Newsy

Koronawirus bodźcem dla wynalazców. W pandemii liczba zgłoszeń patentowych wzrosła

2021-05-19  |  06:25
Mówi:Edyta Demby-Siwek
Funkcja:prezes
Firma:Urząd Patentowy RP
  • MP4
  • Ponad 4 tys. wynalazków zgłosiły w ubiegłym roku do Urzędu Patentowego polskie i zagraniczne podmioty. Wiele spośród nich było związanych z COVID-19 i zasadą DDM, czyli „dezynfekcja, dystans, maseczki”, a polscy przedsiębiorcy w czasie pandemii wykazali się większą niż zazwyczaj kreatywnością. – Nawet maseczki z prostych, białych maseczek chirurgicznych często stawały się prawdziwymi dziełami sztuki – wskazuje prezes Urzędu Patentowego RP Edyta Demby-Siwek. 

    – Okres pandemii zaskakująco dobrze wpłynął na liczbę wynalazków zgłaszanych do Urzędu Patentowego. Ich liczba nieznacznie, ale jednak zwiększyła się w porównaniu do 2019 roku. Nasi wynalazcy wybierali nie tylko ścieżkę krajową, ale postanowili też w większej liczbie chronić swoje wynalazki w Europejskim Urzędzie Patentowym, gdzie ten wzrost był prawie 5-proc. – mówi agencji Newseria Biznes Edyta Demby-Siwek.

    Ze statystyk urzędu wynika, że w pandemicznym 2020 roku podmioty krajowe i zagraniczne zgłosiły do opatentowania w sumie 4010 wynalazków. W 2019 roku wpłynęło 3889 zgłoszeń. 

    – Na tle innych państw Polska wypadła pod tym względem naprawdę bardzo dobrze, ponieważ w większości urzędów patentowych liczba zgłoszeń spadła bądź utrzymała się na niezmienionym poziomie. Jesteśmy jednym z nielicznych krajów, w których nastąpił wzrost liczby zgłoszeń wynalazków i miejmy nadzieję, że ta dobra tendencja utrzyma się też po pandemii – mówi prezes Urzędu Patentowego RP.

    Jak wskazuje, sporo zgłoszeń nowych wynalazków było związanych właśnie z COVID-19, bo polscy przedsiębiorcy wykazali się kreatywnością w nowych, pandemicznych warunkach.

    Dotyczyły one przede wszystkim wszystkich rodzajów środków dezynfekujących, namiotów dezynfekujących czy różnych innych urządzeń do tego służących. Inwencja twórcza była też olbrzymia w zakresie maseczek i przyłbic. Z prostych, białych maseczek chirurgicznych często stawały się prawdziwymi dziełami sztuki – mówi. – Pandemia pozytywnie odbiła się też na rejestracjach znaków towarowych. Tu kreatywność też była spora. Zgłoszono m.in. takie znaki jak „koronaparty” czy „lek na koronawirusa”, który jak wiemy, nie został jeszcze wynaleziony, ale nasi przedsiębiorcy – przewidując pozytywny rozwój wypadków – dokonywali już takich zgłoszeń.

    Jak wynika ze statystyk Urzędu Patentowego, liczba znaków towarowych zgłoszonych w 2020 roku przez polskie i krajowe podmioty sięgnęła 13 541 (wobec 13 294 w 2019 roku), więc i tu widać niewielki wzrost. Spadła natomiast liczba zgłoszonych wzorów przemysłowych (z 1004 w 2019 roku do 988 w ubiegłym) oraz wzorów użytkowych (z 855 w 2019 roku do 793 w ubiegłym).

    – Spadła również liczba zgłoszeń dokonywanych do Urzędu Patentowego przez podmioty zagraniczne. Jednak nie są to bardzo duże zachwiania czy znaczne odchylenia. Tak więc własność przemysłowa przebrnęła przez pandemię w miarę suchą stopą – zapewnia Edyta Demby-Siwek.

    Prezes Urzędu Patentowego wskazuje, że w czasie pandemii COVID-19 i związanego z nią kryzysu przedsiębiorcy docenili wagę praw własności intelektualnej i nie zrezygnowali z ich ochrony.

    – Na początku pandemii myślałam, że własność przemysłowa będzie elementem, o którym przedsiębiorcy będą myśleć w ostatniej kolejności. I tutaj należy pochwalić i docenić nasze firmy, że jednak pamiętały o tym elemencie, nie rezygnowały z dokonywania zgłoszeń czy przedłużenia ochrony swoich praw. W ubiegłym roku mieliśmy 10-proc. wzrost takich przedłużeń – zwraca uwagę. 

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces

    Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.

    Bankowość

    Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą

    Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.

    Ochrona środowiska

    Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem

    Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.