze statystyk firm kurierskich, jedna osoba jest w stanie dostarczyć między 100 a 150 przesyłek dziennie. Oznacza to, że przy prognozowanym stałym i silnym wzroście składanych przez Polaków zamówień, będzie rosło zapotrzebowaniu na ich usługi. Stale też pną się do góry średnie zarobki dostarczycieli przesyłek. Zgodnie z Ogólnopolskim Badaniem Wynagrodzeń średnia pensja na początku 2024 r. wynosiła ok. 5200 zł brutto. Taka sytuacja powinna zachęcać zarówno do zatrudniania nowych kurierów przez większe firmy, jak i wchodzenia na rynek nowych, mniejszych podmiotów.
- To zupełnie naturalne, że kiedy na rynku dostrzegana jest tak dynamicznie rozwijająca się gałąź, pojawiają się podmioty, chcące również dla siebie uszczknąć coś z tego tortu. W przypadku mniejszych firm istnieje jednak ryzyko błędnych kalkulacji, jeśli chodzi o realne koszty funkcjonowania. Licząc na dobry zysk w okresie „bożonarodzeniowych żniw”, nie mogą zapominać, że pojawią się też momenty trudniejsze, a wynagrodzenie za ciężką pracę zapewne dostaną już po świętach. Żeby móc utrzymać się w branży, muszą brać pod uwagę wszystkie panujące w niej uwarunkowania i zabezpieczyć nie tylko środek transportu i obsługę księgową, ale i narzędzie finansowe, które pozwolą im przetrwać trudniejsze momenty – mówi Kamil Fac, wiceprezes Faktura.pl.
Czy w takim razie wobec rosnących apetytów zakupowych naszych rodaków, przy jednoczesnych perturbacjach w sektorze kurierskim czekają nas opóźnienia w dostawach jeszcze przed Bożym Narodzeniem? Pozostaje mieć nadzieję, że nie… i złożyć zamówienie z odpowiednio dużym wyprzedzeniem.

11 tysięcy automatów paczkowych w sieci DPD Pickup

E-commerce w 2025. Jak budować przewagę dzięki elastycznym strategiom cenowym?

Kamil R. Gancarz: Unia została rozegrana – nowa umowa handlowa z USA - „to się nie spina”
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech
Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.
Handel
Wzrost wydobycia ropy naftowej nie wpłynie na spadek cen surowca. Kierowcy jesienią zapłacą więcej za olej napędowy

Sierpień jest trzecim z rzędu miesiącem, gdy osiem krajów OPEC+ zwiększa podaż ropy naftowej na globalnym rynku; we wrześniu nastąpi kolejna zwyżka. Kraje OPEC, zwłaszcza Arabia Saudyjska, chcą w ten sposób odzyskać udziały w rynku utracone na skutek zmniejszenia wydobycia od 2022 roku, głównie na rzecz amerykańskich producentów. Nie należy się jednak spodziewać spadku cen ropy, gdyż popyt powinien być wysoki, a pod znakiem zapytania stoi dostępność ropy z Rosji. Nie zmienia to faktu, że jesienią ceny paliw na stacjach zazwyczaj rosną, a w największym stopniu podwyżki dotyczyć będą diesla.
Nauka
Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.