Mówi: | Adam Struzik |
Funkcja: | Marszałek Województwa Mazowieckiego |
A.Struzik: nie będziemy płacić za "martwe dusze" w Warszawskiej Operze Kameralnej
Długą listę zarzutów wystosował wobec kierownictwa i pracowników Warszawskiej Opery Kameralnej (WOK) zarząd województwa mazowieckiego. Wśród oskarżeń znalazły się: dublowanie etatów i niewywiązywanie się z umów. – W Warszawskiej Operze Kameralnej zatrudnionych jest prawie 325 osób, z czego część etatów wielokrotnie się powtarza. Spora część czynności, które mieli w zakresie obowiązków pracownicy, była wykonywana przez firmy zewnętrzne - twierdzi marszałek województwa Adam Struzik. Pracownicy WOK-u zaprzeczają.
Problemem Warszawskiej Opery Kameralnej są pieniądze. W tym roku instytucja miała otrzymać na działalność z kasy Mazowsza 19 milionów złotych (jeszcze w 2007 roku było to 28 milionów złotych). Ale z powodu kłopotów budżetowych województwa, dotację obniżono o 23,5 proc. do 14,8 miliona złotych.
– Nie jest naszym celem likwidowanie Warszawskiej Opery Kameralnej. Celem jest, po pierwsze, uzdrowienie zasad gospodarki finansowej wewnątrz, ale również utrzymanie odpowiedniego poziomu instytucji, ale musimy zobaczyć obiektywnie, ile pieniędzy na to potrzeba – wyjaśnia marszałek województwa mazowieckiego.
Zdaniem kierownictwa WOK-u to zdecydowanie za mało, by utrzymać 325 zatrudnionych tam osób. Pomiędzy zarządem Województwa Mazowieckiego, a dyrektorem WOK-u doszło do konfliktu. W wyniku tego, pod koniec kwietnia, Stefan Sutkowski złożył wypowiedzenie. Ustąpi ze stanowiska z końcem lipca po zakończeniu 22. Festiwalu Mozartowskiego.
– Nie chodzi o oszczędzanie dla samego oszczędzania, chodzi o racjonalizację wydatków. Jeżeli nam wyjdzie z analiz, że tych pieniędzy jest za mało, to mam nadzieję na przełamanie zjawisk kryzysowych i na większe przychody, żeby też świadomie uzupełnić budżet WOK – wyjaśnia Agencji Informacyjnej Newseria marszałek Adam Struzik.
W instytucji zapowiedziano kontrolę i restrukturyzację.
– Byli tacy pracownicy, o czym nawet mieliśmy informacje z wewnątrz firmy, którzy przez cały rok nie pojawili się w obrębie WOK, przebywali na kontraktach zagranicznych, a przez cały czas brali pieniądze. Nie da się tego na dłuższą metę utrzymać – twierdzi marszałek Struzik.
Władze Mazowsza nie ukrywają, że trwa dyskusja nad przyszłością WOKu: zarówno nad formą działalności, jak i kształtem. Pewne jest, że wielu muzyków grających w operze będzie musiało się pożegnać ze stałymi umowami o pracę.
– Trwa dyskusja, jacy pracownicy powinni być zatrudnieni na stałe, a jacy pracownicy powinni mieć pewien rodzaj kontraktów czy umów o dzieło. Nawet jeżeli są uzasadnienia do tego, aby ktoś miał więcej niż jeden etat, to musi być jasno pokazane, że ten człowiek coś fizycznie robi, a nie jest jakąś "martwą duszą" – mówi marszałek województwa Mazowieckiego i dodaje: – Spora grupa osób miała zabezpieczenie socjalne w postaci niewielkiego wynagrodzenia, ubezpieczenie, a znakomicie funkcjonowała na tak zwanych chałturach.
O całej sprawie zrobiło się głośno, gdy dyrekcja opery zapowiedziała, że z braku funduszy nie odbędzie się tegoroczny Festiwal Mozartowski (ostatecznie na ten cel WOK otrzymał dodatkowe pieniądze). Zdesperowani artyści z prośbą o pomoc zwrócili się do Ministerstwa Kultury. 29 maja zorganizowali protest przed budynkiem resortu, a w specjalnym piśmie zwrócili się do Bogdana Zdrojewskiego z prośbą o objęcie instytucji opieką ministerstwa.
