Mówi: | Paulina Kaczmarek |
Firma: | Fundacja JiM |
Polacy przypisują osobom z autyzmem głównie negatywne cechy. Prawie połowa sprzeciwia się zawieraniu przez nich małżeństw i nauce w tradycyjnej szkole
Zdecydowana większość Polaków zaakceptowałaby osobę z autyzmem jako sąsiada, współpracownika lub szkolnego kolegę swego dziecka – wynika z badania przeprowadzonego dla Fundacji JiM. Ponad 60 proc. uważa, że osoby ze spektrum powinny mieć prawo do edukacji i pracy zawodowej. Jednocześnie prawie 40 proc. nie wierzy, że dzieci z autyzmem poradzą sobie w tradycyjnej szkole, a ponad połowa sprzeciwia się zawieraniu małżeństw przez osoby z autyzmem. Wynika to głównie z powierzchownej wiedzy Polaków na temat tego zaburzenia.
Autyzm jest to zaburzenie neurologiczne związane z nieprawidłową pracą mózgu. Pierwsze symptomy pojawiają się już we wczesnym okresie dziecięcym – rodziców powinny zaniepokoić takie zachowania jak izolowanie się od otoczenia, trudności w wyrażaniu emocji, napady agresji, brak reakcji na polecenia. Według szacunków w Polsce autyzm ma 30 tys. osób. Jak pokazuje raport Fundacji JiM, sporządzony na podstawie badań Maison & Partners, świadomość istnienia tego zaburzenia jest w Polsce wysoka, zetknięcie z autyzmem deklaruje bowiem 55 proc. społeczeństwa. Znacznie niższy jest jednak poziom wiedzy na temat przebiegu choroby i ich codziennego funkcjonowania.
– Polacy nie potrafią dokładnie wyjaśnić, czym jest autyzm, i kojarzą go głównie z brakiem emocji i sympatii do ludzi, z problemami z nawiązywaniem przyjaźni, kontaktów. Najczęściej jest kojarzony z negatywnymi cechami, co rzutuje potem na budowanie relacji i kontaktów z osobami z autyzmem i ich rodzinami – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Paulina Kaczmarek z Fundacji JiM.
Wyjaśnienia, czym dokładnie jest autyzm, nie potrafiło udzielić 95 proc. ankietowanych. Raport pokazuje, że Polacy nie są świadomi częstotliwości występowania tego zaburzenia oraz jego objawów, przypisując osobom z autyzmem cechy wyłącznie negatywne. 20 proc. respondentów uznało, że nie mają one takich pozytywnych cech charakteru, jak życzliwość czy zdolność do zawierania i podtrzymywania przyjaźni. Dużym problemem było dla ankietowanych również zdefiniowanie przyczyn występowania autyzmu – 74 proc. badanych nie wiedziało bądź wskazało nieprawidłową odpowiedź.
– Co dziesiąty Polak wierzy, że szczepionki powodują autyzm, co jest bardzo kontrowersyjnym przekonaniem. Sami byliśmy zaskoczeni, że aż taki odsetek Polaków nadal w to wierzy. Tak naprawdę nie znamy genezy, nie wiemy, co dokładnie powoduje autyzm i z czego wynika – mówi Paulina Kaczmarek.
Powierzchowna wiedza sprawia, że stosunek Polaków do osób z autyzmem jest niejasny. Zdecydowana większość uważa, że osoby ze spektrum powinny mieć możliwość podejmowania pracy zawodowej oraz dostępu do edukacji, nie tylko specjalnej, lecz także prowadzonej w zwykłych szkołach. 68 proc. badanych nie miałoby nic przeciwko uczęszczaniu dzieci autystycznych do jednej klasy z ich dziećmi. Jednocześnie 40 proc. nie wierzy, że będą one w stanie poradzić sobie w placówce, w której uczą się zdrowe maluchy.
