Newsy

Coraz więcej Polaków decyduje się wykonać badania na COVID-19 w prywatnych placówkach medycznych. Na rynek weszły właśnie o połowę tańsze testy genetyczne

2020-10-22  |  06:30
Mówi:Jacek Walewski, dyrektor medyczny, Centrum Medyczne Damiana

Aleksandra Błaszczyk, pielęgniarka, Centrum Medyczne Damiana

Marek Kubicki, członek zarządu Centrum Medyczne Damiana

  • MP4
  • Testy wykrywające zakażenie SARS-CoV-2 to jedno z głównych narzędzi w walce z pandemią – podkreśla WHO. Według danych resortu zdrowia w Polsce przebadano dotąd 3,9 mln osób i ponad 4,05 mln próbek. Jednak zgodnie z zaleceniami rządu  obecnie testy są wykonywane tylko u pacjentów objawowych, którzy mają symptomy wskazujące na chorobę COVID-19. Dlatego też rośnie liczba osób, które decydują się przeprowadzić je na własną rękę, w prywatnych placówkach medycznych. Centrum Medyczne Damiana od października przeprowadza równie skuteczne jak obecnie stosowane testy genetyczne na obecność koronawirusa, których cena jest prawie dwukrotnie niższa.

    W Polsce koronawirusem SARS-CoV-2 zaraziło się do tej pory ponad 203 tys. osób, z których 3851 zmarło. Tylko w miniony wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o ponad 10 tys. nowych przypadkach. Do tej pory na całym świecie na COVID-19 zachorowało już w sumie ponad 40,8 mln ludzi, z których ponad 1,1 mln zmarło.

    – Oprócz utrzymania podstawowych zasad bezpieczeństwa – takich jak prawidłowe noszenie maseczki, dezynfekcja rąk, utrzymanie dystansu społecznego i stosowanie się do zaleceń Głównego Inspektora Sanitarnego czy rozporządzeń ministra zdrowia – podstawowym narzędziem w walce z koronawirusem są testy wykrywające SARS-CoV-2. Szczególnie w okresie infekcyjnym, kiedy obserwujemy zakażenia grypą, paragrypą oraz koronawirusem, takie testy są podstawowym narzędziem w diagnostyce różnicowej dla lekarzy – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jacek Walewski, dyrektor medyczny w Centrum Medycznym Damiana.

    Także WHO podkreśla, że testy wykrywające zakażenie SARS-CoV-2 są jednym z podstawowych narzędzi w walce z pandemią. W Polsce według danych resortu zdrowia przebadano dotąd 3,95 mln osób i ponad 4,1 mln próbek. Zgodnie z zaleceniami rządu testy wykonywane są obecnie jednak tylko u pacjentów objawowych, którzy mają symptomy wskazujące na zakażenie COVID-19. Dlatego też rośnie liczba osób, które decydują się przeprowadzić je na własną rękę, w prywatnych gabinetach.

    – W całej Polsce obserwujemy w ostatnich dniach wzrost potwierdzonych przypadków osób chorych na COVID-19. To automatycznie powoduje, że rośnie też liczba tych, którzy mieli z nimi kontakt i potrzebują testu. Wpływa to na liczbę testów wykonywanych zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym. My w zasadzie codziennie obserwujemy wzrost liczby osób zainteresowanych jego wykonaniem – mówi Marek Kubicki, członek zarządu Centrum Medycznego Damiana.

    Jak wskazuje, w tej chwili placówki Centrum Medycznego Damiana wykonują od 300 do 500 takich testów dziennie, ale z dnia na dzień zgłasza się na nie coraz więcej pacjentów. Dlatego centrum zwiększa liczbę personelu i placówek, otwierając nowe punkty wymazowe.

    – W ciągu najbliższych tygodni dojdziemy do około tysiąca testów dziennie – wskazuje Marek Kubicki.

    Co istotne, wraz z jesienią zbliża się też szczyt sezonu grypowego, więc wiele osób będzie zmagać się z objawami takimi jak gorączka, kaszel czy ból gardła, które mogą też przypominać objawy zakażenia koronawirusem. Dlatego też istotna jest możliwość szybkiego wykonywania testów, aby potwierdzić bądź wykluczyć COVID-19.

    Taki test może wykonać każdy bez skierowania od lekarza. Z własnej inicjatywy decydują się na nie głównie osoby, które mają objawy infekcji albo kontaktowały się z zakażonym, wyjeżdżające bądź powracające z zagranicy i te, które planują duże spotkania rodzinne, gdzie będą uczestniczyć osoby starsze. Niektórzy decydują się na badanie także np. przed planowanym pójściem na wesele czy większą imprezą zamkniętą albo z ciekawości, ponieważ chcą wiedzieć, czy przez tych kilka miesięcy trwania pandemii mieli już kontakt z wirusem.

    – Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom, oferujemy wykonywanie tego typu badań w cenie 250 zł, co jest połową ceny rynkowej podobnych testów – podkreśla Jacek Walewski.

    Z początkiem października CM Damiana uruchomiło laboratoria w ośmiu dużych miastach Polski – Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu, Łodzi, Lublinie, Mysłowicach, Krakowie oraz Warszawie. Bez skierowania można w nich wykonać teksty na obecność koronawirusa metodą FRANKD. To nowy test genetyczny opracowany przez polskich naukowców z laboratorium GeneMe. Badanie odbywa się szybko i w bezpiecznych warunkach, po umówieniu na konkretną godzinę, a wynik jest dostępny już na drugi dzień.

