Newsy

Finanse i telekomunikacja napędzają rozwój Mazowsza

2014-02-27  |  06:45

Motorem napędowym rozwoju Mazowsza jest sektor finansowy i nowoczesne branże, takie jak telekomunikacja, a także wysoko wykwalifikowani pracownicy.  – Na Mazowszu usługi finansowe są najbardziej rozwinięte w skali całego kraju – podkreśla Andrzej Cylwik, prezes zarządu spółki CASE-Doradcy. Problemem wciąż jest jednak brak nowoczesnej infrastruktury, która dopiero powstaje.

Według Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości głównymi atrybutami województwa są: wysoki potencjał badawczy, największa liczba zagranicznych inwestycji, lokalizacja siedzib głównych instytucji finansowych oraz mieszkańcy posiadający najwyższe przychody w Polsce. Mazowsze jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się regionów w Polsce oraz w Europie Środkowo-Wschodniej.

 – Silną stroną Mazowsza jest też wysoko wykwalifikowana kadra, zarówno specjalistów z doświadczeniem, jak i młodych absolwentów. Właściwie są tu wszelkie uczelnie, których absolwenci są potrzebni do różnych branż – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Andrzej Cylwik, prezes zarządu spółki CASE-Doradcy.

Województwo mazowieckie to największy rynek pracy – ponad 2 mln zatrudnionych. Według GUS bezrobocie w styczniu 2014 r. wyniosło tu 11,4 proc. (wobec 14,0 proc. w całym kraju), natomiast przeciętne wynagrodzenie miesięczne w trzecim kwartale 2013 r. to około 4 742 zł brutto, czyli najwięcej w Polsce.

 – Branżą schyłkową na Mazowszu jest branża skórzana, która ma duże tradycje w Radomiu i okolicach. Problem polega na tym, że zaczyna powoli brakować surowca, bo jej przewaga konkurencyjna jest malejąca. Natomiast w przypadku innych branż raczej mówimy o tym, że one okresowo przeżywają minikryzysy, potrzebują restrukturyzacji. Ale nie są to kryzysy długotrwałe i w zasadzie inne branże mają szansę dołączyć do branż rozwojowych – uważa Andrzej Cylwik.

Spowolnienie gospodarcze dotknęło też Mazowsze, ale z opóźnieniem. W 2012 roku, kiedy zaczęło się spowolnienie w Polsce, mistrzostwa w piłce nożnej Euro 2012 i związane z nimi inwestycje napędzały koniunkturę w okolicach Warszawy. 

 – Natomiast w 2013 roku spowolnienie w Warszawie było głębsze niż w całej Polsce. Zbiegło to się z wyczerpaniem możliwości korzystania ze środków unijnych z poprzedniej perspektywy budżetowej i z osłabieniem tych branż, które do tej pory były głównym motorem rozwoju w województwie – informuje Andrzej Cylwik. 

Brak infrastruktury hamuje rozwój

Problemem strukturalnym, z którym boryka się region, jest niegotowa, powstająca dopiero infrastruktura. 

 – Po wieloletnich zapóźnieniach, związanych raczej z poprzednim systemem, okres unowocześniania struktury województwa przypada właśnie na ostatnie 15-lecie. Ponosimy koszty przebudowy infrastruktury. To jest ogromne utrudnienie zarówno dla mieszkańców, np. okolic ulicy Świętokrzyskiej, którzy mają od kilku lat kłopoty związane z budową metra, jak i dla przedsiębiorców – przypomina ekspert. 

Mimo to jego zdaniem perspektywy rozwoju województwa są optymistyczne. 

 – Mazowsze stale robi postępy. Perspektywa rozwoju stolicy i okręgu warszawskiego jest bardzo dobra. Pozostaje problem aktywizacji niektórych obszarów, które odstają od reszty województwa – podkreśla w rozmowie z Newserią Biznes Andrzej Cylwik. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju

Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.

Polityka

Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.

Przemysł

Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.