Mówi: | Magdalena Wosińska |
Funkcja: | redaktor PRoto.pl |
Agencje PR zdradzają komu i ile płacą. Pierwszy raport o zarobkach w branży pomoże stworzyć politykę płacową
Serwis PRoto.pl opublikował pierwszy w Polsce raport o zarobkach w branży public relations. Jego autorzy dowodzą, że ujawnienie systemu płac przyniesie duże korzyści zarówno pracownikom, jak i agencjom PR-owym oraz ich klientom. Większość badanych agencji zamierza w przyszłym roku utrzymać wynagrodzenia lub je nieco zwiększyć. Zatrudnienie kolejnych pracowników uzależniają zaś od pozyskania nowych klientów.
– To pierwsza tego typu publikacja. Do tej pory opieraliśmy się na anonimowych ankietach. Postanowiliśmy jednak pójść krok dalej, bo wierzymy, że transparentność przyniesie wiele korzyści dla branży. Po pierwsze, ukróci plotki, bo zarówno kandydaci, jak i współpracownicy szukają takich informacji. Po drugie, jawność oznacza oszczędność czasu, zarówno dla pracodawców, jak i dla osób ubiegających się o pracę – mówi agencji Newseria Magdalena Wosińska, redaktor PRoto.pl.
Przełamanie tabu i jawność systemu płac ma przynieść korzyści nie tylko potencjalnym pracownikom, którzy ubiegając się o pracę, będą mieli jasność co do spodziewanych zarobków, lecz także samym pracodawcom.
Agencje, wiedząc, jak kształtują się zarobki w branży PR, mogą bowiem zweryfikować własną siatkę wynagrodzeń, uniknąć niedomówień podczas rozmów o pracę, ukrócić spekulacje dotyczące pensji współpracowników i zaprezentować się jako rzetelny pracodawca, który nie ma nic do ukrycia. Autorzy raportu podkreślają, że z punktu widzenia employer brandingu jawność systemu płac oznacza dla agencji PR-owych same korzyści.
W badaniu, na podstawie którego powstał raport o wynagrodzeniach w branży PR, wzięło udział dziewięć agencji: 24/7 Communication, Alert Media Communications, Digital Open Group, inPlus Media, JBcomm, Lighthouse Consultants, MSLGROUP Poland, On Board oraz Unicorn Media. Są to zarówno duże, sieciowe agencje, jak i mniejsze, z polskim kapitałem.
– Wysłaliśmy zapytanie do wszystkich agencji, które od 2014 roku opublikowały w serwisie PRoto.pl największą liczbę ofert pracy, czyli do najbardziej aktywnych pracodawców. Odpowiedziało dziewięć agencji. W raporcie znajdują się informacje na temat zarobków w poszczególnych agencjach na konkretnych stanowiskach. Dodatkowo jest też informacja na temat benefitów, podwyżek oraz tego, czy system wynagrodzeń zmieni się w przyszłym roku – mówi Magdalena Wosińska.
Raport zawiera informacje o zarobkach netto, które obowiązują na stanowisku stażysty, konsultanta/asystenta, specjalisty PR, managera/dyrektora działu, grafika, PR-owca agencji, specjalisty od spraw content marketingu i twórcy wideo. Do każdego z tych stanowisk agencje, które wzięły udział w badaniu, przypisały konkretne kwoty bądź widełki płacowe. Z porównania wynika, że pomiędzy poszczególnymi pracodawcami istnieją duże różnice w płacach. Przykładowo, specjalista PR, który zarządza projektami, samodzielnie obsługuje klientów i organizuje eventy może liczyć na zarobki w kwocie od 2 do 6 tys. zł netto. PR-owiec własny, czyli przypisany do promocji agencji i obsługi jej kontaktów z mediami, zarobi od 1,8 do prawie 7 tys. zł w zależności od pracodawcy.
– Większość agencji stawia na działania 360 stopni. Dlatego w badaniu uwzględnione są nie tylko stanowiska stricte PR-owe, lecz także content manager, specjalista ds. wideo czy grafik. Takie osoby też są zatrudniane w agencjach PR, ponieważ jest to odpowiedź na potrzeby klientów – mówi Magdalena Wosińska.
Ponadto autorzy raportu uwzględnili doświadczenie i zakres obowiązków, które powinny obowiązywać na danym stanowisku i to, jak kształtują się względem nich zarobki. Dyrektorzy i właściciele agencji PR odpowiedzieli również na pytanie, jaki będzie system płac w nadchodzącym roku. Ponad połowa zadeklarowała, że zarobki zostaną na niezmienionym poziomie. Za to niemal wszystkie ankietowane agencje PR uzależniły zatrudnianie nowych pracowników od tego, czy uda im się pozyskać nowych klientów.
– Większość agencji stwierdziła, że wynagrodzenia wzrosną lub pozostaną na tym samym poziomie. Natomiast wszystkie zwróciły uwagę, że uzależniają zatrudnienie kolejnej osoby od tego, czy pojawi się nowy klient – mówi Magdalena Wosińska.
Agencje wymieniły też najpopularniejsze benefity, które oferują swoim pracownikom. Są nimi zazwyczaj służbowe laptopy (88,9 proc.), wewnętrzne lub zewnętrzne szkolenia (55,6 proc.), wyjazdy integracyjne (44,4 proc.) i dofinansowania do edukacji (44,4 proc.). W mniejszości są te, które zapewniają ubezpieczenia chorobowe (11,1 proc.) albo służbowy samochód (22,2 proc.).
Magdalena Wosińska zwraca uwagę na to, że pozytywnie zaskakuje duża ilość umów o pracę. Największą bolączką branży są natomiast duża rotacja i brak przygotowania pracowników do zawodu PR-owca.
– Bardzo liczymy, że w przyszłym roku jeszcze więcej firm weźmie udział w takim raporcie. Chcielibyśmy, aby stał się on przyczynkiem do dyskusji na temat sytuacji na rynku pracy PR. Tym bardziej że prezesi agencji twierdzą, że transparentność sprzyja polityce płacowej. Co więcej, jest też odpowiedzią na potrzeby klientów, ponieważ ci nie do końca wiedzą, jak porównywać poszczególne oferty agencji PR – mówi Magdalena Wosińska.
Czytaj także
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-11: Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach
- 2025-04-11: Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne
- 2025-04-04: W drugiej połowie roku do sprzedaży trafi najinteligentniejszy Mercedes. W pełni elektryczny CLA jest krokiem do całkowitej dekarbonizacji produkcji
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.