Ponad połowa firm ma problemy z utrzymaniem ciągłości działania
ITBC Communication
Al. Księcia Poniatowskiego 1
03-901 Warszawa
artur_kosior|itbc.pl| |artur_kosior|itbc.pl
+48504327897
www.itbcgroup.pl
Zdolność przedsiębiorstw i instytucji do szybkiego odtworzenia środowiska pracy w wyniku awarii lub cyberataku jest dziś wystawiana na bardzo trudną próbę. Bardzo wiele biznes „zawdzięcza” tutaj pandemii i powszechnemu przejściu na pracę zdalną. Jak informuje ostatnia analiza Neustar International Security Council (NISC) ponad połowa (54%) firm zarówno w regionie EMEA, jak i za oceanem, wciąż doświadcza problemów z przestojami spowodowanymi niedostępnością systemów IT.
Nic zatem dziwnego, że na pierwszym miejscu obszarów inwestycyjnych przedsiębiorstw znalazły się zarówno rozwiązania technologiczne jak i strategie planowania oraz know-how z zakresu utrzymania ciągłości działania i zapewnienia środowiskom IT odporności na nieoczekiwane zajścia i awarie. O tym dowodzi analiza ESG – 2021 Technology Trends To Watch, z której wynika, że najwięcej – 53% respondentów – planuje przeznaczyć największą część swojego budżetu IT na „nienaruszalną” infrastrukturę.
Długotrwałe zmagania
Analitykom firmy Neustar udało się dowieść, że ponad 60% firm doświadczało znaczących lub umiarkowanie kłopotliwych przestojów w funkcjonowaniu w ciągu pierwszych sześciu miesięcy pandemii. Główna przyczyna? Organizacyjny chaos i potrzeba szybkiego dostosowania firmowych zasobów do pracy zdalnej. A następnie – m.in. niewłaściwe przyznawanie uprawnień, niedostatecznie zabezpieczone połączenia w ramach VPN czy wreszcie brak rozwiązań odtwarzających ostatnią, stabilną wersję cyfrowego środowiska firmy. Można by zatem przypuszczać, iż po opanowaniu tej wymagającej sytuacji i próbach zapewnienia sobie odpowiednich narzędzi problem znacznie zmalał lub niemal zniknął w ciągu kolejnego półrocza. Nic bardziej mylnego.
Po weryfikacji zdarzeń z następnych 6 miesięcy od wybuchu pandemii okazuje się, że liczba firm zmagających się z przestojami zmalała w tym czasie o zaledwie 7%. – Choć skutki globalnej pandemii stają się coraz mniej odczuwalne dla firm i organizacji i mija już niemal 1,5 roku od jej początków, spotęgowane przez nią problemy z utrzymaniem ciągłości działania systemów IT nie słabną. Dzieje się tak w głównej mierze dlatego, że o ile większość organizacji zapewnia, że posiada plany odzyskiwania zasobów po awarii oraz rzekomo odpowiednie narzędzia temu służące, praktyka często weryfikuje ich realną przydatność. Odpowiedzialna strategia Disaster Recovery wymaga zwykle większego zaangażowania na poziomie technologicznym jak i organizacyjnym – tłumaczy Marcin Zmaczyński, Head of Marketing CEE w Aruba Cloud.
„Kopie bardzo zapasowe”
Niezależnie od stosowanych zabezpieczeń z zakresu cyberbezpieczeństwa czy rozwiązań uodparniających infrastrukturę IT na problemy natury losowej (jak choćby przestoje w dostawie energii elektrycznej czy łączności internetowej) poprzez zwielokrotnienie zasobów, skuteczną metodą utrzymania ciągłości wydaje się posiadanie tzw. kopii zapasowej cyfrowego środowiska firmy. Popularny backup ma za zadanie odtworzyć ostatnie działające wersje systemów i aplikacji oraz wszystkie zgromadzone dane. Problem w tym, że bardzo często „kopie kopiom nierówne” i utrzymywane są one jedynie jako nieodzowny fragment planu Disaster Recovery, który wcale nie musi zadziałać w przypadku zajścia takiej potrzeby.
Najnowsza odsłona badania Veeam – Data Protection Report 2021 dowiodła, że niemal 60% firmowych kopii zapasowych zwyczajnie nie działa i nie jest w stanie nie tylko w krótkim czasie, ale w ogóle przywrócić działania systemów sprzed awarii czy cyberataku.
W przypadku rozwiązań backupowych posiadanych wewnątrz organizacji, a więc on-premise, problematyczna jest zwykle konieczność jego ręcznego konfigurowania, aktualizowania i wykonywania kopii zapasowych przez administratorów. - W praktyce, gdy środowisko IT działa jak należy, z bieżącą obsługą backupu bywa różnie. Dopiero w momencie wystąpienia nagłej awarii okazuje się zwykle, że ostatnia kopia zasobów wykonana została np. kilka miesięcy temu lub jest aktualna, ale zawiera jedynie jedną czwartą wszystkich danych. Stąd, obserwowany już dzisiaj zwrot coraz większej liczby firm w stronę usług backupu w chmurze, gdzie w pełni automatycznie jest on w stanie wykonywać kopie zasobów przedsiębiorstwa nawet co godzinę. Co więcej, znaczna część odpowiedzialności za ciągłość funkcjonowania biznesu przechodzi tutaj na dostawcę usługi, który poza narzędziem może także dostarczać wsparcie w zakresie planowania i zarządzania kryzysowego – dodaje Marcin Zmaczyński z Aruba Cloud.
Jak informuje raport Veeam, w minionym roku 29% firmowych kopii zapasowych było ulokowanych w chmurze obliczeniowej, zaś już w 2023 roku backup w tym modelu będzie odpowiadał za ponad połowę ogółu
Za każdą chmurą „stoi” centrum danych
Warto pamiętać, iż sam fakt posiadania kopii zapasowej w chmurze jest bardzo istotny, ale nie gwarantuje jeszcze jej niezawodności. W tym przypadku, odtworzenie nominalnego środowiska pracy po awarii czy incydencie cyberbezpieczeństwa następuje w centrum danych dostawcy rozwiązania, które jest przecież fizycznym obiektem, także narażonym na wpływ warunków atmosferycznych czy działalność internetowych przestępców. – W wyborze partnera technologicznego ciągłości funkcjonowania biznesu trzeba zatem wziąć pod uwagę, jak zabezpieczone są jego centra danych. Mowa tutaj zwłaszcza o poziomie posiadanej certyfikacji ANSI/TIA lub Uptime Institute, ale także geograficznej lokalizacji kampusów. Dla wielu klientów znaczenie ma nie tylko pełna odporność na wspomniane czynniki, ale także gwarancja, że ich dane będą gromadzone i przetwarzane wyłącznie na terenie Unii Europejskiej. Ze względu na bardzo restrykcyjne prawo ochrony cyfrowych informacji – uzupełnia Marcin Zmaczyński z Aruba Cloud.

