Mówi: | Leszek Lichota |
Funkcja: | aktor |
Leszek Lichota: Do grania ciekawsze są czarne charaktery, bo lubimy zło i nas ono przyciąga. Jednak mój bohater ze „Skazanej 3” to jedyna postać niemająca krwi na rękach
Aktor przyznaje, że z dużą satysfakcją dołączył do trzeciej odsłony hitu Playera, jakim jest serial „Skazana”. A wyzwanie okazało się jeszcze ciekawsze w momencie, kiedy niemal jednym tchem, z dużym zaangażowaniem emocjonalnym obejrzał wcześniejsze odcinki tej produkcji. Bohater grany przez Leszka Lichotę, Kraszecki, to niezwykle pozytywna postać, były uczestnik zagranicznych misji wojskowych, który będzie próbował wyjaśnić pewne tajemnice z przeszłości, a zarazem pomóc głównej bohaterce Alicji Mazur (Agata Kulesza). Trzeci sezon serialu wystartował w Playerze 10 listopada. Kolejne odcinki będą się pojawiać w serwisie co piątek.
– W momencie, kiedy dostałem propozycję, żeby wziąć udział w trzecim sezonie, to zanim doszedł do mnie scenariusz, włączyłem sobie ten serial na Playerze i w zasadzie cały pierwszy sezon obejrzałem w ciągu dwóch dni, tak mnie wciągnął. Zobaczyłem, że są dobrze napisane postaci, krwiste, nieoczywiste, jest to opowiadane dynamicznie, we współczesnym rytmie, i pomyślałem: no bardzo fajny serial, można się zmierzyć – mówi agencji Newseria Lifestyle Leszek Lichota.
Aktor nie ukrywa, że propozycja dołączenia do obsady „Skazanej” bardzo go ucieszyła, nie tylko dlatego że fabuła produkcji jest intrygująca i jego rola daje duże pole do popisu. Wartością dodaną było dla niego to, że ten serial tworzą fachowcy z branży filmowej, których niezwykle ceni.
– Propozycja ucieszyła mnie z paru względów, oprócz tego, że faktycznie scenariusz jest dobry i zaskakujący, to jeszcze ze względów towarzyskich, bo ponownie mogłem się spotkać z Agatą Kuleszą i Bartkiem Konopką, z którymi wcześniej już pracowałem, a także z tymi, z którymi wcześniej nie miałem okazji spotkać się na ekranie, a znam ich, cenię i lubię, więc to też jest bardzo ważny aspekt – mówi.
Kraszecki, bohater grany przez Leszka Lichotę, może widzów mocno zaskoczyć, bo będzie się znacznie wyróżniać na tle innych postaci, które znają już z tej produkcji. I choć odtwórcy poszczególnych ról nie mogą zdradzać zbyt wielu szczegółów na temat nowych odcinków, to aktor uchyla nieco rąbka tajemnicy.
– To chyba ma być jedyna pozytywna postać, to znaczy taka, która nie ma krwi na rękach i nie jest uwikłana w żadne skandale ani manipulacje. Czyli wchodzi trochę coś jakby szlachetnego, bo tutaj każdy bohater jednak jest dosyć niejednoznaczny i w coś uwikłany. A ten mój ma za sobą natomiast pewnego rodzaju przeszłość wojskową, która połączyła go z pewnymi postaciami już znanymi z serialu. Jest to przeszłość sprzed 10 lat, kiedy oni byli razem na misjach wojskowych, i po tej przeszłości pozostały pewne niedopowiedzenia. I mimo że byli zgraną paczką i każdy by za siebie w ogień skoczył, to tam wydarzyła się pewna tragedia, coś, co osobiście dotknęło mojego bohatera, coś, co zostało nierozwiązane, i coś, co nie daje mu spokoju – zdradza aktor.
W serialu pojawia się on natomiast jako autor książki, w której dzieli się swoimi doświadczeniami i wspomnieniami z tamtych czasów. Na podstawie własnych przeżyć doradza też weteranom wojskowym i więźniom, jak uporać się z różnymi traumami.
– Kiedy przychodzi na spotkanie autorskie do więzienia, w którym spotyka swoich kompanów z przeszłości, ale również Alicję, to uruchamia to w nim możliwość ponownego skonfrontowania się z przeszłością. I może spróbować odpowiedzieć sobie na pytania, które wcześniej zostały postawione, a które mogą przynieść mu troszkę ulgi i spokoju. Przy okazji jest on też bardzo dobrą osobą, która się przyda głównej bohaterce w rozwiązywaniu jej spraw, przez to, że ma znajomości z przeszłości, jest jej kontaktem ze światem zewnętrznym i może pomóc rozwikłać jej problemy – mówi.
Mimo że to pozytywna postać, to bardzo ciekawa, dlatego też aktor absolutnie nie żałuje, że tym razem niedane mu było zagrać czarnego charakteru.
– Być może do grania faktycznie ciekawsze są czarne charaktery, bo jakoś tak lubimy zło. Zło ma moc przyciągania i lubimy nim epatować, wystarczy chociaż spojrzeć na nagłówki wszystkich portali newsowych i widzimy, że zło sprzedaje się dobrze. Natomiast ten facet, ten mój bohater faktycznie ma w sobie pewnego rodzaju kręgosłup, który czyni z niego człowieka, można powiedzieć, szlachetnego – dodaje.
Oprócz Leszka Lichoty do obsady „Skazanej 3” dołączyli Marek Kalita (Rabczuk), Wojciech Kalarus (Minister), Gabriela Muskała (Dorota Wójcik), Monika Obara (strażniczka Ziętarek) i Barbara Jonak (Anna Rabczuk).
W 2022 roku „Skazana” została uhonorowana nagrodą Tytanowego Oka w kategorii polska produkcja telewizyjna podczas gali PIKE. Z kolei w tym roku dzięki głosom widzów produkcja Player Original otrzymała Telekamerę w kategorii serial.
Czytaj także
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-05: Marcin Bosak: Przygotowujemy się z moim przyjacielem do ciekawego projektu. Będzie to polsko-grecka koprodukcja, kino drogi
- 2024-02-23: Jerzy Stuhr: Kończę swoją karierę teatralną i pedagogiczną. Już nie wyjdę na scenę, ale jeszcze mam ciągotki filmowe
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
- 2024-01-24: Ewa Chodakowska: Parom, które borykają się z problemami, polecam aktywność fizyczną. Dzięki niej pozbędą się złych emocji i będą miały wspólny cel
- 2024-01-12: Aleksandra Adamska: Na planie serialu „Skazana” bardziej chuligańska i patologiczna część mnie mogła wreszcie ujrzeć światło dzienne jako Pati
- 2023-11-28: Leszek Lichota: Spotkanie się z postacią Znachora jest jednym z najprzyjemniejszych przeżyć aktorskich w mojej karierze. On ma w sobie wiele pozytywnych cech, które każdy z nas chciałby mieć
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.