Newsy

1 zł ma wystarczyć do założenia spółki z ograniczoną odpowiedzialnością

2013-01-08  |  06:35

Obniżenie minimalnego kapitału zakładowego dla spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z 5 tys. zł do symbolicznej złotówki przewiduje złożony w Sejmie projekt Ruchu Palikota. Według Grzegorza Byszewskiego, eksperta Pracodawców RP, taka zmiana nie wpłynie w znaczący sposób na tworzenie nowych spółek. Jak podkreśla, dla firm kapitał zakładowy to kropla w morzu ich potrzeb finansowych.

Obecne przepisy Kodeksu spółek handlowych wymagają, aby kapitał zakładowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością wynosił minimum 5 tys. zł. Złożony w Sejmie przez Ruch Palikota projekt przewiduje, że spółkę będzie można założyć dysponując zaledwie kapitałem zakładowym w wysokości 1 zł.

Zdaniem przedsiębiorców, proponowana zmiana nie wpłynie w znaczący sposób na zakładanie firm w Polsce.

 – Już obecna kwota 5 tys. zł, która obowiązuje od początku 2009 roku, nie jest żadną przeszkodą w zakładaniu spółek z o.o.. Trzeba pamiętać, że wspólnicy nie muszą wnosić kapitału, muszą, czasem aportem, wnieść jakieś dobra, które posiadają. To może być laptop, samochód, jakiekolwiek dobro, które będzie potrzebne spółce w działalności. Więc wydaje się, że obniżenie do złotówki nie będzie miało znaczenia dla ilości rejestrowanych spółek – ocenia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Grzegorz Byszewski, ekspert Pracodawców RP.

Dodaje, że spółce, by przetrwać pierwsze miesiące funkcjonowania, potrzeba znacznie więcej pieniędzy niż wynosi dzisiaj kwota niezbędna na wniesienie kapitału.

 – 5 tys. zł na pokrycie kapitału zakładowego to za mało, aby spółka mogła zacząć funkcjonować, a nie być tylko wydmuszką, która jest zarejestrowana do innych celów – podkreśla.

Wciąż 30 dni czekania na biurokrację

W ostatnim czasie wprowadzono wiele ułatwień w rejestrowaniu firm, np. możliwość rejestracja firm osób fizycznych elektronicznie w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, jak też możliwość zakładania spółek z o.o. przez internet w Krajowym Rejestrze Sądowym.

 – Wszystkie te ułatwienia to krok w dobrą stronę, ale trzeba pamiętać o wciąż niskiej pozycji Polski w rankingu łatwości prowadzenia biznesu Doing Business. Nadal ilość procedur potrzebnych do założenia firmy jest w Polsce wyższa niż w krajach OECD i nadal założenie spółki trwa ponad 30 dni, a w krajach OECD średnio poniżej 12 dni.

Osoby, które noszą się z zamiarem założenia spółki, mogą upatrywać szansy na rozwój firmy nawet w czasach kryzysu.

 – Trzeba pamiętać, że w okresie kryzysu te firmy, które działają mają zwykle problemy finansowe i nie dokonują dodatkowych inwestycji, nie przebranżawiają się. W pewnym sensie przeczekują sytuację, patrzą, co będzie się działo. Wtedy takie młode, dynamiczne przedsiębiorstwa mogą wejść w niezagospodarowane obszary, w które te duże firmy nie zdecydowały się wejść, bo czekają. Jeżeli mamy dobry pomysł, to każdy moment na wejście na rynek jest dobry – uważa Grzegorz Byszewski.

Z drugiej strony, zła sytuacja gospodarcza sprawia, że w praktyce dużą przeszkodą w rozwoju firmy jest finansowanie początków jej istnienia.

 – Dostęp do kapitału jest stosunkowo trudny ze względu na sytuację gospodarczą, ze względu na to, że wymogi, jakie należy spełnić, żeby dostać kapitał są dość wysokie, ale też idziemy w dobrą stronę. Koszt kapitału spada w związku z tym, że NBP obniżył stopy oprocentowania, więc będzie tańszy kapitał. Są różne banki, musimy szukać takiego, który będzie widział szanse w naszej inwestycji – podsumowuje Grzegorz Byszewski.

Przez internet taniej, ale tylko z kapitałem pieniężnym

Od 1 stycznia 2012 r. spółki z o.o. mogą być także zakładane przez internet w Krajowym Rejestrze Sądowym. Polega to na założeniu przez wspólników konta w systemie informatycznym i wypełnieniu formularza umowy spółki, dostępnych pod adresem http://www.ems.gov.pl/. Formularz należy podpisać podpisem elektronicznym. Umowa spółki zostaje zawarta w ciągu jednego dnia od wprowadzenia do systemu informatycznego wszystkich danych koniecznych do jej zawarcia i z chwilą opatrzenia ich podpisem elektronicznym.

Co ważne, przy rejestrowaniu spółki przez internet wspólnicy spółki z o.o. mogą wnosić wyłącznie wkłady pieniężne na pokrycie kapitału zakładowego. W takim wypadku pokrycie kapitału zakładowego (czyli wniesienie kwoty co najmniej 5 tys. zł.) powinno nastąpić nie później niż w terminie siedmiu dni od dnia wpisu spółki do rejestru.

Spółkę z o.o. można także założyć alternatywnie w sposób tradycyjny, podpisując umowę spółki przed notariuszem. Koszt takiej umowy jest uzależniony od wysokości kapitału założycielskiego spółki. Np. przy kapitale zakładowym wynoszącym 5 tys. zł koszt umowy spółki z o.o. wyniesie 195,2 zł. W przypadku tradycyjnego założenia spółki z o.o. można wnosić zarówno wkłady pieniężne, jak i niepieniężne. Tradycyjne założenie spółki wiąże się jednak nie tylko z kosztami zapłacenia taksy notarialnej od umowy spółki, ale też z koniecznością poniesienia np. opłaty sądowej za wpis do KRS oraz opłaty za ogłoszenie wpisu spółki z o.o. do Monitora Sądowego i Gospodarczego (obie te opłaty wynoszą łącznie 600 zł).

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.

Infrastruktura

Za dwa lata w gdańskim porcie ma powstać baza instalacyjna morskich farm wiatrowych. Będzie ponad pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego

21-hektarowy Terminal 5, który powstanie na wodach zewnętrznej części gdańskiego portu Baltic Hub, ma być bazą instalacyjną dla morskich elektrowni wiatrowych. To duży projekt, którego realizacja może się rozpocząć w drugiej połowie tego roku. Tego typu infrastruktura jest konieczna dla przyspieszenia inwestycji offshore w polskiej części Bałtyku. Pierwsze morskie farmy wiatrowe zaczną produkować zieloną energię w 2026 roku.

Prawo

Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem

W Polsce zawiązało się już i rozpoczyna działalność kilkanaście społecznych agencji najmu, kolejnych kilkanaście jest w trakcie powstawania. To niewiele jak na niemal 2,5 tys. gmin w kraju, jednak eksperci widzą w tym rozwiązaniu duży potencjał. Jak podkreślają, może to być szansa zwłaszcza dla miast średniej wielkości, by walczyć ze zjawiskiem wyludniania. Społeczne agencje najmu we współpracy z gminami pośredniczą w wynajmie mieszkań – gminnych bądź należących do prywatnych właścicieli­ – osobom, których zarobki nie pozwalają na rynkowy najem, ale nie kwalifikują ich też do otrzymania mieszkania socjalnego.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.