Newsy

JSW zacznie przynosić zyski. Spółce udaje się utrzymać wysoką produkcję

2013-02-15  |  06:43
Mówi:Jarosław Zagórowski
Funkcja:Prezes
Firma:Jastrzębska Spółka Węglowa
  • MP4
  • Jastrzębska Spółka Węglowa w pierwszym kwartale 2013 r. wyjdzie na plus – zapowiada prezes węglowego koncernu. Po słabym IV kwartale ubiegłego roku, który spółka mogła zakończyć stratą, rynek się odradza. Spółka sprzedaje bieżącą produkcję, jak i nadprodukcję z ubiegłych miesięcy. JSW na razie nie prowadzi konkretnych prac poszukiwawczych w kontekście nowych złóż, ale ich nie wyklucza.

     – Dzisiaj koncentrujemy się przede wszystkim na rozwoju organicznym w pobliżu naszych kopalń, ponieważ mamy takie możliwości. Natomiast jako firma surowcowa zawsze będziemy podążali w rozwoju za nowymi złożami, nowymi zasobami, bo to jest wartość, która stanowi o firmie surowcowej – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jarosław Zagórowski, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

    Zagórowski podkreśla, że rok 2013 nie będzie łatwy, bo spadły zarówno ceny węgla energetycznego, jak i koksowego, którego JSW jest największym producentem w Unii Europejskiej. W przypadku tego drugiego, kluczowego dla spółki surowca, wkrótce może jednak nastąpić niewielki wzrost. Gorzej będzie z węglem energetycznym – tu prezes spółki przewiduje nawet 10-proc. spadek cen. Według niego powodem jest m.in. to, że Stany Zjednoczone w coraz większym stopniu wykorzystują gaz i nie wchłaniają już nadwyżek z rynków światowych. To oznacza, że więcej węgla energetycznego trafia do Europy.

    Prezes JSW dodaje, że to węgiel koksowy jest surowcem, na którym spółka więcej zarabia. Dlatego strategia koncernu opiera się na zwiększaniu jego produkcji.

     – Widzimy pierwsze efekty udostępniania nowych zasobów, m.in. w kopalni Budryk, w której cały proces produkcyjny jest tak prowadzony, żeby uzyskiwać coraz więcej węgla koksowego kosztem węgla energetycznego. Ta polityka jak najbardziej powinna się sprawdzić – przekonuje Jarosław Zagórowski.

    Jak podkreśla, JSW pozbywa się już zalegających zwałów węgla, czyli wydobytego, lecz niesprzedanego surowca. W zeszłym roku takie zwały zmusiły kopalnie do znacznej obniżki cen.

     – Dzisiaj mamy do czynienia z sytuacją, kiedy z tych zwałów zaczęliśmy zdejmować już węgiel, mimo tego że nadal produkujemy na bardzo wysokim poziomie. A więc rynek powoli się odradza i dzisiaj zwały nie stanowią dla nas problemu, zarówno zwały węgla, jak i zwały koksu – wyjaśnia Zagórowski.

    Jeszcze niedawno JSW posiadało ok. 1,5 mln ton zwałów węgla i 300 tys. ton zwałów koksu. Od stycznia, pomimo utrzymującej się wysokiej produkcji, zwały maleją. W 2012 r. w czterech kopalniach należących do JSW wydobyto ok. 13,5 mln ton węgla.

    Zagórowski mówi, że JSW nie skupia się obecnie na powiększaniu portfela klientów. Istniejący pozwala nie tylko na sprzedaż bieżącej produkcji, ale i zapasów. Spółka w ubiegłym roku pozyskała nowe kontrakty, w tym z istotnych rynków zamorskich, takich jak Brazylia czy Indie. Tacy odbiorcy są szczególnie cenni wtedy, gdy w Europie trwa spowolnienie.

     – Przede wszystkim staramy się wysyłać koks, czyli produkt wyżej przetworzony, gdzie jest ta dodatkowa marża, która zostaje w grupie. Z węglem operujemy przede wszystkim u odbiorców, którzy są w promieniu 500 km wokół nas – mówi prezes JSW.

    Połowę produkcji węgla koksowego zużywają koksownie z grupy JSW – w Katowicach, Wałbrzychu i Zabrzu. Produkują one różnego rodzaju koks – od odlewniczego po wielkopiecowy, który następnie jest wysyłany do klientów.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Handel

    Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem

    Polska wciąż cieszy się w świecie renomą cenionego producenta mięsa drobiowego. Na eksport trafia ok. 60 proc. rocznej produkcji, czyli prawie 2 mln t. Polscy producenci walczą o silną pozycję na zagranicznych rynkach. Priorytetem jest dla nich ponowne uruchomienie eksportu do Chin, który został wstrzymany pięć lat temu ze względu na ptasią grypę. Trwa dopracowywanie szczegółów porozumienia w tej sprawie.

    Finanse

    Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń

    Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.