Newsy

Najbardziej poszukiwani na rynku pracy są technicy, ale humaniści mają większy wybór ofert

2014-01-07  |  06:10

Absolwenci kierunków technicznych zarabiają więcej i wciąż jest na nich zapotrzebowanie, za to humaniści mają większe możliwości w wyborze zatrudnienia ze względu na bardziej ogólne wykształcenie. Bezrobocie wśród osób z wyższym wykształceniem jest o połowę niższe niż wśród tych, którzy nie kontynuowali nauki.

Ponad ćwierć miliona Polaków z wyższym wykształceniem jest bezrobotna - wynika ze statystyk GUS z czerwca 2013 roku. W III kwartale ub.r. bezrobocie wśród absolwentów szkół wyższych wynosiło ok. 24 proc. 

 – Bezrobocie wśród osób z wyższym wykształceniem jest o połowę niższe niż wśród osób bez wykształcenia. Czyli jeśli zadajemy sobie pytanie, czy warto się kształcić, to odpowiedź jest jedna: oczywiście, że warto. Kontynuując jakąkolwiek edukację zwiększamy swoje szanse na rynku pracy – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria dr Kazimierz Sedlak, dyrektor firmy Sedlak & Sedlak.

Jak wskazuje raport Narodowego Banku Polskiego, ok. 60 proc. tych, którzy po wyższej uczelni wchodzą na rynek pracy, znajduje zatrudnienie. Znacząca część absolwentów decyduje się jednak na kontynuację nauki. Dr Kazimierz Sedlak wylicza, że dzięki wyższej edukacji budujemy kapitał intelektualny kraju oraz doskonalimy i rozwijamy samego siebie.  Niezależnie od wybranego kierunku studiów. To jednak ma decydujący wpływ na szanse absolwentów na rynku pracy.

 – Humaniści mają większe szanse na rynku pracy, ponieważ mają wykształcenie ogólne i mogą pracować w wielu zawodach o charakterze ogólnym. Jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko wykształcenie techniczne, to zakres specjalności jest bardzo wąski – wyjaśnia ekspert.

Dodaje, że to właśnie specjalistów technicznych wciąż brakuje w kraju. Technicy mają też lepsze możliwości zarobkowe.

 – Zdecydowanie wyższe wynagrodzenia otrzymują osoby, które ukończyły kierunki techniczne.  Inżynierowie zarabiają w granicach 6-8 tys. zł. Natomiast po studiach humanistycznych niestety zwykle zarobki są znacznie mniejsze i rzadko przekraczają 3-4 tys. zł – mówi Sedlak.

Jego zdaniem, nie należy jednak obwiniać uczelni wyższych o to, że kształcą zbyt wielu humanistów. Nie powinno się również nakłaniać młodych ludzi do zdobywania technicznego wykształcenia za wszelką cenę, wbrew ich zainteresowaniom.

 – Warto, jeżeli mamy zdolności techniczne, wybierać kształcenie w tym kierunku, bo to zdecydowanie zwiększa nasze szanse na rynku pracy i myślę, że przez najbliższe lata tak będzie – mówi dr Sedlak. – Ale humaniści też są potrzebni.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.