Mówi: | Piotr Aleksiejuk |
Funkcja: | radca prawny |
Firma: | Wojarska Aleksiejuk & Wspólnicy Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych |
Od lutego ustawa zastąpi rozporządzenie ws. ulgi dla klasy średniej. Ministerstwo Finansów pracuje nad jej dalszym rozszerzaniem
W ubiegły czwartek Sejm przyjął ustawę, która ma wprowadzić do porządku prawnego sposób rozliczenia zaliczek na podatek dochodowy pracowników. Nowe przepisy zastąpią rozporządzenie z 7 stycznia, którego podstawa prawna budziła jednak wątpliwości prawników. Konieczność uregulowania tej sprawy powstała wskutek niespójności zasad zawartych w Polskim Ładzie. W efekcie wielu pracowników, którzy w styczniu otrzymali niższe niż w grudniu wynagrodzenie netto, dostało lub dostanie zwrot różnicy. Dla pracodawców oznacza to dodatkowe zamieszanie i nakład pracy. Ministerstwo Finansów zapowiada dalsze zmiany w stosowaniu ulgi dla klasy średniej.
– Podstawową kwestią jest fakt, że w przypadku gdy przychody pracownika w skali miesiąca ze stosunku pracy przekraczają kwotę 5,7 tys. zł i nie są wyższe niż 11,1 tys. zł, to pracodawca obligatoryjnie jest zobowiązany ustawą do stosowania ulgi dla klasy średniej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Aleksiejuk, radca prawny z Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych Wojarska Aleksiejuk & Wspólnicy.
Zgodnie z przewidywaniami prawników, ekonomistów i księgowych już sam początek obowiązywania Polskiego Ładu wprowadził zamieszanie – okazało się, że grupy zawodowe, które otrzymują wynagrodzenie z góry, czyli na początku miesiąca, takie jak nauczyciele czy policjanci, dostali w ramach wypłat kwoty niższe niż w grudniu – przy tej samej stawce brutto. Spowodowało to szybką reakcję ministra finansów w postaci rozporządzenia nakazującego zwrot nadwyżki pobranej – bez uwzględnienia ulgi – zaliczki na podatek.
Od razu pojawiły się też w przestrzeni publicznej rozważania, czy korzystniej nie byłoby z rzeczonej ulgi zrezygnować. Chodzi o osoby, którym trudno przewidzieć, czy przekroczą w całym roku próg zarobków 133,2 tys. zł, czy nie. A to górna granica zarobków osób uprawnionych do jej odliczenia. W razie przekroczenia „widełek” nienależnie pobraną ulgę trzeba będzie zwrócić w rozliczeniu rocznym.
– Jeżeli mamy do czynienia z sytuacją, gdy pracownik osiąga stałą wysokość wynagrodzenia co miesiąc i jest w stanie to sobie wyliczyć, to jak najbardziej rekomendowane jest zastosowanie ulgi dla klasy średniej w tzw. rozliczeniu miesięcznym. W przypadku gdy pracownik osiąga zmienne wynagrodzenie bądź zatrudniony jest na kilku etatach, wykonuje też jakąś umowę-zlecenie, warto rozważyć, czy nie zrezygnować z ulgi dla klasy średniej w rozliczeniu miesięcznym, co oczywiście nie powoduje, że pracownik nie będzie mógł skorzystać z niej w zeznaniu rocznym. Natomiast nie dojdzie do takiej sytuacji, że jeżeli okaże się, że w trakcie roku przekroczy kwotę progu limitowanego, wówczas zobowiązany będzie do zwrotu całej kwoty podatku, który był potrącany – potwierdza Piotr Aleksiejuk.
W razie złożenia deklaracji o rezygnacji z potrącania zaliczek miesięcznych osoba, która ostatecznie progu nie przekroczy, będzie mogła skorzystać z ulgi w rozliczeniu rocznym, czyli kolejnym formularzu PIT składanym do końca kwietnia następnego roku. Jeżeli pracownik nie chce, żeby ulga została mu potrącona od miesięcznych zaliczek na podatek, to musi złożyć u pracodawcy oświadczenie, że rezygnuje z takiej ulgi dla klasy średniej w ujęciu miesięcznym. Oświadczenie takie może złożyć w dowolnej chwili, np. gdy zorientuje się, że przekroczy próg zarobków uprawnionych do ulgi. Wtedy od kolejnego miesiąca potrącenia nie będą kontynuowane, a kwoty do zwrotu nie będą narastały.
Pod koniec stycznia Sejm uchwalił ustawę, która ma uregulować tę kwestię od lutego, w miejsce wspomnianego rozporządzenia. Wszystkie te tworzone ad hoc akty prawne powodują jednak, że pracodawcy mają problem z ich implementacją, obliczaniem na nowo stawek czy tworzeniem list płac.
– Nie dość, że mamy do czynienia z inflacją, wielkimi podwyżkami cen mediów i przedsiębiorca musi sobie poradzić z wieloma czynnikami zewnętrznymi, przykładowo z podwyżką płacy minimalnej, nagle okazuje się, że zrobił podwyżkę wynagrodzenia, a fizycznie na rękę i tak pracownik otrzymał mniej – mówi radca prawny. – Spowodowało to wielkie zamieszanie, negatywne emocje dla pracodawców, zwłaszcza polskich firm rodzinnych, które mają w dzisiejszych czasach i tak wiele wyzwań, z którymi muszą sobie radzić. Niestety poprzez tak chaotyczne, nieprzemyślane rozwiązania legislacyjne powoduje to jeszcze brak możliwości spokojnego funkcjonowania w biznesie.
W ubiegłym tygodniu minister finansów Tadeusz Kościński poinformował o rozszerzeniu ulgi dla klasy średniej o kolejnych podatników. Mają nią być objęci m.in. emeryci i renciści czy osoby na umowach-zleceniach. Rozszerzona ma być także ulga dla samotnych rodziców.
Czytaj także
- 2024-05-16: Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach
- 2024-05-17: Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
- 2024-05-15: Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe
- 2024-05-13: Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
- 2024-05-09: Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku
- 2024-04-30: Bilans integracji z UE jednoznacznie na plus. Polska jest czempionem w wykorzystywaniu funduszy unijnych
- 2024-05-13: Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.