Komunikaty PR

"Ciasteczka" z krótkim terminem przydatności do użycia

2021-06-22  |  11:00
Biuro prasowe

Komentarz Marka Naruszewicza, CEO Grupy Open Mobi

Mimo że wszyscy spodziewali się, iż prędzej czy później Google zdecyduje się zakręcić słoik z ciasteczkami, zapowiedź giganta z 2019 roku i tak zaskoczyła rynek. Dla przypomnienia: zmiany w podejściu do prywatności w sieci zostały wymuszone pośrednio przez regulacje prawne dotyczące przetwarzania danych osobowych i swobodnego przepływu takich informacji. Safari i Firefox już dawno ograniczyły możliwość korzystania z 3rd party cookies (specjalnych kodów, które pozwalają „obserwować” zachowanie użytkownika w internecie i na tej podstawie go sprofilować). Znalezienie się Chrome w tym zestawieniu było więc naturalne. Tyle, że odejście tej przeglądarki od popularnych ciasteczek będzie miało dużo bardziej znaczący wpływ na funkcjonowanie świata digitalu. Chrome jest bowiem niekwestionowanym liderem wśród przeglądarek (prawie 65-proc. udział w rynku[1]), także tych na urządzeniach mobilnych (ok. 63%[2]).

Choć pojawiały się głosy, że dostosowanie się do nowej rzeczywistości jest nieuniknione, podany przez Google termin (koniec 2021 roku), wydawał się bardzo odległy, a działania w tym zakresie odkładano na drugi plan. Firmy skupiły się na walce z innym zagrożeniem – zmianami i restrykcjami wynikającymi z pandemii Covid-19. Wyznaczona przez Google data, zbliża się jednak dużymi krokami, dlatego coraz ważniejsze staje się pytanie – co dalej?

Jedno jest pewne – ciasteczka, jakie znamy, już nie wrócą

Działania podejmowane przez Google w ostatnim roku wskazują, że nie planuje on uruchomić identyfikatora, który miałby zastąpić 3rd party cookies i umożliwić zbieranie przekrojowych informacji o zachowaniu użytkownika w sieci. Ale kto wie, może jednak jeszcze nas zaskoczy. Tymczasem Google Sandbox, FLoC czy FLEDGE, nad którymi pracuje, opierają się na 1st party cookies oraz danych, jakie użytkownik zostawia, logując się w środowisku Google. Obserwując wojnę między Apple a Facebookiem, łatwo zauważyć, że najwięksi gracze na rynku dążą do zamkniętych ekosystemów i nie podzielą się swoją wiedzą o użytkownikach bezpłatnie. Czy gigant Google zrobi to samo? Czas pokaże.

Na chwilę obecną wiadomo jedno – wraz z końcem ery znanych wszystkim ciasteczek sprawdzone przez lata strategie dotarcia do sprofilowanych odbiorców, retargeting, a nawet narzędzia analityczne można wyrzucić do kosza. Oczywiście, jeśli bazowały głównie na danych 3rd party… a więc niestety w większości przypadków.

Tylko własne 1st party cookies?

Jeśli nadal chcemy docierać do użytkowników, korzystając ciasteczek, naturalny wydaje się zwrot w kierunku 1st party cookies. Jest to jakieś rozwiązanie, jednak nie można opierać się wyłącznie na nim. Owszem, zebrane w ten sposób informacje pozwolą zobaczyć m.in. czy ktoś jest na stronie pierwszy raz, jaki język wybrał, jakich treści poszukiwał, jakich transakcji dokonał, jak długo u nas gościł i poznać jego dane demograficzne. Jeśli natomiast chcielibyśmy je wykorzystać do czegoś więcej niż poprawy user experience, potrzebne będą specjalne narzędzia agregujące i segregujące te dane, np. DMP (Data Management Platform) lub CDP (Customer Data Platform – tu można wykorzystać własne dane nie tylko 1st party). Nie ma przy tym gwarancji, że będziemy mogli korzystać z takich informacji bez ograniczeń. Cześć przeglądarek już teraz limituje okres przechowywania 1st party cookies do 24 godzin lub 7 dni w zależności od wykorzystywanej technologii[3],[4]. Oznacza to, że użytkownik, który nie wróci na stronę przed upływem tego terminu, znów będzie czystą kartą. Chrome jeszcze oficjalnie nie odniósł się do tej kwestii, ale prawdopodobnie też wprowadzi taki zapis. W jego projekcie FLoC pojawia się bowiem informacja o 7-dniowych zbiorach danych, więc nie będzie raczej robił sam sobie konkurencji, zostawiając otwartą furtkę pozostałym podmiotom.

Innym możliwym rozwiązaniem jest dążenie do tego, aby użytkownik zostawił swoje dane, logując się na stronie lub dołączając do listy subskrybentów. Poznamy wówczas preferencje odbiorcy, a jeśli zgodzi się na newsletter czy inną formę kontaktu marketingowego, zyskamy cenny sposób dotarcia do niego ze spersonalizowanym komunikatem. To stary i, niestety w dobie hipertargetowania, lekko zapomniany sposób. Zebrane w ten sposób informacje możemy zintegrować np. z CDP, w której można łączyć dane z wielu źródeł (np. stron brandów czy sklepów, które posiadamy), aby otrzymać pełniejszy obraz odbiorcy. Takie działania widać m.in. na stronach e-commerce, gdzie powoli znika opcja sprzedaży bez rejestracji. Podobnie robią serwisy informacyjne, oferując treści premium wyłącznie zalogowanym użytkownikom. W dalszym ciągu jednak działamy wyłącznie w obrębie odbiorców, których już znamy, ponieważ byli na naszej stronie.

