Newsy

Polscy kierowcy najchętniej wybierają opony tańszego typu. Rośnie jednak segment rynku premium

2014-07-07  |  06:30
Mówi:Armand Dahi
Funkcja:dyrektor zarządzający na region Europy Wschodniej
Firma:Bridgestone
  • MP4
  • Polski rynek opon (do samochodów osobowych, vanów i SUV-ów) – z rocznym zapotrzebowaniem na poziomie ok. 10 mln sztuk – ma 6-procentowy udział w europejskim rynku. W sprzedaży dominuje klasa economy, czyli tańsze produkty, choć – jak podkreślają przedstawiciele branży – Polacy są świadomymi konsumentami i w ramach najniższej ceny szukają najlepszych jakościowo opon.

    Polski rynek jest specyficzny, ponieważ 40-procentowy udział mają w nim opony klasy economy, podczas gdy w innych krajach jest on o połowę mniejszy. Mamy też większy udział w rynku opon zimowych – stanowi on prawie 60 procent rynku – wylicza w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Armand Dahi, dyrektor zarządzający na region Europy Wschodniej w Bridgestone.

    Jego zdaniem Polska jest silnym krajem w regionie, ale w porównaniu z innymi krajami europejskimi rynek wciąż nie jest rozwinięty. Udział Polski w europejskim rynku opon wynosi 6 procent. Popyt kształtuje się na poziomie 10 milionów opon do samochodów osobowych, vanów i SUV-ów. Dla porównania w Europie wynosi on 195 mln sztuk.

    Mimo że w sprzedaży dominują tańsze opony, to polscy kierowcy zdaniem dyrektora Bridgestone coraz większą wagę przywiązują do jakości kupowanych produktów.

    – Polscy klienci są dość dobrze wyedukowani. Lubią wiedzieć, co kupują. Zanim podejmą jakikolwiek wybór, czytają opinie w internecie lub poszukują informacji w magazynach motoryzacyjnych. Wiedzą, czego chcą. Dzięki temu wybierają najlepszy produkt w stosunku do danej ceny – to oznacza, że wciąż szukają najbardziej atrakcyjnej cenowo oferty, ale za tę cenę chcą mieć opony jak najlepszej jakości – uważa przedstawiciel Bridgestone.

    Według niego segment premium rośnie każdego roku coraz szybciej, podobnie jak segment średni, ale również w segmencie economy Polacy mają do wyboru bardzo silne marki.

    Bridgestone jest największym producentem opon na świecie. Koncern pracuje z największymi producentami samochodów w Europie oraz na innych kontynentach, m.in. z  BMW, Volvo, Toyotą czy GM.

    Kooperacja z tymi koncernami wyznacza drogi rozwoju naszej firmy. Musimy zaprojektować odpowiednie opony dla poszczególnych modeli samochodów, a sposób, w jaki to zrobimy, jest ściśle związany z projektem i wykonaniem danego auta. Oznacza to, że pracując nad daną oponą, musimy brać pod uwagę wiele zmiennych wynikających z konstrukcji auta, musimy przeprowadzać szereg symulacji z konkretnymi modelami i dopiero wtedy auto może być wyprodukowane – wyjaśnia Armand Dahi.

    Wyjaśnia, że udziały spółki w polskim rynku i innych rynkach naszego regionu są porównywalne z udziałami w Europie Zachodniej – wynoszą w zależności od kraju 10-15 proc. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Coraz więcej głosów za przesunięciem systemu kaucyjnego na 2026 rok. Pospieszne zmiany mogą wywołać problemy w gminach

    System kaucyjny w Polsce, zgodnie z ustawą, powinien zacząć działać od 2025 roku. To sposób na motywowanie konsumentów do zwrotu zużytych butelek i puszek, by zwiększyć poziom recyklingu. Zmniejszy się w ten sposób także ilość zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy. Zdaniem ekspertów bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) nowe przepisy mogą oznaczać jednak poważne reperkusje dla gmin. – Odpady pochodzące z systemu kaucyjnego mogą wyciągnąć ze strumieni gminnych ok. 30 proc. najbardziej przychodowego surowca – ocenia  Klaudia Subutkiewicz, dyrektorka Wydziału Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miasta Bydgoszczy.

    Finanse

    Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty

    W ostatni piątek, kiedy światowe media zdominował temat planowanego irańskiego ataku na Izrael, ceny złota pobiły kolejny rekord, docierając do poziomu 2,4 tys. dol. za uncję. Inwestorzy, obawiając się o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie, będą bardzo chętnie trzymać ten kruszec w swoich portfelach, co raczej nie wskazuje na możliwość korekty notowań. Podobnie jak zapowiadane obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, i to mimo wyższego od oczekiwań odczytu inflacji w marcu. – Bazowym scenariuszem jest łagodzenie polityki monetarnej, a niskie stopy zazwyczaj sprzyjają wyższym cenom złota – mówi Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa z DM BOŚ.

    Infrastruktura

    Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

    W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.