Newsy

W czasie pandemii przyspieszyła sprzedaż dzieł sztuki. Obroty na prawie 470 aukcjach wyniosły 380 mln zł

2021-02-23  |  06:15

W ubiegłym roku – mimo obostrzeń sanitarnych i trudnej sytuacji gospodarczej – sprzedaż dzieł sztuki wzrosła o 30 proc. względem 2019 roku. Jak podaje serwis Artinfo.pl, rynek osiągnął rekordowy wynik 380 mln zł. Przeprowadzono 467 aukcji, wiele online, podczas których wylicytowano niemal 22 tys. obiektów. W grudniu padł rekord sprzedaży w segmencie sztuki nowoczesnej – obraz Wojciecha Fangora został wylicytowany za najwyższą w historii cenę 7,3 mln zł. – Ten rok zapowiada się jeszcze lepiej – przekonuje Michał Bolka z Desy Unicum.

 Kiedy wprowadzono pierwsze obostrzenia w związku z pandemią w Polsce, rynek sztuki reagował i aukcje marcowe czy kwietniowe pokazywały, że pojawia się strach wśród klientów. Jednak domy aukcyjne wyszły naprzeciw klientom, organizując bardzo dużo aukcji online, które się sprawdziły. Z drugiej strony klienci, którzy na początku pełni obaw stwierdzili, że trudno jest w czasach tak trudnych gospodarczo inwestować w dzieła sztuki, przekonali się, że są one dobrą inwestycją i ich wartość cały czas rośnie – mówi agencji Newseria Biznes Michał Bolka.

Dane Artinfo.pl wskazują, że mimo pandemii 2020 rok okazał się dla rynku dzieł sztuki rekordowy. Wartość sprzedaży wzrosła o 85 mln zł, czyli o 30 proc. Dla porównania we wczesnych latach dwutysięcznych całoroczne obroty kształtowały się na poziomie 50–60 mln zł.

Obrót na aukcjach w Desie Unicum wyniósł prawie 200 mln zł, co oznacza prawie 50-proc. udział w rynku. Dom zorganizował 150 aukcji, z czego 63 odbyły się online. Tutaj także padł aukcyjny rekord. W grudniu obraz Wojciecha Fangora „M22” z 1969 roku został wylicytowany za najwyższą w historii cenę 7,3 mln zł wraz z opłatą aukcyjną. Blisko 4,5 mln złotych zapłacono za płótno Tamary Łempickiej, które stało się najdroższą pracą malarki w Polsce, oraz za obraz „Dzieci i zwierzęta” Tadeusza Makowskiego.

– Ubiegły rok pokazał, że polski rynek sztuki właściwie jest cały czas niedoszacowany. Rekordy, które zostały pobite przede wszystkim na aukcjach grudniowych, pokazały, że rzeczywiście jest jeszcze dużo do zrobienia na polskim rynku sztuki. Jest dużo odkrywanych artystów, ale i osób, które interesują się rynkiem sztuki i inwestują w dzieła – ocenia ekspert Desy Unicum.

W 2020 roku przeprowadzono 467 aukcji, podczas których wylicytowano niemal 22 tys. obiektów, przy czym podczas 59 aukcji obroty przekroczyły 1 mln zł. Najwięcej było aukcji sztuki młodej (97). Rekordowe obroty w tym segmencie przyniosła grudniowa Aukcja Młodej Sztuki w Desie Unicum – 550 tys. zł.

Z drugiej jednak strony niesłabnącą popularnością cieszą się dawniejsze dzieła sztuki. Dla przykładu z obrotem blisko 23 mln zł zakończyła się zorganizowana 10 grudnia aukcja w Desie Unicum – „Sztuka Dawna. XIX w., Modernizm, Międzywojnie”. To właśnie w jej trakcie sprzedano dzieło „Czytająca I” Tamary Łempickiej za 4,5 mln zł.

 Zarówno dzieła dawnych mistrzów, jak i współczesnych artystów znajdują swoich odbiorców. Są amatorzy i malarstwa dawnego, i malarstwa współczesnego. Oczywiście delikatny prym wśród tych tendencji wiedzie malarstwo współczesne. Obecnie zauważamy, że bardzo popularne i modne stało się malarstwo lat 80., tzw. nowa ekspresja, nowa figuracja. To są te elementy, które przyciągają coraz większą rzeszę odbiorców – wskazuje Michał Bolka.