Dotarcie do nowych osób wiąże się ze skorzystaniem z baz danych zewnętrznych podmiotów. Tu ważne jest zwrócenie uwagi, jakiego rodzaju będą to dane i czy rzeczywiście spełniają wytyczne określone przez prawo oraz wewnętrzną politykę przeglądarek. Największe zasoby mają globalne firmy takie jak Facebook, Google, Apple czy Amazon. Na rodzimym rynku mocno rozwija się natomiast martech adQuery. Platforma ta bazuje na własnym identyfikatorze użytkownika (QID), który jest niezależny od technologii cookies i gromadzi dane zgodnie z najnowszymi standardami TCF 2.0 IAB. AdQuery umożliwia zarówno targetowanie behawioralne, jak i kontekstowe (także w oparciu o zdjęcia) we wszystkich przeglądarkach oraz gwarantuje brand safety.

W którą stronę pójdą zmiany polityki Google dotyczące ciasteczek oraz czy i jak poradzi sobie z nimi rynek? Zobaczymy 1 stycznia 2022 r.

 


[1] https://gs.statcounter.com/browser-market-share

[2] https://gs.statcounter.com/browser-market-share/mobile/worldwide

[3] https://webkit.org/blog/8828/intelligent-tracking-prevention-2-2/

[4] https://experienceleague.adobe.com/docs/analytics/technotes/cookies/cookies.html?lang=en

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Media i PR BRAK ZDJĘCIA
2024-09-25 | 10:00

McCANN Poland ponownie w gronie najbardziej kreatywnych agencji

  McCANN Poland drugi rok z rzędu utrzymuje się wśród najbardziej kreatywnych agencji według prestiżowego Cannes Lions Creativity Report. McCANN Poland kolejny raz znalazł się w gronie najlepszych europejskich agencji
Media i PR ​Nobilia prezentuje Świąteczny Katalog 2024
2024-09-24 | 17:00

​Nobilia prezentuje Świąteczny Katalog 2024

Nobilia prezentuje Świąteczny Katalog 2024: ponad 250 unikalnych zestawów na Boże Narodzenie Nobilia, polska marka oferująca upominki na każdą świąteczną okazję, z
Media i PR 15 lat DlaSpania na polskim rynku: Innowacyjne podejście do snu
2024-09-20 | 14:00

15 lat DlaSpania na polskim rynku: Innowacyjne podejście do snu

DlaSpania, sieć salonów oferujących produkty dla zdrowego i komfortowego snu, obchodzi wyjątkowy jubileusz – 15 lat obecności na polskim rynku. Z tej okazji marka przygotowała

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa

Lotnictwo odpowiada za ok. 4 proc. całkowitej emisji gazów cieplarnianych w UE. Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego (ICAO) prognozowała, że wraz z dynamicznym wzrostem ruchu lotniczego do 2050 roku emisje z lotnictwa mogą się potroić w porównaniu z 2015 rokiem. Dlatego dwa lata temu wszystkie państwa członkowskie tej organizacji przyjęły zobowiązanie, by w ciągu kolejnych 25 lat dążyć do zeroemisyjności. Eksperci oceniają, że do tego konieczne są co najmniej dwa warunki – przejście na ekologiczne paliwa lotnicze i modernizacja floty.

Prawo

Rośnie liczba wynalazków wykorzystujących sztuczną inteligencję. Za rozwojem technologii nie nadążają przepisy

W ciągu ostatnich 10 lat liczba patentów związanych z generatywną sztuczną inteligencją wzrosła z 733 w 2014 roku do ponad 14 tys. w 2023 roku – wynika z raportu Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO). Łącznie w ciągu dekady przyznano niemal 54,5 tys. patentów dla tego typu wynalazków. Nie wszystkie kwestie związane z prawem własności intelektualnej, prawem autorskim, wykorzystaniem gen AI są uregulowane. – Potrzeba jeszcze trochę czasu, żeby znalazły się odpowiednie rozwiązania prawne, które pozwolą na ochronę rozwiązań wykorzystujących sztuczną inteligencję – ocenia Dorota Rzążewska, prezeska Polskiej Izby Rzeczników Patentowych.

DlaWas.info

Edukacja

MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety

Resort nauki współfinansuje programy, które mają odpowiedzieć na wyzwania związane ze zdrowiem uczniów. Ruszyła właśnie kolejna edycja programu JEŻ – Junior-Edu-Żywienie, w którym rodzice i dzieci będą uczestniczyć w badaniu dotyczącym marnowania żywności. – Innym ważnym i nowatorskim komponentem jest program telewizyjny, który będzie popularyzował zdrowe żywienie – zapowiada Maciej Gdula, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego. Jak podkreśla, to przykład na to, jak wykorzystywać w praktyce wyniki badań naukowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.