Polski biznes nie jest przygotowany na cyberzagrożenia

Cyberbezpieczeństwo dla firm – skuteczne rozwiązania iIT Distribution Polska

Emitel Partnerem Technologicznym Impact’25
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Europosłowie za wydłużeniem finansowania krajowych planów odbudowy o 1,5 roku. Apelują o większą przejrzystość wydatków
Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (RRF) – uruchomiony po pandemii COVID-19 – wygasa w sierpniu 2026 roku. Europosłowie w przyjętej niedawno rezolucji postulują, by przedłużyć ten termin o 18 miesięcy dla kluczowych projektów bliskich ukończenia. To szczególnie ważne dla Polski, która przez trzy lata – przez spór poprzedniego rządu z Komisją Europejską – miała zablokowany dostęp do środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Jednocześnie rezolucja wzywa do większej przejrzystości wydawanych funduszy.
Polityka
Prof. G. Kołodko: Druga prezydentura Trumpa zmienia Amerykę i świat na gorsze. Nie przyczynia się do rozwiązywania fundamentalnych światowych problemów

Zdaniem byłego wicepremiera i ministra finansów, prof. Grzegorz Kołodki, trumpizm wzmacnia pewne trendy nacjonalizmu, populizmu ekonomicznego i handlowego nie tylko w Ameryce, ale także w innych państwach. W ocenie ekonomisty Trump i trumpizm będą mieli negatywne skutki dla światowych procesów demograficznych, społecznych, kulturowych i ekonomicznych. Prezydentura Trumpa nie skupia się na rozwiązywaniu najważniejszych światowych problemów, takich jak m.in. migracja, zimna wojna, czy też ocieplenie klimatu.
Konsument
Branża opakowań nie traktuje unijnych regulacji jako zagrożenia. Widzi w nich impuls do rozwoju

W UE co roku wytwarza się ponad 2,2 mld t odpadów. Aby ograniczyć ich ilość, promowane jest przechodzenie na bardziej zrównoważony model, czyli gospodarkę o obiegu zamkniętym. W ramach pakietu zmian prawnych ograniczających negatywny wpływ działalności człowieka na środowisko nacisk położony jest w dużej mierze na producentów opakowań. Przedstawiciele branży podkreślają, że nowe regulacje to dla nich nie tylko nowe obowiązki, ale też okazja na zbudowanie przewagi konkurencyjnej.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.