Komunikaty PR

MBA mocną wartością w biznesie

2021-07-09  |  10:20
Biuro prasowe

Z drugiej strony ogromną zasługą samych organizatorów jest zaplanowanie takiego sylabusa, który przełoży się na wymierne efekty kształcenia. Coraz częściej kluczem do osiągnięcia wysokiego poziomu danej uczelni okazuje się ścisła współpraca z praktykami, a więc szeroko pojętym biznesem.

Początki zachodnich standardów

Kształcenie stricte biznesowe sięga początków XIX wieku, kiedy to w 1819 roku powstała pierwsza (sformalizowana) szkoła dla przyszłych przedsiębiorców w Paryżu. Dopiero jednak 62 lata później, bo w roku 1881 w Stanach Zjednoczonych, a więc kolebce światowego biznesu rozpoczęto regularne kursy w murach pensylwańskiej Wharton School. Nie były to jednak programy wyższego szczebla, ponieważ w 1900 roku Tuck School of Business w Dartmouth zainaugurowała poziom magisterski (ang. Master’s Degree).

Pomimo faktu, iż kształcenie uniwersyteckie sprofilowane pod przyszłych przedsiębiorców pierwsze korzenie zapuszczało na kontynencie europejskim, to prawdziwy rozkwit programów MBA notuje się w krajach anglojęzycznych. Ze względu na bardzo wyraźne wpływy amerykańskie już w połowie XX wieku biznesowe kursy magisterskie organizowane były na University of Western Ontario w Kanadzie, w 1951 roku na Uniwersytecie w Pretorii (RPA) oraz w 1964 roku – w Dublinie.

Trend kształcenia biznesowego objął także centralną część Europy. Wraz z przemianami gospodarczymi w latach 90., również polskie jednostki zaczęły interesować się możliwością przeprowadzenia autorskich kursów. Jednakże pierwsi prowadzący MBA nie spotkali się ze znacznym wsparciem środowiska akademickiego, pomimo już obecnej i rozwijanej dyscypliny nauk o zarządzaniu. Z podobnym problemem borykały się także państwa zachodnie na kontynencie, choć nastroje zmieniły znaczny popyt na wysoko wykwalifikowanych menedżerów w latach 70. i 80., kiedy to również odnotowano największy wzrost aplikantów na MBA.

Kto kształci najlepszych menedżerów?

Według danych zgromadzonych przez redakcję serwisu MBAPortal tytuł Master of Business Administration jest jednym z najczęściej nadawanych na świecie. Analizy mówią również o 900 instytucjach, które były akredytowane do wydawania tego typu dyplomów i prowadzenia zajęć w roku 1997. Już wtedy tylko w Stanach Zjednoczonych tego typu kursy ukończyło 80 tys. absolwentów, a w całej Europie – 10 tys. Dla porównania, pod koniec lat 90. polskich absolwentów było co najwyżej 2 tys. Do roku 2007 z kolei w kraju było aż 10 tys. absolwentów MBA oraz 50 jednostek, które organizowały program.

Jak wynika z obliczeń Dariusza Grali (Instytut Kliometrii i Badań nad Transformacją w Poznaniu) największa liczba absolwentów MBA w Polsce przypadła na rok 2010, kiedy to mury akredytowanych uczelni opuściło 1,2 tys. wyspecjalizowanych menedżerów. Nieco bliższe z obecnej perspektywy lata 2014, 2015 i 2016 minęły pod znakiem kursantów, którzy nie przebili pułapu 1 tys. dyplomów. Czy oznacza to pewien kryzys programów MBA? Niekoniecznie. Właśnie wtedy krajowe jednostki zaczęły bardzo poważnie myśleć o intensyfikacji współpracy z biznesem, co wzmocniło pozycję rodzimych kursów.

Skuteczny program MBA to taki, który bierze pod uwagę zarówno praktyczne, jak i teoretyczne obszary kształcenia, z tym że nie powinna tu dominować równowaga między obiema szkołami. Nie jest to już kontrowersyjna opinia, a pewien standard – programy MBA są dla praktyków, którzy chcą wejść na kolejny poziom. Tutaj wręcz niezbędna jest ścisła współpraca z aktywnym i innowacyjnym biznesem. Dlatego też bardzo się cieszę, że coraz więcej uczelni nawiązuje bliskie kontakty z przedsiębiorcami – komentuje Piotr Winek, założyciel Manager Business Hub i członek Konwentu Rady Konsultacyjnej Biznesu w Collegium Humanum.

