Newsy

Sektor kosmiczny staje się coraz bardziej perspektywiczny. W branży działa coraz więcej polskich firm

2017-04-18  |  06:40

Sektor kosmiczny prężnie się rozwija dzięki najnowszym zdobyczom techniki. Rewolucja technologiczna dała impuls do rozpoczęcia wielu nowych inicjatyw zarówno w Polsce, jak i na świecie. Branża ta przestaje być domeną państw, a zaczyna być perspektywiczną dziedziną biznesową, w którą angażuje się coraz więcej firm. Dla rodzimej branży kosmicznej oraz polskiej gospodarki to ogromna szansa na rozwinięcie skrzydeł również na wielu innych płaszczyznach.

W grudniu 2016 roku podczas Rady Ministerialnej Europejskiej Agencji Kosmicznej zapadły kluczowe decyzje, które będą nadawały branży kierunek przez kolejne 4 lata. Zdecydowano o uczestnictwie w wielu innowacyjnych programach i podziale budżetu na prace rozwojowe. W konsekwencji uruchomiono wiele nowych inicjatyw.

 To idealny moment, żeby wsiąść do tego pociągu i realizować nowe, jeszcze bardziej ambitne przedsięwzięcia. Polskie firmy czeka bardzo pracowity rok, ale gra jest warta świeczki – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Aleksandra Bukała, dyrektor generalna Sener Polska.

Na szczególną uwagę zasługuje przedłużony o dwa lata program wspierający polski przemysł kosmiczny w ESA, czyli Polish Industry Incentive Scheme. Jego wartość to rocznie 9 mln euro, które w całości są do wykorzystania przez polskie firmy. W ostatnich pięciu latach liczba przedsiębiorstw zarejestrowanych na platformie przetargowej ESA wzrosła pięciokrotnie i dziś jest ich ok. 300.

Dyrektor generalny Sener Polska nie ma wątpliwości, że branża kosmiczna stoi u progu rewolucji, za co odpowiada przede wszystkim dynamiczny rozwój nowych technologii.

– Kluczowe dla branży kosmicznej okażą się prace m.in. nad zmniejszeniem kosztów wynoszenia systemów satelitarnych, nowymi systemami rakietowymi, nowymi koncepcjami wynoszenia, miniaturyzacją, stworzeniem bardziej wydajnych napędów. Ponadto bardzo ważna będzie praca nad zwiększeniem przepustowości łączy satelitarnych, a wszystko po to, żeby klientom zaoferować coraz szerszy dostęp do informacji satelitarnej – wylicza Aleksandra Bukała.

Rozwój tej gałęzi przemysłu to szansa dla polskiej gospodarki na wielu płaszczyznach. Ekspert zaznacza, że przede wszystkim nowe technologie kosmiczne stają się coraz bardziej powszechne i rewolucjonizują takie dziedziny, jak telekomunikacja, rolnictwo, budownictwo, bezpieczeństwo czy obronność. Po drugie, sektor ten umożliwia dostęp do wielu kluczowych kompetencji.

– Są to m.in. kompetencje techniczne, dzięki współpracy z najbardziej zaawansowanymi technicznie firmami na świecie. Druga kwestia, tak istotna w branży kosmicznej, która może wpłynąć na pozostałe branże, to pewna kultura pracy oparta na kreatywności, innowacyjności i najwyższej jakości. W kosmosie nic nie może się zepsuć, więc na każdym etapie każda osoba pracująca w tej branży musi być maksymalnie dokładna i zaangażowana w to, co robi –komentuje Aleksandra Bukała.

Trzecia kwestia to umiejętność zarządzania dużymi i skomplikowanymi projektami. Z raportu sporządzonego na początku 2016 roku przez Parlament Europejski wynika, że kwestie związane z zarządzaniem są jedną z głównych przeszkód w realizacji celów strategii Europa 2020. 

– Sektor kosmiczny, który jest bardzo młody, bo powstał w zasadzie w 1954 roku wraz z wystrzeleniem pierwszego satelity, pozwolił na wypracowanie zupełnie nowych narzędzi zarządzania najbardziej złożonymi przedsięwzięciami. Bez programu Apollo i bez wypracowanych tam narzędzi wiele współczesnych branż, np. sektor lotniczy czy zbrojeniowy, nie mogłoby istnieć. Mam nadzieję, że nasze doświadczenia w sektorze kosmicznym oraz skrupulatna budowa kadr przełożą się również na inne branże i wreszcie doczekamy się polskich superproduktów zdolnych konkurować z najlepszymi na świecie – podsumowuje Aleksandra Bukała.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.