– Polacy ogólnie nie mieliby nic przeciwko, gdyby osoba z autyzmem była ich sąsiadem albo współpracownikiem, jednak nadal głównie kojarzą ich tylko z takimi negatywnymi cechami, jak brak odpowiedniego odczytywania emocji, brak chęci zawierania przyjaźni i mocno wierzą w to, że osoby z autyzmem są skryte, nie mają emocji, co jest błędnym przekonaniem – mówi Paulina Kaczmarek.
Osoby z autyzmem są w stanie prowadzić normalne życie zawodowe i społeczne. Przeprowadzone przez Fundację JiM badanie pokazało, że 52 proc. z nich chciałoby założyć rodziny, co negatywnie ocenia jednak znaczna część Polaków. Tylko 52 proc. respondentów uznało, że osoby z autyzmem powinny mieć prawo do zawierania małżeństw, 38 proc. natomiast przyznaje im prawo do posiadania dzieci. Ponad połowa badanych nie była też pewna, czy zaakceptowałaby małżeństwo krewnego z osobą z autyzmem.
– To bardzo często są osoby, które funkcjonują wśród nas, często w ogóle nie wiadomo, że osoba ma autyzm, bo jest bardzo wysoko funkcjonująca i świetnie sobie radzi. Mimo to Polacy uważają, że nie powinna wchodzić w związek małżeński, nie powinna budować związku czy mieć dzieci, a tak naprawdę może być świetnym rodzicem, który wychowa swoje dziecko na fajnego, mądrego człowieka – mówi Paulina Kaczmarek.
Polacy chcą wspierać osoby z autyzmem. Zdecydowana większość badanych zadeklarowała chęć dofinansowania organizacji zajmującej się tą grupą, np. poprzez przekazanie 1 proc. podatku. Ponad 80 proc. wybrałoby jednak fundację opiekującą się dziećmi, a nie osobami dorosłymi. Świadomość Polaków z zakresu autyzmu i funkcjonowania osób nim dotkniętych zwiększać mają coraz liczniejsze kampanie społeczne jak np. „Polska na niebiesko” prowadzona przez Fundację JiM.
– W tym roku udało nam się dotrzeć do ponad 3 mln Polaków, co oceniamy jako nasz ogromny sukces, bo sporej grupie osób mogliśmy powiedzieć o tym, że autyzm jest na całe życie, i trochę uwrażliwić, że autyzm dotyka nie tylko dzieci, lecz także osób dorosłych, a przede wszystkim rodzin. Często te rodziny potrzebują dodatkowego wsparcia – mówi Paulina Kaczmarek.
Czytaj także
- 2025-05-07: Kobiety wciąż są w mniejszości we władzach spółek. Tylko część firm działa na rzecz równości płci
- 2024-11-26: RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów
- 2024-10-18: Stereotypy społeczne sprawiają, że mężczyznom trudno szukać pomocy w depresji. W zdrowiu i edukacji ich sytuacja jest trudniejsza niż kobiet
- 2024-05-06: Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu
- 2024-04-11: Tylko 12 proc. Polaków dobrze zna się na giełdzie. Bez edukacji finansowej trudno będzie pobudzić inwestycje
- 2024-03-07: Polki należą do najbardziej przedsiębiorczych kobiet w UE. Jednak wciąż jest ich zbyt mało w zarządach i radach nadzorczych firm
- 2024-03-28: Poparcie Europejczyków dla Ukrainy pozostaje silne. Bardziej kontrowersyjna jest kwestia jej wejścia do NATO
- 2024-01-31: Ponad pięciomilionowa grupa społeczna w Polsce czuje się niezauważana. Na temat niepełnosprawności wciąż pokutuje wiele mitów
- 2024-02-07: Coraz więcej nastolatków i dorosłych zmaga się z zaburzeniami jedzenia. W kwestii ich leczenia mamy w Polsce wiele do nadrobienia
- 2023-11-14: Około 20 proc. społeczeństwa mieści się w spektrum neuroróżnorodności. Pracodawcy powoli zaczynają dostrzegać potencjał tej grupy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.