Newsy

Karolina Gilon: Widzę się w roli jurorki. Może zagram w filmie i poprowadzę festiwal muzyczny

2020-03-30  |  05:55

Modelka nie kryje satysfakcji z tego, że jej kariera w Polsacie nabrała szybkiego tempa. W przyszłości chciałaby jeszcze sprawdzić się w roli gospodyni dużego festiwalu muzycznego i jurorki w talent show. Karolina Gilon ma w zanadrzu jeszcze wiele umiejętności, niewykluczone więc, że kiedyś zaprezentuje się na parkiecie „Tańca z gwiazdami” bądź w innym popularnym programie.

Modelka nie ukrywa, że przejście do Polsatu to krok milowy w jej karierze zawodowej. Władze stacji pozwoliły jej rozwinąć skrzydła i dały ogromną szansę, a ona robi wszystko, by jej nie zmarnować.

– Polsat bardzo o mnie dba, mogłam np. pierwszy raz prowadzić „na żywo” sylwestra. Myślałam kiedyś, że to jest nieosiągalne, ale udało się. A teraz liczę na to, że w przyszłości jeszcze poprowadzę jakiś festiwal muzyczny, bo to jest coś, co kocham – mówi agencji Newseria Lifestyle Karolina Gilon.

Modelka zaangażowała się także w dwa nowe projekty telewizyjne, ale na razie nie chce zdradzać wielu szczegółów.

– W nadchodzącej wiośnie być może będę miała dwa programy, o których jeszcze niestety nie mogę mówić, to tajemnica. Nie mogę teraz zbyt dużo zdradzić, ale na pewno będzie to bardzo ekscytujące – mówi Karolina Gilon.

Jak podkreśla, w wolnych chwilach, których niestety nie ma teraz zbyt wiele, rozwija swoje pasje artystyczne. Nie chce ich zaniedbywać, a jeśli w przyszłości wykorzysta te umiejętności  w projektach zawodowych, to będzie to dla niej wartość dodana.

– W tym sezonie zaproponowano mi wzięcie udziału w „Tańcu z gwiazdami”, niestety musiałam odmówić ze względu na zaplanowany wyjazd do Stanów. Aczkolwiek wszyscy zauważyli, że na moich mediach społecznościowych tańczę i śpiewam, i spekulują: czy to jest „Taniec z gwiazdami”, czy „Twoja twarz brzmi znajomo”? Ja to wszystko robię dla siebie. Kocham śpiewać i tańczyć, chcę się rozwijać, bo nigdy nie wiadomo, kiedy te umiejętności mi się przydadzą w życiu, być może w jakiejś roli w filmie? Nie mogę za dużo mówić, niestety pewne projekty wymagają tajemnicy – tłumaczy.

Karolina Gilon podkreśla, że ma wszechstronne zainteresowania i nie boi się zaangażować w żaden projekt. Dobrze czuje się przed kamerą i docenia możliwości, jakie daje telewizja. Zdradza też, że marzy o tym , by wziąć udział w jakimś talent show i zasiąść w fotelu jurora.

– Widzę się w roli jurorki. Uwielbiam ludzi, którzy występują i mają pasję, i mogę ich oceniać, ale w sposób motywujący. Nigdy w życiu nie wyobrażam sobie, żebym mówiła komuś, że jest słaby, że robi coś nie tak. Widzę się też w roli osoby, która śpiewa, tańczy, bo kocham scenę od dziecka. Wiem, że stacja Polsat bardzo dobrze mnie zna i w przyszłości znajdzie dla mnie tę rolę – mówi.

Prezenterka bardzo chwali sobie współpracę z Polsatem i wierzy, że zaowocuje ona wieloma niebanalnymi projektami. Na razie stacja stawia przed nią wiele ciekawych wyzwań, dlatego też do każdego z nich podchodzi z dużym zaangażowaniem, bo chciałaby, żeby ta przygoda trwała jak najdłużej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.