Newsy

Prof. dr hab. Jerzy Bralczyk: Andrzej Pągowski jest nie tylko plakacistą, ale i literatem. Jego obrazy to przecież teksty, aż czasem chciałoby się dodać zdanie czy dwa

2023-05-02  |  06:01

Językoznawca zdradza, że przez wiele lat z dużą ciekawością obserwował prace Andrzeja Pągowskiego. Jego plakaty, portrety, murale, różnorakie rysunki, okładki książek i magazynów zawsze robiły na nim niemałe wrażenie. Dlatego też cieszy się, że również i on miał okazję z nim współpracować. Prof. dr hab. Jerzy Bralczyk wierzy, że przed nimi jeszcze wiele wspólnych projektów.

– Przez lata nasze drogi biegły równolegle, ale w końcu się przecięły. Znałem Andrzeja z różnych jego dokonań, a może i on o mnie coś słyszał, natomiast spotkaliśmy się przy okazji mojej ostatniej książki naukowej i pierwszej dla ludzi zarazem, o reklamie. Znakomitą okładkę zrobił do niej właśnie Andrzej i do tej pory z przyjemnością sobie na nią patrzę – mówi agencji Newseria Lifestyle prof. Jerzy Bralczyk, językoznawca z Uniwersytetu Warszawskiego.

Od tamtego momentu drogi językoznawcy i plakacisty przecinają się dość często. Obaj panowie wspierają się i wzajemnie inspirują. Kiedy Andrzej Pągowski przygotowywał dziewiątą edycję Kalendarza Artystycznego Gedeon Richter zatytułowaną „Kobiety w męskich oczach”, zwrócił się m.in. właśnie do prof. Jerzego Bralczyka, by ​opowiedział o tym, jak on postrzega płeć piękną i jaką rolę jej przypisuje. Ta wypowiedź stała się inspiracją do stworzenia wyjątkowego plakatu.

Wiele rzeczy nas łączy, bo Andrzej tak naprawdę jest nie tylko plastykiem, malarzem, wspaniałym plakacistą, ale i w gruncie rzeczy literatem, bo przecież te jego obrazy to są teksty, aż czasem chciałoby się dodać tam jeszcze jakieś zdanie czy dwa. I czasem mierzę się z tym, żeby tak poopisywać jego obrazy. Bardzo lubię się z nim spotykać, tym bardziej że nasze poczucia humoru są dosyć zbliżone – mówi językoznawca.

Prof. dr hab. Jerzy Bralczyk nie szczędzi słów uznania dla talentu i kreatywności Andrzej Pągowskiego. Zdaje sobie bowiem sprawę z tego, że trzeba nie lada wyobraźni, fantazji i pomysłowości, by w jednym plakacie zawrzeć sedno i odpowiednie przesłanie filmu, spektaklu czy książki. Takie prace wymagają dużego nakładu czasu, a niestety ich rola często jest marginalizowana.

– Plakat jest często tym dziełem sztuki, z którym człowiek się w sposób konieczny styka i nie może się nie zetknąć, bo plakat nas atakuje i tak powinno być. Ja patrzę na słowa, czy jest w nich coś podobnego, i właśnie w słowie „plakat” jest element ataku. A czasem też nawet jakiś akt się pojawi na plakacie, co zresztą przyjmuję bez specjalnej przykrości – dodaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.