Mówi: | Albert Hupa |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | IRCenter |
„Gwiezdne Wojny: Przebudzenie mocy” najbardziej medialną premierą filmową 2015 r. Internet pękał w szwach od ogromnej liczby reklam i memów
Prawdziwe przebudzenie mocy nastąpiło w social mediach dzięki premierze ostatniego epizodu „Gwiezdnych Wojen”. Kolejny odcinek sagi był z niecierpliwością oczekiwany przez fanów na całym świecie. W social mediach i w internecie film cieszył się ogromnym zainteresowaniem jeszcze przed premierą. Na jego popularności postanowili także zarobić reklamodawcy.
– Był to prawdziwy real time marketing. Marki mocno komunikowały się w październiku, listopadzie i grudniu, co więcej, celowały dokładnie w dni, w których były poszczególne premiery. Zarówno marki, jak i internauci byli bardzo aktywni dokładnie w godzinach emisji filmów w poszczególnych krajach – mówi agencji Newseria Biznes dr Albert Hupa, prezes agencji badawczo-analitycznej IRCenter.
„Gwiezdne Wojny: Przebudzenie mocy” należałoby chyba uznać za najbardziej medialną premierę zeszłego roku. Star Wars widoczne były wszędzie. Trudno było się nie natknąć w sieci na kampanie, memy, ubrania, zabawki, gry i przebrania nawiązujące do oczekiwanego filmu. Od początku stycznia do 22 grudnia 2015 r. w polskim internecie pojawiło się 174 012 publikacji o Gwiezdnych Wojnach.
Na fanpage’ach zamieszczano konkursy, pytania skierowane do fanów, przypominano o zbliżającej się premierze. Najwięcej działo się na Facebooku, który w Polsce wciąż dystansuje pozostałe serwisy społecznościowe.
– Facebooka udało się zdecydowanie zdominować wszystkim markom FMCG, przede wszystkim producentom słodyczy, soków i jedzenia – podkreśla Hupa.
YouTube'a z kolei najchętniej wybierali producenci elektroniki. Reklamowane były komputery, telewizory i konsole do gier. Reklamy produktów LG oraz HP odnotowały największą liczbę wyświetleń. Potencjał Google’a najlepiej wykorzystali producenci klocków, gier i zabaw. Szczególnie poszukiwaną marką było Lego. Ich zestawy stały się atrakcyjną nagrodą w konkursach, wywołując duże zaangażowanie w social media.
– Internauci wyszukiwali w Google bardzo dużo informacji na temat Lego Star Wars nowej edycji. „Star Wars Battlefront”, czyli gra na konsole, też bardzo dobrze sobie poradziła. Wszystkie marki zdecydowały się zagrać na takim najciekawszym możliwym motywie, czyli wyborze strony mocy. Każdy fan „Gwiezdnych Wojen” chce się opowiedzieć po którejś ze stron, więc to wiązało się z największą liczbą lajków, komentarzy, share’ów – mówi dr Albert Hupa.
Ponad połowa internautów spotkała się z reklamą opartą na motywie gwiezdnej sagi. To dobry wynik, tym bardziej że niektóre marki tylko pośrednio do tego nawiązywały.
– Internauci zdecydowanie zwrócili uwagę na te reklamy i co jest ważne, nie traktowali ich wcale jako inwazyjne. Nie odrzucali ich, nie było tutaj efektu banner blindness, który jest tak widoczny w polskim internecie – mówi Hupa. – Fani zdecydowanie pokazali nam, co to znaczy prawdziwe customer journey, czyli jak osoba zainteresowana porusza się od samego początku do końca, czyli do obejrzenia filmu, i jak dokumentuje to w internecie.
Internauci najbardziej aktywni byli w okolicach premiery, czyli o północy z 17 na 18 grudnia, oraz tuż po niej. Masowo dzielono się wrażeniami z filmu. Chwalono się uczestnictwem w wydarzeniu, pojawiło się mnóstwo fotografii i filmów.
– Najciekawszą platformą był Instagram, gdzie fani nie tylko pokazywali zdjęcia swoich biletów przed premierą, lecz także robili sobie zdjęcia w trakcie, tuż przed i po emisji filmu. Przebierano się w stroje związane z „Gwiezdnymi Wojnami” w kinach – mówi Hupa.
Czytaj także
- 2024-12-13: W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-10-25: Alicja Węgorzewska: Opera Juliusz Cezar mimo historycznie odległego tła przedstawia te same namiętności, zazdrości i intrygi jak w obecnych czasach. I to jest jej największą siłą
- 2024-11-15: Alicja Węgorzewska: W Warszawskiej Operze Kameralnej sięgamy po rzadkie i trudne dzieła sprzed wieków. Chcemy zaprezentować widzom najwyższy kunszt
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.