Newsy

Rynek farmaceutyczny w Polsce stale się rozwija. Firma Servier planuje kolejne inwestycje

2017-10-25  |  06:50

Firma Servier zamierza poszerzyć produkcję w Warszawie o kolejne leki, a także zwiększyć eksport o nowe rynki w Unii Europejskiej. Łączny wkład Servier w polską gospodarkę szacuje się na ponad 730 mln zł. Rynek farmaceutyczny w Polsce w ostatniej dekadzie stale rósł i obecnie jego wartość odpowiada blisko 1 proc. PKB. To czyni go największym rynkiem w Europie Środkowej i szóstym co do wielkości w Unii Europejskiej. Działające w Polsce firmy z tego sektora należą do najbardziej innowacyjnych, współpracują ze środowiskiem naukowym i reinwestują znaczną część swoich przychodów.

Od 25 lat Servier dba o zdrowie Polaków i wpływa na rozwój krajowej gospodarki. Od początku była to firma prywatna, stabilna i autonomiczna finansowo.

– Fundacja, którą stworzył dr Jacques Servier, stoi na straży naszej niezależności i daje możliwość realizacji długoterminowych strategii badawczo-rozwojowych. To nas odróżnia od innych firm nie tylko na rynku polskim, ale także zagranicznym – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Joanna Drewla, dyrektor generalna Servier Polska.

Każdego roku firma inwestuje co najmniej 25 proc. obrotu w badania naukowe nad innowacyjnymi cząsteczkami, co przyczynia się do rozwoju nowych terapii. Główne obszary terapeutyczne to kardiologia, diabetologia i psychiatria, od kilku lat Servier inwestuje również w rozwój onkologii.

Produkujemy przede wszystkim leki kardiologiczne, diabetologiczne i dla chorych na nadciśnienie. Dla naszego warszawskiego zakładu Polska jest najważniejszym i największym rynkiem, przypada na niego blisko 60 proc. rocznego wolumenu produkcji, ale produkujemy również na eksport na 12 różnych rynków w Unii Europejskiej. Przypada na nie pozostałe 40 proc. naszego rocznego wolumenu. Z roku na rok zwiększamy tę aktywność. Dziś eksportujemy dwa razy więcej niż pięć lat temu. W przyszłości chcemy produkować coraz więcej na rynki eksportowe, w tym upatrujemy drogę dalszego rozwoju – mówi Colm Murphy, dyrektor Zakładu Produkcyjnego Servier w Polsce.

Branża farmaceutyczna jest jedną z najbardziej innowacyjnych gałęzi polskiej gospodarki. Firmy z tego sektora inwestują znaczną część swoich przychodów w działalność naukowo-badawczą, współpracują z ośrodkami akademickimi, a w procesie produkcyjnym korzystają ze specjalistycznej wiedzy i najnowszych technologii. Działające na polskim rynku firmy farmaceutyczne cechuje jeden z najwyższych wskaźników rentowności, zajmują czołowe miejsca pod względem liczby patentów. Mają również znaczący udział w krajowym eksporcie i generują miliardowe wpływy do budżetu państwa.

Jak szacuje firma doradcza PwC, dotychczasowy wkład Servier w polską gospodarkę wynosi ponad 733,7 mln zł. Jedna z istotnych inwestycji firmy w Polsce to zakład produkcyjny na warszawskiej Białołęce, w który firma zainwestowała ponad 150 mln zł. Rocznie powstaje tutaj ok. 26 mln opakowań produktów leczniczych. 60 proc. tej produkcji trafia na polski rynek, a obecnie lekami Servier leczonych jest blisko milion Polaków.

– Celem naszych inwestycji było zwiększenie potencjału firmy, rozszerzenie możliwości produkcyjnych oraz zapewnienie wysokiego poziomu usług naszym klientom i podmiotom zewnętrznym. Zdecydowaliśmy się na inwestycje w Polsce, ponieważ mamy tutaj bardzo dobrze wykształconych naukowców, chemików, farmaceutów, biotechnologów. Chcemy się dalej rozwijać w oparciu o ich kompetencje – mówi Colm Murphy.

40 proc. leków produkowanych w Warszawie przeznaczonych jest na eksport. Największym odbiorcą jest rynek francuski, na który trafia ok. 25 proc. sprzedaży zagranicznej, zaś pozostałe 15 proc. – do Czech, Słowacji, Litwy, Estonii, Łotwy, Słowenii, Chorwacji i Serbii.

Servier zatrudnia w Polsce około 500 osób, w większości wykwalifikowanych specjalistów odpowiedzialnych, m. in. za działalność badawczo-rozwojową i edukację.

Naszym priorytetem na najbliższe lata jest onkologia. Staramy się także powiększyć nasz zakład produkcyjny na Białołęce i inwestujemy w  ludzi, chcemy być dla nich jak najlepszym pracodawcą. Największą dumą napawa mnie to, że rozrośliśmy się z 7-osobowego zespołu do zakładu zatrudniającego 500 osób. Stawiamy na wysokiej jakości pracowników, zapewniamy im dobre szkolenia i sprawiamy, że chcą z nami pracować przez wiele lat – mówi Joanna Drewla.  

– Zawsze bardzo mocną stroną firmy byli pracownicy, którzy charakteryzowali się wysoką wiedzą merytoryczną i kulturą osobistą – dodaje prof. Tomasz Klupa z Katedry i Kliniki Chorób Metabolicznych Uniwersytetu Jagiellońskiego

Firma przywiązuje dużą wagę do jakości leków. Planuje oficjalne otwarcie w Polsce nowoczesnego laboratorium kontroli jakości, które będzie świadczyć usługi także na rzecz innych krajów. Dyrektor Servier podkreśla również zaangażowanie firmy w edukację i kształtowanie świadomości pacjentów.

Angażujemy się w różne kampanie społeczne, ponieważ pacjent powinien być bardziej świadomy. Nie wystarczy terapia, ważna jest edukacja, tak żeby pacjent mógł się nie tylko skutecznie leczyć, ale także zapobiegać chorobom. Stąd kampanie społeczne „Servier dla Serca”, „Forum Przeciw Depresji” i „Servier – Wyłącz Raka!” – mówi Joanna Drewla.

„Servier dla Serca" to jedna z największych polskich kampanii profilaktyczno-edukacyjnych, organizowana od 2003 roku. Każdego roku w ramach akcji w trasę po Polsce wyrusza Mobilna Poradnia Kardiologiczna, która przeprowadza bezpłatne badania i konsultacje lekarskie. Do tej pory skorzystało z nich blisko 41 tys. pacjentów w 70 polskich miastach.

Zaangażowanie firmy w działania edukacyjne dostrzega prof. Tomasz Klupa. Docenia też sprawną współpracę Servier ze środowiskiem medycznym i naukowym.

Zawsze bardzo spontanicznie i pozytywnie reagowali na wszelkie nasze inicjatywy. Jednym z najważniejszych elementów naszej aktywności jest działalność edukacyjna, organizowanie konferencji. W tym aspekcie zawsze mogliśmy liczyć na Servier – ocenia prof. Klupa.

Świętująca 25-lecie firma Servier jest gotowa na nowe wyzwania. Planowane są kolejne inwestycje w fabrykę na warszawskiej Białołęce, zwiększenie zatrudnienia i kontynuacja kampanii edukacyjno-profilaktycznych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.