Tak to robią najlepsi

Historycznie to USA wiodły prym w kształceniu wysokiej klasy menedżerów i do tej pory amerykańskie uczelnie zajmują czołowe miejsca w światowych zestawieniach. Według QS Global MBA Rankings 2020 na pierwszy miejscu sytuuje się The Wharton School, następnie Stanford Graduate School of Business i na trzecim – singapursko-francuska INSEAD, tylko aby pięć kolejnych pozycji zajęły ponownie jednostki ze Stanów (w międzyczasie ustępując tylko London Business School oraz HEC Paris). Co łączy te wszystkie uczelnie?

Właśnie ścisła współpraca z biznesem – i to niemałego kalibru. Wśród wizytujących prowadzących, a także regularnych wykładowców są osoby związane m.in. z Amazonem, Google’em, Teslą czy Grupą Alibaba. Bardzo często same kursy opierają się na formułach, których próżno szukać w większości polskich uczelni, a więc modelach debat, symulacji posiedzeń zarządów, a także pracy na realnych projektach, które wymykają się schematom typowego MVP. Istotnym elementem programów MBA w Stanach są również aktywne przestrzenie networkingowe.

Faktycznie wyznacznikiem trendów są programy z USA, choć i na polskim rynku znajdziemy bardzo ciekawe oferty. Szczególnie tworzenie przestrzeni, które umożliwią skuteczny networking, jest bardzo konkretnym sygnałem dla kandydatów, iż właśnie ten kurs może dać wymierną wartość dodaną. W bardzo podobnym schemacie działa m.in. współpraca M.I.T. z tzw. Executive Clubs, ale również – powołując się już na rodzimy przykład – Collegium Humanum ze strukturami Manager Business Hub. W takich przestrzeniach odnajdują się zarówno dopiero aspirujący kandydaci na MBA, jak i doświadczeni absolwenci – wyjaśnia Piotr Winek z MBH i Konwentu Rady Konsultacyjnej Biznesu w Collegium Humanum.

Czy w Polsce można znaleźć programy MBA, które dorównują poziomem do najlepszych jednostek na świecie? Z pewnością – na rodzimym rynku wiadomość biznesowa rozwija się szybciej niż kiedykolwiek, a według Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń stawki dla absolwentów wciąż notują kolejne wzrosty (mediana za rok 2020 wynosi 12 718 zł). Jeśli krajowe programy nadal będą trzymać poziom, już wkrótce możemy się spodziewać naprawdę dynamicznego rozwoju kursów MBA.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Firma CIMA i Templar Executives podpisały memorandum o współpracy w celu wzmocnienia odporności cybernetycznej w Europie Biuro prasowe
2025-07-24 | 14:00

CIMA i Templar Executives podpisały memorandum o współpracy w celu wzmocnienia odporności cybernetycznej w Europie

Nowe partnerstwo ma służyć pogłębieniu integracji pomiędzy profesją  finansową a środowiskiem cyberbezpieczeństwa w Europie poprzez wymianę wiedzy, rozwój kompetencji
Firma Z ziemniaka zrobili biznes
2025-07-15 | 01:00

Z ziemniaka zrobili biznes

Jeszcze kilka lat temu Grzegorz Grodek i Adam Głos zarządzali strukturami w firmach finansowych. Pierwszy był wiceprezesem Tax Care, potem prezesem Faktura.pl, wcześniej związany
Firma Jak wykorzystać kryptowaluty w biznesie?
2025-07-10 | 09:00

Jak wykorzystać kryptowaluty w biznesie?

Kryptowaluty już od kilku lat przestają być ciekawostką, a zaczynają odgrywać realną rolę w gospodarce. Coraz więcej firm, niezależnie od wielkości, szuka sposobów, by

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy

W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.

Handel

Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z Raportu Wpływu Nestlé w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.

Polityka

M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.