Mówi: | Michał Iwan |
Funkcja: | country manager |
Firma: | F-Secure Corporation |
Rośnie liczba szkodliwych kodów i programów szpiegujących w internecie. Miliony urządzeń mobilnych z Androidem zagrożone atakiem
Wraz ze wzrostem popularności urządzeń mobilnych z systemem operacyjnym (OS) Android rośnie liczba kierowanych na tę platformę szkodliwych kodów oraz programów szpiegujących. Jak podkreśla Michał Iwan z firmy F-Secure, podstawą bezpieczeństwa jest dobra aplikacja antywirusowa, odpowiednie zabezpieczenie używanych i zainstalowanych programów oraz ostrożne korzystanie z zasobów internetu.
– Na szeroko rozumianym rynku znajdują się miliony różnego rodzaju wirusów i szkodliwych kodów – zauważa w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Michał Iwan, country manager specjalizującej się w produkcji programów antywirusowych i aplikacji szyfrujących firmy F-Secure Corporation. – Hakerzy zawsze skupiają się na rozwiązaniach i urządzeniach, które są najbardziej popularne. Kiedyś to była platforma Windows, a teraz są to urządzenia mobilne, szczególne takie, które mają system Android, ponieważ zauważono, że na tym polu można zarobić najwięcej
Obecnie prawie wszystkie ataki przeprowadzane są z pobudek finansowych.
– Kiedyś większość pochodziła od hakerów, którzy tworzyli takie aplikacje na laptopy czy komputery stacjonarne dla sławy w swoim środowisku – przypomina Michał Iwan. – Dzisiaj niemal wyłącznie są to zagrożenia tworzone z powodów finansowych, co oznacza, że tam, gdzie są pieniądze, gdzie w internecie płacimy za transakcje, kupujemy, korzystamy z serwisów bankowych, tam najbardziej jesteśmy narażeni na atak.
Aby się przed nim zabezpieczyć, na każdym urządzeniu powinna być zainstalowana odpowiednia aplikacja ochronna.
– To, czy będzie to program antywirusowy tej czy innej firmy, jest sprawą drugorzędną – twierdzi Michał Iwan. – Ważne by takie programy, oczywiście tak często jak to możliwe, były aktualizowane, bo tylko wtedy mogą spełniać swoje zadania w możliwie najszerszym wymiarze.
Korzystając z sieci www, warto także pamiętać o tym, że obecnie nie tylko wirusy, lecz także nasza prywatność jest zagrożona.
– Cały czas jesteśmy w internecie bardzo mocno profilowani – wskazuje Iwan. – Wiele aplikacji działa po to, by nas namierzyć, a następnie przesyłać oferty, spam. Chodzi o to, abyśmy kupowali usługi mniej czy bardziej legalne i zawsze wiąże się to z pieniędzmi. Na rynku są jednak odpowiednie aplikacje, które przed tym zabezpieczają.
Szkodliwe oprogramowanie użytkownicy najczęściej instalują na swoich smartfonach sami, lekkomyślnie godząc się na dokonanie zmian przez zainstalowaną aplikację lub na udostępnianie danych.
– Obserwujemy, że szczególnie na urządzeniach mobilnych większość szkodliwych aplikacji jest świadomie instalowana przez użytkowników – mówi Michał Iwan. – Nie sprawdzamy, jakich uprawnień aplikacja wymaga i jakie informacje będzie od nas pozyskiwać itp. Instalujemy, bo wydaje nam się, że program jest potrzebny, a w rezultacie często nie robi nic innego, jak tylko nas śledzi i przekazuje dane podmiotom, które nie są do tego powołane.
Pracownicy F-Secure, jak przekonuje menadżer tej firmy, obserwują każdego dnia setki tysięcy złośliwych kodów.
– Są one tworzone w oparciu o podstawowe technologie przez ludzi, następnie do gry wchodzą tzw. booty, czyli dedykowane maszyny tworzące nowe aplikacje wirusowe, bardzo wiele ich mutacji – informuje Michał Iwan. – Wystarczy odwiedzić dowolna stronę internetową, która jest mniej znana i w związku z tym słabo zabezpieczana, żeby narazić się na całą masę ataków. W związku z powyższym produkt antywirusowy, odpowiednie zabezpieczenie istniejących na komputerze aplikacji oraz ostrożne korzystanie z zasobów internetu zarówno w przypadku użytkowników indywidualnych, jak i firm to podstawa bezpieczeństwa.