Polscy artyści są także coraz bardziej cenieni za granicą, a ich dzieła osiągają największe kwoty na aukcjach. To przede wszystkim twórczość Wojciecha Fangora, Magdaleny Abakanowicz, Henryka Stażewskiego czy Edwarda Krasińskiego.

Coraz więcej polskich nazwisk pojawia się w renomowanych galeriach komercyjnych czy instytucjach kulturalnych. Popularność na świecie zyskuje Magdalena Abakanowicz, dzięki czemu jej prace zyskują coraz wyższe kwoty. Coraz więcej kolekcjonerów z zagranicy interesuje się polską sztuką, głównie sztuką współczesną, sztuką powojenną. Te prace trafiają do wybitnych kolekcji zagranicznych, nie tylko w Europie, ale też w Stanach Zjednoczonych – mówi przedstawiciel Desy Unicum.

Ubiegły rok pokazał, że rośnie zainteresowanie aukcjami tematycznymi czy monograficznymi. Świadczy o tym również sukces tegorocznej aukcji „Zakopane, Zakopane. Słońce, góry i górale”, której obrót przekroczył 3 mln zł.

– Na aukcji prezentowane były obiekty nawiązujące do życia artystycznego w Zakopanem. Również aukcja monograficzna Edwarda Dwurnika pokazała, że jest zapotrzebowanie na tego typu aukcje tematyczne – mówi ekspert.

Rok 2021 zapowiada się jeszcze lepiej niż ubiegły. Zwłaszcza że w niepewnych czasach pandemii coraz więcej osób szuka bezpiecznych i zyskownych sposobów na inwestowanie.

– Coraz więcej osób interesuje się sztuką, chce mieć w domu niepowtarzalny, unikatowy obraz, który będzie jeden jedyny, kupiony na aukcji, co spowoduje jeszcze większy prestiż tego dzieła – podkreśla Michał Bolka. –  Dlatego też coraz więcej osób interesuje się sztuką. Widzimy, że na aukcjach pojawia się coraz więcej nowych twarzy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Forum Sektora Kosmicznego 4 czerwca 2024

European Financial Congress 2024

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Coraz bliżej powstania świadomej sztucznej inteligencji. Potrzebne są działania zapobiegające niewłaściwemu jej wykorzystaniu

O sztucznej inteligencji mówi się już coraz częściej w kontekście możliwości i zagrożeń, jakie przyniesie powstanie globalnej sztucznej inteligencji. To model, który byłby zdolny do myślenia takiego, jakim cechuje się człowiek, ale jego możliwości obliczeniowe przewyższałyby możliwości ludzkiego mózgu kilka milionów razy. Rodzi to uzasadnione obawy o bezpieczeństwo, stąd postulat, by uczestnicy rynku składali przysięgę na wzór przysięgi Hipokratesa. Zgodnie z nią mieliby dbać o to, by zastosowania technologii miały wymiar etyczny. Zdaniem ekspertów potrzebnych jest też więcej szczegółowych regulacji.

Bankowość

Zapóźnienie w transformacji może obniżyć konkurencyjność całej gospodarki. Konieczne przyjęcie ustawy o ochronie klimatu

– Biznes jest gotowy na Fit for 55 i co ciekawe, banki też są na to gotowe. Natomiast niegotowe są polskie regulacje i polska energetyka. Tym, co jest nam teraz w Polsce potrzebne, są dobre strategie i dobre planowanie – ocenia Ilona Jędrasik, nowa prezes zarządu Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Jak wskazuje, polska energetyka musi zdecydowanie przyspieszyć z transformacją w kierunku odnawialnych źródeł, ponieważ w scenariuszu business as usual konsekwencją może być spadek konkurencyjności całej krajowej gospodarki.

Transport

CPK nadal pod znakiem zapytania. Wyzwaniem jest nie tylko budowa lotniska, ale także sieci kolejowej

Centralny Port Komunikacyjny (CPK) pod znakiem zapytania. Nowy rząd wciąż przeprowadza audyty. Budowa, zapowiadana jako największe przedsięwzięcie infrastrukturalne w historii, to nie tylko plan potężnego lotniska między Warszawą a Łodzią, ale także obejmująca cały kraj przebudowa sieci kolejowej. – Powinniśmy obniżać temperaturę sporu wokół Centralnego Portu Komunikacyjnego i przechodzić do konkretnych, bardziej operacyjnych decyzji – ocenia Michał Litwin dyrektor generalny Związku Niezależnych Przewoźników Kolejowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.