Wygoda czy bezpieczeństwo. Działy IT stoją przed poważnym dylematem
Prawie jedna trzecia firm w Europie i na Bliskim Wschodzie korzysta z tradycyjnych metod uwierzytelniania. To niepokojące dane, zwłaszcza w kontekście narastających cyberataków.
Według ostatnich badań przeprowadzonych przez firmę Thales wynika, że niemal 30 proc. wszystkich organizacji w Europie i na Bliskim Wschodzie nadal korzysta z haseł jako jedynej metody uwierzytelniania.
- Osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo IT borykają się z bardzo poważnym problemem, jakim jest równoważenie bezpieczeństwa i wygody pracowników. Wprawdzie wdrożenie drakońskich środków ochrony wydaje się być bardzo rozsądnym rozwiązaniem, szczególnie w większych firmach, ale takie działania często spotykają się ze sprzeciwami ze strony pracowników. Trzeba znaleźć złoty środek - tłumaczy Mariusz Politowicz, z firmy Marken dystrybutora rozwiązań Bitdefender w Polsce
Co gorsza, pandemia COVID-19 sprawiła, że wiele firm oraz organizacj musiało wysłać swój personelu do pracy w domu. Co stanowi kolejne poważne wyzwanie dla działów IT. Niestety, pomimo rosnących trudności w wielu sieciach korporacyjnych użytkownicy posługują się wyłącznie statycznymi hasłami i korzystają z przestarzałych rozwiązań. Pewnym pocieszeniem może być fakt, iż przedsiębiorcy zauważają nowe rodzaje zagrożeń. 57 proc. respondentów twierdzi, że największe ryzyko wiąże się z niechronioną infrastrukturą, taką jak urządzenia IoT, a następnie aplikacjami w chmurze (55 proc.) oraz portalami internetowymi (43 proc.)
Natomiast dobra wiadomość jest taka, że w ciągu ostatniego roku 94 proc. firm zmieniła swoją strategię w zakresie uwierzytelniania .
- Coraz więcej firm decyduje się na przyjęcie usług opartych na chmurze, a także korzysta z narzędzi do komunikacji i współpracy. W takiej sytuacji kurczowe trzymanie się tradycyjnych systemów uwierzytelniania i autoryzacji nie ma sensu, bowiem naraża firmę na dodatkowe ryzyko, w tym ataki typu phisihing - mówi Mariusz Politowicz
Specjaliści wskazują na nowe metody uwierzytelniania, które mają szansę połączyć wygodę i bezpieczeństwo. Jedną z nich jest biometria, aż 75 proc. respondentów przyznało, że inwestuje w tę technologię. Nieco większą popularnością cieszy się metoda inteligentnego logowania jednokrotnego SSO (Single Sign-On), którą zamierza wdrożyć aż 81 proc. firm.
W badaniu Thales wzięło udziałów 400 dyrektorów IT z Europy i Bliskiego Wschodu.
Źródło: bitdefender.pl, marken.com.pl

Emitel Partnerem Technologicznym Impact’25

Polki najbardziej przedsiębiorczymi kobietami w Unii Europejskiej. Jak w biznesie może pomóc im AI?

Nowa motorola edge 60 fusion już w Polsce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.