    – Badanie FRANKD polega na pobraniu wymazu z tylnej ściany gardła oraz nosa. Mam wymazówkę, proszę pacjenta tylko o odchylenie głowy do tyłu i cienkim patyczkiem pobieram wymaz z tylnej ściany gardła oraz z nosa. Samo badanie trwa dosłownie kilka sekund – mówi Aleksandra Błaszczyk, pielęgniarka z Centrum Medycznego Damiana.

    – Test FRANKD jest to test molekularny, genetyczny, robiony z wymazu – tak samo jak ten najpopularniejszy test „sanepidowski”, czyli RT-PCR. Technologia RT-LAMP bada jeden gen zamiast dwóch. Jego skuteczność jest porównywalna właśnie z tym najpopularniejszym testem – dodaje Marek Kubicki.

    FRANKD to genetyczny test przesiewowy, który ma certyfikat zgodny z wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia. Ujemny wynik badania oznacza brak zakażenia koronawirusem. Z kolei dodatni wynik jest jeszcze potwierdzany kolejnym testem genetycznym RT-PCR. Do jego przeprowadzenia wykorzystuje się tę samą próbkę pobraną od pacjenta, więc nie musi on zgłaszać się na kolejny wymaz. Co równie istotne, nie ponosi też kosztu wykonania dodatkowego, potwierdzającego testu.

    – Jeżeli wynik jest pozytywny, to w cenie badania dodatkowo wykonujemy jeszcze kolejny test RT-PCR z tego samego wymazu. Robimy to głównie ze względów formalnych, ponieważ test, który jest pozytywny i zgłaszany do sanepidu, musi być wykonany właśnie technologią RT-PCR – wyjaśnia członek zarządu Centrum Medycznego Damiana.

    Testy w prywatnym laboratorium mogą przeprowadzić zarówno pacjenci indywidualni, jak i firmy, które chcą w ten sposób zadbać o bezpieczeństwo swoich pracowników albo uniknąć przestojów w działalności.

    – Wymazy pobieramy w kilku miastach. Na południu Polski są to Wrocław, Mysłowice dla aglomeracji śląskiej oraz Kraków, a następnie Poznań, Łódź, Lublin, Gdańsk i oczywiście Warszawa, w której znajdują się dwa punkty, a wkrótce otworzymy także trzeci punkt – zapowiada Marek Kubicki.

    Na badanie FRANKD w celu potwierdzenia bądź wykluczenia zakażenia koronawirusem należy zgłosić się na czczo lub przynajmniej cztery godziny po spożyciu posiłku. Bezpośrednio przed pobraniem wymazu nie należy stosować środków higieny jamy ustnej – czyli nie myć zębów i nie używać środków dezynfekujących – oraz unikać napojów, z wyjątkiem zwykłej wody. Nie powinno się również palić papierosów, żuć gumy czy stosować maści donosowych.

    Więcej na temat
    Media i PR Polacy zmęczeni nadmiarem informacji o COVID-19. Koronasceptycy są jednak w mediach społecznościowych w zdecydowanej mniejszości Wszystkie newsy
    2020-10-08 | 06:20

    Polacy zmęczeni nadmiarem informacji o COVID-19. Koronasceptycy są jednak w mediach społecznościowych w zdecydowanej mniejszości

    Głównymi źródłami wiedzy o COVID-19 i bieżącej sytuacji są internet, media społecznościowe i telewizja, a coraz częściej także znajomi i rodzina.
    Medycyna Coraz więcej polskich patentów związanych z ochroną przed koronawirusem. W Urzędzie Patentowym RP już ok. 100 zgłoszeń dotyczy COVID-19
    2020-09-18 | 06:00

    Coraz więcej polskich patentów związanych z ochroną przed koronawirusem. W Urzędzie Patentowym RP już ok. 100 zgłoszeń dotyczy COVID-19

    Od rozpoczęcia pandemii liczba zgłoszeń wynalazków w Urzędzie Patentowym wzrosła o ponad 5 proc. – Obecnie ponad 100 jest bezpośrednio związanych z ochroną
    Problemy społeczne WHO: Testy najlepszym sposobem kontroli pandemii. W Polsce przebadano dotąd 1,4 mln próbek
    2020-06-25 | 06:30

    WHO: Testy najlepszym sposobem kontroli pandemii. W Polsce przebadano dotąd 1,4 mln próbek

    Na całym świecie zakażonych SARS-CoV-2 zostało ponad 9 mln osób, a ponad 470 tys. zmarło. – Obserwujemy wypłaszczenie krzywej zachorowań lub jej powolny spadek, ale
    Problemy społeczne WHO: Istnieje związek między objawami COVID-19 a ilością wirusa w organizmie. Osoby bezobjawowe nie napędzają pandemii w poszczególnych krajach
    2020-06-16 | 06:30

    WHO: Istnieje związek między objawami COVID-19 a ilością wirusa w organizmie. Osoby bezobjawowe nie napędzają pandemii w poszczególnych krajach

    Na całym świecie zakażonych SARS-CoV-2 zostało już ponad 7,805 mln osób, a ponad 431 tys. zmarło. Według informacji, którymi dysponuje WHO, od 6 do nawet 40 proc. chorych
    Medycyna Walka innowacyjnych rozwiązań z pandemią przyspiesza. Testy i środki ochrony osobistej stają się coraz bardziej skuteczne [DEPESZA]
    2020-05-13 | 06:00

    Walka innowacyjnych rozwiązań z pandemią przyspiesza. Testy i środki ochrony osobistej stają się coraz bardziej skuteczne [DEPESZA]

    Na rynek już wkrótce mają trafić inteligentne maseczki, które wykryją obecność koronawirusa. Coraz więcej firm pracuje nad szczepionkami i szybkimi testami, które

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.