Najważniejszy element projektu transformacji cyfrowej? Czynnik ludzki
Wszyscy mówią o cyfrowej transformacji, jednak praktyczne wyzwania związane z jej wdrażaniem są rzadko omawiane szerzej. Według raportu IDC InfoBrief zleconego przez Endavę[1], aż połowa projektów transformacji cyfrowej przeprowadzanych na całym świecie w ciągu ostatnich 12 miesięcy nie osiągnęła oczekiwanych celów i wyników. Co więcej, 6 na 10 europejskich organizacji podejmujących działania w tym zakresie uważa te inwestycje za nieudane. Najnowsze badania rzucają jednak światło na to, co sprawia, że transformacja cyfrowa działa - i jak się okazuje, najważniejszy jest ludzki wkład w ten proces.
Projekty transformacji cyfrowej są realizowane na całym świecie z rozmaitych powodów. W Europie i regionie Azji i Pacyfiku firmy dążą głównie do optymalizacji procesów, redukcji kosztów lub poprawy istniejących oraz odnajdywania nowych źródeł przychodów. W Ameryce Północnej głównym celem jest redukcja kosztów, ale także podobnie, jak we wcześniej wymienionych regionach - wzrost przychodów, podczas gdy optymalizacja procesów wydaje się tu być najmniej istotnym czynnikiem. Na Bliskim Wschodzie z kolei to właśnie optymalizacja procesów stoi na pierwszym miejscu, a dopiero później zwiększanie generowanych zysków oraz redukcja obecnych kosztów. Takie wnioski wynikają z raportu IDC InfoBrief zleconego przez Endavę, zatytułowanego "Leveraging the Human Advantage for Business Transformation".
"Pokazuje to duże różnice między sposobami prowadzenia działalności w poszczególnych regionach. Europejskie przedsiębiorstwa priorytetowo traktują optymalizację procesów, ponieważ ta nie tylko zmniejsza koszty, ale także poprawia produktywność i satysfakcję pracowników, a co za tym idzie - ich retencję. Jednak firmy muszą pamiętać, że automatyzacja to nie tylko optymalizacja wydajności. Skupienie się na czynniku ludzkim podczas transformacji cyfrowej jest kluczem do budowania przyjaznej kultury w organizacji, wspierającej innowacyjność i przekładającej się na sukces biznesowy" - zauważa Paweł Jankowski, Country Manager, Endava Poland.
Brak “ludzkiego podejścia” prowadzi do niepowodzeń w projektach transformacji cyfrowej
Nieudane projekty transformacji cyfrowej wynikają głównie z niewystarczającego wsparcia ze strony pracowników i sprzecznych ze sobą priorytetów wśród liderów, ale także z braku współpracy między poszczególnymi działami organizacji. Im większy projekt, tym więcej ludzi jest w niego zaangażowanych, a każda ze stron ma na to swoją własną wizję. W momencie, kiedy liderzy wymieniają ze sobą sprzeczne opinie, prowadzi to nie tylko do osłabienia pierwotnych celów projektu, ale także sprawia, że pracownicy są dużo bardziej sceptyczni co do tego, czy dana inicjatywa będzie miała jakikolwiek pozytywny wpływ na ich codzienną pracę. Pamiętajmy, że ci, którzy mają bezpośredni kontakt z przestarzałymi systemami lub procesami i są odpowiedzialni za ich działanie, wcale nie muszą być przekonani, że zmiana przyniesie jakikolwiek pozytywny efekt, a to stawia pod znakiem zapytania całą inicjatywę.
Około jedna trzecia projektów transformacji cyfrowej kończy się niepowodzeniem także z uwagi na zbyt ambitne cele, a jedna czwarta z powodu braku odpowiedniego zaangażowania ze strony partnerów i klientów.
Brak angażowania pracowników od samego początku projektu sprawia, że to właśnie pracownicy najbardziej odczuwają niepowodzenie takiej inicjatywy. Takie sytuacje w 56% przypadków prowadzą do frustracji załogi i zwiększenia liczby odejść (50% firm) oraz sprawiają, że środowisko pracy staje się mniej atrakcyjne i demotywujące (44% organizacji).
Oczywiście same firmy również cierpią z powodu tych porażek. Stają się mniej konkurencyjne ze względu na niższy poziom zaawansowania technicznego i cyfrowego w porównaniu do innych podmiotów na rynku, a także wydłużają czas wprowadzania na rynek nowych produktów i usług. Co gorsza, kierownictwo wyższego szczebla waha się przed ponownym inwestowaniem w inicjatywy cyfrowe, co prowadzi do powstania błędnego koła.
Jakie są niezbędne warunki dla udanej transformacji cyfrowej?
"Badania sugerują, że aspekt ludzki leży u podstaw sukcesu projektów transformacji cyfrowej. Współpraca różnych działów i pracowników o zróżnicowanych umiejętnościach i poglądach tworzy synergię, która pozwala popychać takie inicjatywy do przodu. Oczywiście wszystko musi zaczynać się od jasno zakomunikowanych celów i odpowiednio dobranych wskaźników wartości biznesowej, a także dobrze zdefiniowanych wskaźników postępu. Najważniejszą rzeczą jest jednak włączanie pracowników - głównych interesariuszy - od bardzo wczesnych etapów procesu" - wskazuje Paweł Jankowski, Endava Poland.
Organizacje na całym świecie, które twierdzą, że ich inwestycje w transformację cyfrową zostały zmarnowane, potwierdzają, że większe zaangażowanie ludzi zapobiegłoby większości problemów, których doświadczyły. Obejmuje to podnoszenie kwalifikacji obecnego personelu (55%), wdrażanie nowych lub usprawnionych procesów w celu poprawy komunikacji między działem IT a biznesem (50%), poszerzanie wiedzy i możliwości personelu w zakresie istniejących procesów i systemów (48%), tworzenie dedykowanych zespołów do monitorowania statusu i postępów w inicjatywach technologicznych, a także zaangażowanie zewnętrznych dostawców (42%). Ponadto jedna czwarta firm żałuje, że nie zatrudniła większej ilości pracowników.
Wreszcie, co nie mniej ważne, raport podkreśla, że skupienie się na ludziach podczas wdrażania projektów transformacji cyfrowej wymaga czegoś więcej niż tylko włączenia ich w dyskusje. Oznacza to również inwestowanie w rozwój ich umiejętności. Aż 76% organizacji przewiduje zwiększoną potrzebę przekwalifikowania swoich pracowników ze względu na automatyzację i sztuczną inteligencję. Umożliwienie pracownikom opanowania tych technologii znacznie zwiększa prawdopodobieństwo osiągnięcia celów cyfrowej transformacji firmy.
[1] Wszystkie dane cytowane w komunikacie prasowym, o ile nie wskazano inaczej, pochodzą z raportu IDC InfoBrief przygotowanego na zlecenie Endava, "Leveraging the Human Advantage for Business Transformation". Wnioski opierają się na wynikach ankiety przeprowadzonej wśród 601 firm w Europie, Ameryce Północnej, na Bliskim Wschodzie i w regionie Azji i Pacyfiku.
Infrastruktura cyfrowa w modelu subskrypcyjnym wsparciem dla firm
Zarządzanie prawami użytkowników w ważeniu laboratoryjnym
Prezent komunijny dla małego gracza
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.
Problemy społeczne
W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
– Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.
Konsument
Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.