Mówi: | Iwona Sroka |
Funkcja: | Prezes Zarządu |
Firma: | Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych |
Od jutra inwestorzy będą lepiej chronieni przed niewypłacalnością innych uczestników transakcji
Transakcje na rynkach giełdowym będą bezpieczniejsze. To dzięki nowym przepisom wchodzącej jutro w życie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, która wprowadza do polskiego prawa tzw. mechanizm nowacji rozliczeniowej. W praktyce oznacza to, że KDPW_CCP przejmie istotną część ryzyka transakcji związanego z ewentualną niewypłacalnością jednej z jej stron. – Dla nas jest to kolejny istotny krok. Stajemy się „pełnokrwistą” izbą rozliczeniową, która spełnia wszelkie standardy, również europejskie – przekonuje Iwona Sroka, prezes Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych.
Nowacja umożliwi izbie rozliczeniowej (KDPW_CCP) przejęcie zobowiązań i praw obu stron transakcji, z chwilą przyjęcia jej do rozliczenia. Dzięki temu to izba będzie bezpośrednio odpowiedzialna za to rozliczenie. Nowy produkt dotyczy transakcji zawieranych na GPW, Catalyst, NewConnect oraz OTC.
– Kiedy na rynku dochodzi do zawarcia transakcji między dwoma stronami, według nowych przepisów, w wyniku nowacji rozliczeniowej umowa między nimi jest „zastępowana” dwoma umowami, gdzie jako strona transakcji wchodzi izba rozliczeniowa. Staje się kupującym dla sprzedającego i sprzedającym dla kupującego – tłumaczy Iwona Sroka, prezes KDPW w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.
To teoria. W praktyce nowa konstrukcja w polskim prawie ma przynieść wymierne efekty.
– Po pierwsze, oznacza to dostosowanie naszego rynku jeszcze bardziej do standardów rynków rozwiniętych. Po drugie, oznacza znaczące podwyższenie bezpieczeństwa i dojście do takich standardów, które obowiązują na międzynarodowych rynkach i są uznane przez banki i przez dużych klientów – podkreśla szefowa KDPW.
Fakt, że izba stanie się odpowiedzialna za rozliczenie transakcji, oznacza, że przejmie ona również ryzyko inwestycyjne, a przynajmniej jego część, w przypadku niewypłacalności jednej ze stron.
– W tej chwili nie tylko w momencie upadłości strony stajemy się tym centralnym kontrpartnerem, ale jesteśmy nim właściwie od początku transakcji. To znacząca różnica – mówi Iwona Sroka.
Bezpieczeństwo transakcji gwarantuje przede wszystkim kapitał własny KDPW_CCP, podniesiony w tym roku do wysokości 200 mln zł.
– Możemy go użyć w momencie default, żeby szybko posprzątać na rynku – wyjaśnia prezes izby rozliczeniowej. – Mamy jeszcze inne linie obrony, które służą zażegnaniu takiej sytuacji. A więc np. korzystanie z depozytów zabezpieczających tego uczestnika i solidarny fundusz rozliczeniowy. Takie ryzyka na co dzień mierzymy. Naszą odpowiedzialnością jest to, żeby w momencie takiej sytuacji jak najszybciej na rynku posprzątać tak, żeby wszyscy byli usatysfakcjonowani.
Jak podkreśla Iwona Sroka, jest jeszcze trzeci wymierny efekt wprowadzenia nowacji rozliczeniowej, w dodatku niezmiernie ważny dla samej instytucji.
– Umożliwia nam to wykonanie kolejnego kroku w staraniach o autoryzację od nadzoru na gruncie EMIR-a – mówi prezes KDPW.
Chodzi o rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie transakcji na instrumentach pochodnych.
– W tej chwili akt prawny jest na ukończeniu w UE. Jego standardy techniczne będą opublikowane we wrześniu tego roku, spodziewamy się, że od stycznia zacznie obowiązywać – mówi Iwona Sroka.
Rozporządzenie nałoży obowiązek autoryzacji izb rozliczeniowych (jak KDPW_CCP) w lokalnych komisjach nadzoru (w Polsce KNF), zgodnie z wymogami prawa i nadzoru finansowego UE.
– My o tę kwalifikację od razu wystąpimy i mamy nadzieję, że w ciągu następnego półrocza taki proces uda nam się zamknąć – przekonuje prezes KDPW.
Do tej pory było to niemożliwe ze względu właśnie na brak nowacji rozliczeniowej.
Czytaj także
- 2024-03-12: Wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa danych przetwarzanych w różnych urzędach. NIK zapowiada kontrole we wszystkich jednostkach samorządu terytorialnego
- 2024-03-14: Udział lokalnego kapitału w polskim rynku nieruchomości wciąż jest znikomy. Nowe regulacje prawne mogłyby to zmienić
- 2023-12-22: Od stycznia zmiana na stacjach paliw. Kierowcy muszą sprawdzić, czy mogą tankować nowy rodzaj benzyny
- 2023-11-28: Stacje kontroli pojazdów w kryzysie. Stawki za badania techniczne nie były waloryzowane od 19 lat
- 2023-12-20: Konsumenci kupują w internecie coraz bardziej odpowiedzialnie. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, że zwroty są nieekologiczne
- 2023-12-05: Koszty realizacji inwestycji kolejowych kilkadziesiąt procent wyższe niż przed wybuchem wojny. Branża apeluje o waloryzację kontraktów
- 2023-10-13: Zamiast skupiać się na zachodnich rynkach, polskie firmy powinny uważniej przyjrzeć się Estonii. Światowy hub start-upów daje dużo możliwości rozwoju
- 2023-08-11: Inwestycje w OZE zyskują na popularności jako forma lokowania kapitału. Także ze strony inwestorów prywatnych
- 2023-03-29: Popyt na wyjazdy turystyczne nie spada mimo trudnej sytuacji w gospodarce. Polacy częściej szukają wakacji poza sezonem
- 2023-01-18: Uchodźcy z Ukrainy mają płacić za mieszkanie i wyżywienie w ośrodkach zbiorowego zakwaterowania. Znacząco pogorszy to ich trudną sytuację
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.
Ochrona środowiska
Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.