Mówi: | Maciej Wysocki |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | BioCam |
Polska kapsułka endoskopowa będzie dostępna najpierw dla zwierząt. Pomoże w wykrywaniu chorób układu pokarmowego
Kapsułka do połykania, wyposażona w kamerę, umożliwi wykonanie badania obrazowego od wewnątrz w całym układzie pokarmowym. Technologia, choć pierwotnie projektowana dla ludzi, ma szansę najpierw zostać wdrożona dla zwierząt. W przypadku zastosowania weterynaryjnego proces dopuszczania do użytku jest bowiem znacznie krótszy. Wraz ze wzrostem świadomości właścicieli czworonogów i znacznym podwyższeniem standardów leczenia zwierząt rośnie zapotrzebowanie na badania obrazowe. Do końca dekady rynek takich usług wrośnie prawie o 70 proc.
– Zapotrzebowanie na kapsułki endoskopowe na rynku weterynaryjnym jest równie duże jak w medycynie ludzkiej. Nasza technologia będzie dostępna również dla zwierząt, początkowo większych psów i kotów, a w dalszej kolejności koni oraz mniejszych psów i kotów. Adaptacja do tych dwóch dalszych grup docelowych wymaga od nas zmierzenia się z większym wyzwaniem technologicznym, ale w oparciu o tę samą technologię, którą będą stosować ludzie. Już w okolicy połowy przyszłego roku planujemy komercjalizację pilotażową – informuje w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje Maciej Wysocki, współzałożyciel i prezes zarządu medtechu BioCam.
Zaletą kapsułek endoskopowych, zarówno przy diagnostyce ludzi, jak i zwierząt, jest możliwość wykonania badania obrazowego całego przewodu pokarmowego od wewnątrz. Dotychczas rozpowszechnione metody, czyli gastroskopia i kolonoskopia, nie pozwalały zajrzeć w głąb jelita cienkiego. Zasięg kolonoskopii kończy się bowiem na ileum terminale, czyli końcowym odcinku jelita cienkiego. Gastroskopia zatrzymuje się na dwunastnicy.
Do wykonania badania wystarczy połknięcie kapsułki wyposażonej w kamerę. Kapsułka przechodzi przez cały układ pokarmowy, co może trwać około 8 godz. W tym czasie odcinki przewodu pokarmowego są monitorowane z użyciem kamer o wysokiej rozdzielczości. W trakcie takiego badania wykonywanych jest około 70 tys. zdjęć. Fotografie są weryfikowane przez algorytmy AI, wykorzystujące uczenie maszynowe. Oprogramowanie automatycznie wykrywa zmiany chorobowe.
Przy takim badaniu nie zachodzi konieczność znieczulania miejscowego czy ogólnego, nie ma więc mowy o traumatyzacji zwierzęcia. Technologia wykorzystywana do badań na zwierzętach jest taka sama jak ta dla ludzi. Komercjalizacja na rynku weterynaryjnym może być więc preludium do certyfikacji zastosowania u ludzi.
– Wdrożenie naszej technologii na rynek weterynaryjny jest znacznie prostsze regulacyjnie z racji tego, że jest on generalnie sprywatyzowany, a w przypadku zwierząt domowych i rekreacyjnych, o których myślimy, nie wymaga dedykowanych badań klinicznych ani certyfikacji medycznych. My jednak przed wdrożeniem komercyjnym i tak planujemy przeprowadzić badania pilotażowe. Istnieje duża szansa, i to jest też naszym celem, żeby planowaną komercjalizację pilotażową zacząć od rynku weterynaryjnego, jeszcze zanim uzyskamy certyfikację medyczną dla kapsułek dla ludzi – wskazuje prezes BioCamu.
BioCam zapowiada komercyjny debiut swojego rozwiązania – projektowanego dla ludzi – na IV kwartał przyszłego roku. Spółka ubiega się o grant w wysokości ok. 20 mln zł na dopasowanie swojej technologii do rynku weterynaryjnego i komercjalizację trzech różnych kapsułek dla dużych i małych psów, kotów oraz koni.
Jedną z grup chorób, których diagnozowanie może się okazać dużo prostsze dzięki kapsułkom endoskopowym, są u ludzi nieswoiste choroby zapalne jelit. Podobna jednostka chorobowa jest znana również w weterynarii – najdokładniej opisana została u zwierząt domowych: psów i kotów. Zwierzęta cierpią też nierzadko na nowotwory przewodu pokarmowego. Dotychczasowy model badań prowadzących do rozpoznania obejmuje zdjęcia rentgenowskie, USG, a także endoskopię.
– Rynek weterynaryjny stale się rozwija, co jest pewnego rodzaju „zasługą” pandemii, gdy nasze rodziny znacząco zaczęły się powiększać o czworonożnych przyjaciół. Zauważa się również trendy, że coraz więcej wydajemy na nasze zwierzaki, dotyczy to żywności, atrakcji, a także procesów leczenia. Wszystkie urządzenia czy metody diagnostyczne oraz narzędzia usprawniające pracę weterynarzy są pożądane, żeby skracać czas ich pracy i żeby diagnoza była jeszcze bardziej skuteczna – zauważa Maciej Wysocki.
Według analityków Grand View Research światowy rynek obrazowania diagnostycznego w weterynarii osiągnął w 2022 roku wartość 1,75 mld dol. Do końca tej dekady jego przychody mają się prawie podwoić i sięgnąć niemal 3 mld dol.
Czytaj także
- 2024-05-02: Sport może wspomagać walkę z bezsennością. Osoby aktywne fizycznie mają mniej problemów ze snem
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2024-05-09: Julia Kamińska: Nie zawsze badałam się regularnie. Ale kiedy zaczęłam mieć problemy zdrowotne, to się przestraszyłam
- 2024-05-14: Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
- 2024-05-14: Wykorzystanie technologii znacznie skraca prace nad nowymi lekami. Sektor biotechnologiczny nadrabia zaległości i mocno inwestuje w innowacje
- 2024-04-10: Badania kliniczne są często jedyną szansą na dostęp do innowacyjnego leczenia. Polska notuje dynamiczny wzrost liczby ich rejestracji
- 2024-05-10: Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
- 2024-04-05: Cyfryzacja polskiej energetyki mocno spowolniła. Pilną potrzebą jest wdrożenie rozwiązań z zakresu cyberbezpieczeństwa
- 2024-04-11: Europie nie udaje się dogonić USA i Chin w rozwoju sztucznej inteligencji. Nie wykorzystujemy skali jednolitego rynku cyfrowego
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.