Mówi: | Katarzyna Dragović |
Funkcja: | właścicielka |
Firma: | Szkoła Mistrzów Reklamy |
Marki coraz częściej stawiają na marketing sprawy. Kampanie angażujące społecznie pozwalają przyciągnąć klientów
Prawie dwie trzecie konsumentów na całym świecie kupuje lub bojkotuje markę wyłącznie ze względu na jej poglądy w kwestiach społecznych lub politycznych – wskazuje badanie firmy Edelman. Ponad połowa uważa, że marki mogą zrobić więcej niż rządy, aby rozwiązać problemy społeczne. Na znaczeniu zyskuje więc tzw. cause marketing, czyli marketing sprawy ważnej społecznie.
– Jest jeden bardzo wyraźny trend, który utrzymuje się już od paru lat, to jest tzw. cause marketing, czyli marketing problemu, jakiejś ważnej społecznie sprawy. Tu marka jest na drugim planie, a na pierwszym planie jest coś ważnego dla nas wszystkich – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Katarzyna Dragović, właścicielka Szkoły Mistrzów Reklamy.
Według badania Cone/Porter Novelli Purpose Study 2018 zdaniem blisko 80 proc. Amerykanów firmy powinny pozytywnie wpływać na społeczeństwo, a 77 proc. czuje się bardziej związane z firmami, które dbają o kwestie społeczne i środowiskowe. Blisko trzy czwarte badanych deklaruje, że zmieniłoby swoje nawyki zakupowe i zdecydowałoby się na produkty z firmy świadomej społecznie.
– Myślę, że to jest kierunek, w którym pójdzie reklama, bo ludzie lubią się angażować społecznie. Przeważnie są nieufni wobec marek, więc jeśli ich ulubiona marka angażuje się w jakieś ważne społecznie sprawy, wtedy staje się dla nich ważniejsza. Także media bardzo lubią takie historie. To automatyczny PR i w ten sposób szerzy się wiedza o marce – przekonuje Katarzyna Dragović.
Globalne badanie przeprowadzone przez firmę Edelman wskazuje, że 64 proc. konsumentów kupuje lub bojkotuje produkty danej marki ze względu na jej poglądy w kwestiach społecznych lub politycznych. 53 proc. jest zdania, że firmy mogą zrobić więcej niż rządy, aby rozwiązać istotne problemy społeczne. Konsumenci równie chętnie wyrażają zamiar zakupu po zapoznaniu się z komunikacją opartą na wartościach (43 proc.), jak i po komunikacie skoncentrowanym na produktach (44 proc.). Wiadomości oparte na wartościach (32 proc.) były bardziej skuteczne niż komunikacja zorientowana na produkt (26 proc.) w przypadku poleceń danej marki.
Dlatego firmy coraz częściej angażują się w projekty oparte na ważnych społecznie problemach, np. równouprawnieniu czy walce z hejtem.
– Polska agencja VML Young & Rubicam otrzymała Grand Prix na Golden Drum za akcję „Ostatni Twój Weekend” – wskazuje właścicielka Szkoły Mistrzów Reklamy. – Ludzie lubią, kiedy ich ulubiona marka angażuje się w jakiś problem. Zresztą to jest taki trend zauważalny już na całym świecie.
Zespół portalu Gazeta.pl z BNP Paribas, MasterCard i agencją VMLY&R Poland kupił „Twój weekend”, czyli najdłużej ukazujący się w Polsce magazyn erotyczny. Ostatnie wydanie miało być sprzeciwem przeciw przedmiotowemu traktowaniu kobiet i rozpocząć dyskusję o wizerunku płci.
To tylko jeden z przykładów kampanii, które pojawiły się w ostatnim czasie i miały do spełnienia ważną społecznie rolę. Innym może być niedawna kampania sieci Ikea ThisAbles, w ramach której w sprzedaży pojawiły się meble i akcesoria dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Z kolei Microsoft podczas Super Bowl wyemitował reklamę „We all win”, gdzie reklamował kontroler do gier wideo przystosowany do potrzeb niepełnosprawnych.
– Kampania dostała mnóstwo nagród – mówi Katarzyna Dragović. – Inny przykład to kampania Diesel, która oswaja hejt. W reklamie widzimy ubrania z napisami „Ty baranie!”, „Nienawidzę cię”, czyli z mową nienawiści skierowaną do konkretnych ludzi. Ma to na celu ośmieszenie hejtu, czyli znów mamy bardzo istotną dla ludzi sprawę, za którą jest schowana marka. To bardzo istotny trend.
Czytaj także
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-16: Qczaj: Byłem beznadziejnym uczniem, powtarzałem klasę w szkole średniej. Ale poradziłem sobie w życiu lepiej niż niejedna osoba z czerwonym paskiem
- 2024-11-15: Polska z planem zmian w edukacji na następne 10 lat. Szkoły będą uczyć lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-09-19: Nowe trendy w digital marketingu. Innowacje rewolucjonizują działania agencji i klientów
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
Polscy rolnicy obawiają się utraty rynków zbytu dla produktów rolno-spożywczych w krajach UE na rzecz bardziej konkurencyjnych cenowo producentów z krajów Mercosur, czyli Brazylii, Argentyny, Paragwaju i Urugwaju. Taki może być efekt umowy o wolnym handlu, której negocjacje mają się zakończyć przed końcem roku. Polskie Ministerstwo Rolnictwa wyraziło swoje negatywne stanowisko w tej sprawie, podobnie jak unijne i krajowe organizacje rolnicze.
Transport
Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
Usługi machine-to-machine (M2M) w połączeniu z szybką siecią umożliwiają niezakłóconą komunikację między urządzeniami w czasie rzeczywistym. Dzięki kartom telemetrycznym M2M możliwy jest np. zdalny odczyt liczników energii czy wody, wypożyczenie roweru miejskiego, płatności zbliżeniowe czy nawet zdalne badanie EKG. Według danych UKE w ubiegłym roku w Polsce działało prawie 8 mln kart M2M, a ich liczba w sieci dynamicznie rośnie. Ponad 4 mln pochodzi od Orange Polska.
Ochrona środowiska
Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane
Hiszpania wciąż walczy ze skutkami ekstremalnych powodzi, które przetoczyły się w ostatnich tygodniach przez wschodnie i południowe regiony. Ze względu na postępujące ocieplenie klimatu tego typu ulewne, gwałtowne deszcze powodujące powodzie błyskawiczne mogą być coraz częstszym problemem w Europie – ostrzegają hydrolodzy. Podkreślają, że szczególnie dotkliwie będą je odczuwać miasta. Kluczową rolę odgrywa tu nie tylko adaptacja do zmian klimatu, ale też przygotowanie mieszkańców na zagrożenia.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.