Newsy

Klienci galerii handlowych atrakcyjną grupą dla reklamodawców. Dzięki digitalom Clear Channel Poland łatwiej do niej dotrą

2015-02-26  |  06:30

Klienci odwiedzający galerie handlowe to coraz ważniejsza grupa dla marketingowców. Polacy średnio spędzają w nich już 2 godziny, robiąc zakupy lub tylko spędzając tam wolny czas. Clear Channel Polska chce umożliwić reklamodawcom dotarcie do tej cennej grupy konsumentów, instalując w trzech warszawskich galeriach handlowych innowacyjne nośniki reklamowe z 65-calowymi ekranami cyfrowymi, tzw. digitale. To nowość na polskim rynku.

Cyfrowe ekrany umieszczamy w miejscach, gdzie mają największe szanse dotarcia do wyrobionych odbiorców, czyli w galeriach handlowych. Przeciętny kupujący spędza dwie godziny w galerii handlowej, więc ma czas się rozejrzeć i jest zainteresowany tego typu treściami – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes William Eccleshare, CEO Clear Channel Outdoor Worldwide. Podkreśla: ‒ Polski rynek reklamowy nie różni się od globalnego, następują na nim te same przemiany i postępuje cyfryzacja.

Clear Channel umieścił ekrany cyfrowe w trzech warszawskich galeriach handlowych zarządzanych przez francuski koncern Unibail-Rodamco – Arkadii, Galerii Mokotów oraz CH Wileńska. Digitale to 65-calowe ekrany LCD firmy Samsung osadzone na ponad 2-metrowym totemie. 58 takich nośników zostało umieszczonych w najbardziej ruchliwych miejscach tych centrów.

Galerie handlowe dostarczają unikatowej przestrzeni publicznej, która gromadzi niezwykle wartościową dla komunikacji marketingowej widownię. Jest to widownia bogatsza, bardziej otwarta na nowości, starająca się próbować nowych rzeczy, spędzająca czas wolny w galeriach – argumentuje Kalina Janicka, CEO Clear Channel Poland.

Cyfrowe ekrany umożliwiają prowadzenie nowych, bardziej innowacyjnych i skutecznych kampanii reklamowych. Nośniki dają możliwość emisji innych kampanii w zależności od pory dnia lub pogody, a wyświetlana treść jest dostosowywana automatycznie. Po instalacji czujników ruchu możliwa jest interaktywna kampania.

Jak dodaje Janicka, digitale umożliwiają przekazanie treści o najwyższej, nieoferowanej do tej pory na polskim rynku, jakości obrazu. Jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia twórców kampanii. Jak zapewnia Janicka, takie reklamy są znacznie lepiej zapamiętywane, a przez to – skuteczniejsze.

Digitale umożliwiają również instalację czujników NFC, dzięki którym możliwa jest komunikacja pomiędzy nośnikiem reklamowym a urządzeniami mobilnymi konsumentów. To połączenie dwóch najważniejszych trendów w reklamie zewnętrznej, czyli cyfryzacji i wykorzystania technologii mobilnych – tłumaczy Eccleshare.

Chodzi również o to, co dzieje się na mobilnych ekranach, najróżniejszych urządzeniach, takich jak smartfony, na których treść również może się wyświetlać. Smartfony są już tak inteligentne, że można przez nie kupować dzięki technologii NFC. To jest przyszłość – podkreśla Eccleshare.

Za pomocą takich nośników Clear Channel realizowane były już kampanie m.in. chipsów Walker’s w Londynie, która umożliwiała natychmiastowy zakup chipsów na przystanku autobusowym oraz filmu „Minionki rozrabiają”, podczas której odwiedzający galerie handlowe mogli za pomocą SMS-ów sterować zachowaniem Minionków na ekranie.

Clear Channel na świecie ma już 5 tys. digitali w 19 krajach. Jak podkreśla Janicka, to nośniki o tak dużych możliwościach, że ta liczba zainstalowanych na świecie ekranów cyfrowych ma bardzo duże znaczenie dla marketingowców.

Spółka zamierza rozwijać tę ofertę w Polsce, bo to bardzo obiecujący rynek.

Jesteśmy globalną firmą, mamy przedstawicielstwo w około 30 krajach. Są to zarówno rynki dojrzałe, np. w Zachodniej Europie czy w Stanach, jak i rynki wschodzące. Polska jest jednym z rynków wschodzących, perspektywicznym, chociażby ze względu na wysoki rozwój gospodarczy – mówi Eccleshare.

Janicka zapowiada, że w Polsce jest co najmniej 35 galerii handlowych premium, w których instalacja digitali mogłaby przynieść wymierne korzyści. Na razie spółka nie zdecydowała jednak, czy będzie inwestować w te nośniki głównie w Warszawie, czy również w innych miastach.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Coraz więcej głosów za przesunięciem systemu kaucyjnego na 2026 rok. Pospieszne zmiany mogą wywołać problemy w gminach

System kaucyjny w Polsce, zgodnie z ustawą, powinien zacząć działać od 2025 roku. To sposób na motywowanie konsumentów do zwrotu zużytych butelek i puszek, by zwiększyć poziom recyklingu. Zmniejszy się w ten sposób także ilość zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy. Zdaniem ekspertów bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) nowe przepisy mogą oznaczać jednak poważne reperkusje dla gmin. – Odpady pochodzące z systemu kaucyjnego mogą wyciągnąć ze strumieni gminnych ok. 30 proc. najbardziej przychodowego surowca – ocenia  Klaudia Subutkiewicz, dyrektorka Wydziału Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miasta Bydgoszczy.

Finanse

Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty

W ostatni piątek, kiedy światowe media zdominował temat planowanego irańskiego ataku na Izrael, ceny złota pobiły kolejny rekord, docierając do poziomu 2,4 tys. dol. za uncję. Inwestorzy, obawiając się o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie, będą bardzo chętnie trzymać ten kruszec w swoich portfelach, co raczej nie wskazuje na możliwość korekty notowań. Podobnie jak zapowiadane obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, i to mimo wyższego od oczekiwań odczytu inflacji w marcu. – Bazowym scenariuszem jest łagodzenie polityki monetarnej, a niskie stopy zazwyczaj sprzyjają wyższym cenom złota – mówi Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa z DM BOŚ.

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.