Sprawa została poruszona w połowie czerwca na posiedzeniu Komisji Kultury i Środków Przekazu. Wiceminister kultury Małgorzata Omilanowska tłumaczyła, że resort nie widzi takiej potrzeby i wyjaśniała, że pod skrzydłami resortu kultury WOK otrzymywałby jeszcze mniej pieniędzy.
– Ministerstwo Kultury dokonało pewnej analizy. Okazało się, że koszty w naszej Warszawskiej Operze Kameralnej są porównywalne z dużo większymi zespołami w Polsce – podkreśla Adam Struzik.
Czytaj także
- 2024-12-13: Alicja Węgorzewska: Nie wierzę w zabobony jak piątek trzynastego czy czarny kot. To my panujemy nad własnym losem
- 2024-10-25: Alicja Węgorzewska: Opera Juliusz Cezar mimo historycznie odległego tła przedstawia te same namiętności, zazdrości i intrygi jak w obecnych czasach. I to jest jej największą siłą
- 2024-11-15: Alicja Węgorzewska: W Warszawskiej Operze Kameralnej sięgamy po rzadkie i trudne dzieła sprzed wieków. Chcemy zaprezentować widzom najwyższy kunszt
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-07-02: Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry
- 2022-07-14: Budowa CPK może spowodować, że Łódź zostanie wchłonięta przez Warszawę. Stolica nie jest na to przygotowana infrastrukturalnie
- 2022-06-17: Specjalny materiał z dodatkiem grafenu może pochłaniać elektrosmog. Polscy naukowcy chcą go wprowadzić na rynek w ciągu kilku miesięcy
- 2022-03-07: Zastosowanie baterii wciąż ma wiele ograniczeń. Technologia opracowana na Politechnice Warszawskiej może ten rynek zrewolucjonizować
- 2021-12-02: Warszawska Opera Kameralna po premierze „Castor et Pollux”. Prace nad spektaklem rozpoczęły się jeszcze przed pandemią
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Plastikowe opakowania żywności dominują w europejskich marketach. 40 proc. z nich można usunąć lub zastąpić
65 proc. produktów spożywczych i napojów w europejskich supermarketach jest sprzedawanych w plastikowych opakowaniach. W Polsce ten odsetek jest podobny. Jak wynika z raportu DS Smith „Material Change Index”, w przypadku 40 proc. opakowań zawierających tworzywa sztuczne w Polsce, plastik można by wyeliminować, usuwając go całkowicie lub zastępując go zrównoważonymi alternatywami, np. tekturą czy opakowaniami biodegradowalnymi. W Polsce tylko 22 proc. firm spożywczych planuje w nadchodzącym roku zmiany w opakowaniach.
Transport
Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
Polska jest jednym z najważniejszym rynków dla Ryanaira. Irlandzka linia w letnim rozkładzie lotów na 2025 roku będzie obsługiwał ponad 300 tras, w tym 23 nowe kierunki, przede wszystkim na południe Europy. Rekordowy letni rozkład lotów Ryanair w Polsce będą obsługiwać 44 samoloty bazujące na polskich lotniskach. W tym roku, pierwszy raz w historii, przewoźnik oferuje ponad 20 milionów miejsc.
Polityka
M. Gosiewska: Na Białorusi znowu odbędą się pseudowybory. Należy zaostrzyć sankcje uderzające w reżim i firmy europejskie tam obecne
Alaksandr Łukaszenka rządzi Białorusią już 30 lat, 26 stycznia będzie się ubiegał o siódmą kadencję. W nadchodzących wyborach nie będzie niezależnych obserwatorów i demokratycznych kandydatów opozycji. Poprzednie wybory, w 2020 roku, zakończyły się masowymi protestami i olbrzymimi represjami, a w 2024 roku przybrały jeszcze na sile. – Tylko twarda i zdecydowana postawa jest w stanie zmienić sytuację u naszego wschodniego sąsiada – ocenia europosłanka Małgorzata Gosiewska.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.