Z danych firmy IDC wynika, że na całym świecie systemu Android używa już 1,2 miliarda osób. Obecnie istnieje ponad 12 mln rozpoznanych wirusów na system operacyjny Android, z czego w I połowie roku 2014 rozpoznano ponad 700 tys. nowych zagrożeń. Jeszcze dekadę temu było ich zaledwie kilka.
Czytaj także
- 2024-10-02: Polacy na bakier z higieną cyfrową. To przekłada się na zdrowie fizyczne i psychiczne, szczególnie młodych
- 2024-09-12: Bezpieczeństwo priorytetem dla branży chemicznej. Firmy na własną rękę wprowadzają systemy reagowania kryzysowego
- 2024-09-10: Rośnie ryzyko wzrostu skali bezdomności wśród uchodźców z Ukrainy. W najtrudniejszej sytuacji są osoby z niepełnosprawnościami czy Romowie
- 2024-07-30: Na budowę sieci światłowodowych w Polsce trafi z UE niespełna 7 mld zł. Inwestycje może jednak zahamować biurokracja
- 2024-08-07: Kilka milionów gospodarstw domowych czeka na sieć światłowodową. Szczególnie w mniejszych miejscowościach
- 2024-08-09: Ocieplenie się klimatu oznacza poważne zmiany leśnego ekosystemu. Sosny, świerki czy modrzewie będą stopniowo zastępowane innymi gatunkami
- 2024-07-22: Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
- 2024-07-26: Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań
- 2024-07-10: Producenci systemów sterowania ruchem kolejowym przygotowani do ochrony przed cyberatakami. Czekają na uruchomienie nowych inwestycji na kolei
- 2024-06-27: Rośnie skala wykorzystywania seksualnego dzieci przez internet. Ofiarami padają nawet kilkulatkowie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
Centrum e-Zdrowia podaje, że od początku września odnotowano blisko 1,8 mln porad ambulatoryjnych udzielonych z powodu ostrych infekcji układu oddechowego, w tym grypy. Najlepszą metodą walki z chorobą jest szczepionka – najlepiej przyjęta między wrześniem a listopadem. Wciąż jednak na taki krok decyduje się zaledwie kilka procent Polaków, tymczasem grypa jest jedną z 10 najczęstszych przyczyn zgonów u osób powyżej 65. roku życia.
Transport
Branża lotnicza zmaga się z niedoborem kadr. Brakuje przede wszystkim mechaników lotniczych
Według Alton Aviation Consultancy koszty naprawy i remontów silników wzrosły z 31 mld dol. przed pandemią do 58 mld dol. w tym roku. Rośnie też zapotrzebowanie na pracowników – w ciągu najbliższych 20 lat na świecie będzie potrzebnych niemal 770 tys. mechaników lotniczych. Tylko w Polsce już teraz brakuje kilku tysięcy wyspecjalizowanego personelu. – Brak kadr spowalnia nasz rozwój. Obecnie potrzebujemy kilkuset wyspecjalizowanych osób – ocenia Aleksandra Juda, prezes LOT Aircraft Maintenance Services.
Problemy społeczne
Obecna technologia sztucznej inteligencji nie stanowi zagrożenia dla istnienia ludzkości. Nie jest zdolna do samodzielnego myślenia i planowania
Duże modele językowe, takie jak ChatGPT, nie potrafią samodzielnie nabywać nowych umiejętności, rozumować czy planować. Nie stanowią więc egzystencjalnego zagrożenia dla ludzkości – dowiedli naukowcy, którzy przeanalizowali możliwości dużych modeli językowych właśnie pod takim kątem. Nie oznacza to jednak, że narzędzia te nie stanowią żadnego zagrożenia. Wykorzystane niewłaściwie już dziś służą chociażby do szerzenia dezinformacji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.