Newsy

Rok po przejęciu Quadry KGHM wyżej wyceniane

2013-03-05  |  06:40
Mówi:Herbert Wirth
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:KGHM Polska Miedź S.A.
  • MP4
  • Wzrost wyceny KGHM, umocnienie pozycji spółki w świecie i zwiększenie bezpieczeństwa surowcowego kraju – to według prezesa KGHM najważniejsze efekty przejęcia rok temu kanadyjskiej firmy górniczej Quadra FNX. Spółka, która po przejęciu zmieniła nazwę na KGHM International, koncentruje się na kluczowym projekcie Sierra Gorda. Uruchomienie wydobycia w tej chilijskiego kopalni ruszy w I połowie przyszłego roku.
     
    KGHM Polska Miedź SA złożyła ofertę przyjaznego przejęcia  Quadra FNX  w grudniu 2011 roku, a już w lutym 2012 roku walne zgromadzenie akcjonariuszy Quadry wyraziło zgodę na tę transakcję. Ostatecznie, po uzyskaniu niezbędnych pozwoleń władz kanadyjskich, transakcję sfinalizowano 5 marca. Jej wartość wyniosła 2,9 mld dolarów kanadyjskich (9,1 mld zł).

     – Od momentu przejęcia Quadry  wycena KGHM jest zdecydowanie wyższa. Około 40 proc. stanowi była Quadra FNX, dzisiaj KGHM International, a więc w wymiarze dla akcjonariuszy to jak najbardziej trafiona inwestycja – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria prezes zarządu KGHM Polska Miedź S.A., Herbert Wirth.

    Przełomowy dla spółki będzie przyszły rok, gdy rozpocznie się wydobycie ze złoża Sierra Gorda. Pod względem wielkości udokumentowanych zasobów miedzi, to siódme co wielkości złoże na świecie i jednocześnie jeden z największych projektów górniczych.  Roczna produkcja miedzi w Sierra Gorda wyniesie ponad 200 tys. ton miedzi.

    Uruchomienie chilijskiego złoża pozwoli KGHM obniżyć koszty wydobycia miedzi. Będą się wahały między 1,5 a 2,2 tys. dolarów za tonę. Dziś cena wydobycia tony surowca w Polsce to ok. 5 tys. dolarów za tonę. Powód?  Sierra Gorda będzie kopalnią odkrywkową, miedź z polskich złóż jest wydobywana z coraz głębszych pokładów – ponad 1200 m.

    Inwestycja w Chile oznacza więc większe bezpieczeństwo surowcowe i dostęp do złóż wielu cennych metali.

     – Przede wszystkim KGHM zwiększył swój wolumen miedziowy, bo w tej chwili  jesteśmy na czwartym miejscu w świecie pod względem wielkości posiadanych zasobów. Nowym produktem będzie  molibden, którego nie mieliśmy w naszych zasobach, również ren  oraz metale szlachetne -  platyna, pallad, złoto i parę jeszcze innych metali, które KGHM miał, ale w mniejszej ilości – wymienia Herbert Wirth.

    To pozwoli KGHM w większym stopniu zdywersyfikować działalność.

     – KGHM będzie stawał się przy okazji producentem innych metali, bo takie są rudy w tych przejętych kopalniach. To nie będzie już produkcja kilkuset kilogramów złota, ale o wiele większa, blisko dwie tony. Nie będzie 570 tys. ton miedzi, ale około 700 tys. Więc to wkrótce będzie już zupełnie inna firma – podkreśla dr Jerzy Kicki, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Szkoły Eksploatacji Podziemnej.

    Dodaje, że korzyść dla KGHM to nie tylko dodatkowe złoża cennych surowców, ale i doświadczenie w pracach w zupełnie innych od polskich warunkach.

     – Pozycja KGHM jako gracza globalnego się wzmacnia. Po drugie, koncern poznaje inne technologie, w których dotąd nie pracował. Myślę tutaj o technologiach w kopalniach odkrywkowych czy technologiach wzbogacania stosowanych przy innych rudach. To jest też duże wyzwanie dla kadry – poznanie nowych mechanizmów rządzących spółkami na rynku chilijskim czy amerykańskim – tłumaczy Jerzy Kicki.

    Na przejęciu Quadry zyskuje nie tylko KGHM

    Zdaniem prezesa KGHM, wielka inwestycja spółki to także nowe możliwości rozwoju dla innych polskich firm, na przykład tych świadczących usługi dla koncernu. Przejęcie Quadry FNX to największa tego typu transakcja z udziałem polskiej firmy. Prezes KGHM podkreśla, że ma to wpływ nie tylko na zwiększenie bezpieczeństwa surowcowego kraju, ale też ma wymiar prestiżowy.

     – To jest, patriotyzm gospodarczy, duma z faktu, że wreszcie polska firma wyszła za granicę i pokazała, że też możemy, że nie tylko nas się przejmuje, ale właśnie my też potrafimy przejąć kogoś, z pożytkiem dla akcjonariuszy, bo to nie jest przejmowanie dla przejmowania – podkreśla Herbert Wirth.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.