Newsy

Testy genetyczne coraz popularniejszą metodą diagnozowania raka. Zapaść onkologii w czasie pandemii może skłonić Polaków do takich badań

2021-04-27  |  06:15

Ponad 1/3 pacjentów, lekarzy i dyrektorów szpitali potwierdziła, że leczenie i diagnostyka chorób nowotworowych były odraczane lub odwoływane ze względu na pandemię COVID-19 – wynika z raportu Fundacji Alivia. – Pandemia zaniżyła liczbę konsultacji onkologicznych i myślę, że po niej będziemy mieć wzmożone zainteresowanie testami genetycznymi w tym kierunku – mówi Jakub Strzelczyk, prezes zarządu Zdrowegeny.pl. Testy genetyczne, które pozwalają oszacować predyspozycje zachorowania na raka, z każdym rokiem są coraz popularniejsze, choć ich koszt pozostaje stosunkowo wysoki. Na ich rozpowszechnienie mogłoby wpłynąć przejęcie ich finansowania, przynajmniej częściowo, przez państwo.

 Widzimy w tej chwili coraz większe zainteresowanie konsumenckimi badaniami genetycznymi. Świadomość społeczeństwa rośnie, do czego na pewno bardzo przyczyniła się także pandemia. Zostajemy w domach, zaczynamy myśleć o takich sprawach jak własne zdrowie i zaczynamy się badać – mówi agencji Newseria Biznes Jakub Strzelczyk.

W ciągu ostatniego roku testy genetyczne RT-PCR są masowo wykorzystywane do wykrywania przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Lista ich zastosowań jest jednak dużo dłuższa. Testy genetyczne wykonuje się m.in. w celu oszacowania predyspozycji do zachorowania na nowotwory złośliwe, takie jak rak piersi, jajników bądź jelita grubego. Pozwalają one także wykryć obecność pasożytów, zdiagnozować alergie i nietolerancje pokarmowe na gluten czy laktozę oraz określić przyczyny bądź ryzyko wystąpienia innych schorzeń, np. cukrzycy, osteoporozy, infekcji układu pokarmowego i oddechowego, padaczki, zakrzepicy czy chorób tarczycy.

Szacuje się, że w tej chwili znanych jest już kilka tysięcy chorób genetycznych, wywołanych mutacją w ludzkim genomie. Testy genetyczne pozwalają zbadać poprawność DNA, wykryć ewentualne odstępstwa, a w wielu przypadkach w porę zapobiec chorobie bądź się do niej przygotować. Umożliwiają również dobranie takiej terapii, która będzie najbardziej skuteczna u danego pacjenta.

– Na pewno teraz genetyka będzie skupiała się właśnie na tym, żeby ludzie testowali się w kierunku nowotworów, bo to jest szeroki temat. Pandemia zaniżyła liczbę konsultacji onkologicznych i tak naprawdę dopiero po niej będziemy mieli wzmożone zainteresowanie testami w tym kierunku – prognozuje prezes zarządu Zdrowegeny.pl.

Według danych Ministerstwa Zdrowia co roku na choroby nowotworowe zapada ponad 160 tys. Polaków, a ok. 100 tys. z ich powodu umiera. W tej chwili nowotwory są w Polsce drugą najczęstszą przyczyną zgonów (po chorobach układu krążenia), ale szacuje się, że już za kilka lat zajmą pierwszą pozycję. Według danych NIK w ciągu dwóch dekad od 1999 roku liczba zachorowań na nowotwory złośliwe zwiększyła się o 46 proc., a liczba zgonów – o ponad 23 proc. W Polsce żyje około 1 mln osób, u których zdiagnozowano lub wyleczono raka, ale według prognoz w ciągu najbliższych pięciu lat liczba pacjentów onkologicznych może wzrosnąć o 15 proc., zaś w perspektywie 10 lat – już o 28 proc.

Gwałtowny wzrost liczby nowotworów jest napędzany przez czynniki cywilizacyjne i niewłaściwy tryb życia: picie alkoholu, palenie tytoniu, złą dietę, otyłość, zanieczyszczenia środowiskowe czy nadmierną ekspozycję na słońce. W wielu przypadkach winne są też jednak czynniki genetyczne – chorobotwórcza mutacja, czyli błąd w genie. Testy genetyczne pozwalają zidentyfikować mutacje genów odpowiedzialne za powstawanie nowotworów i zapobiegać im na bardzo wczesnym etapie. Taki test predyspozycji powinny wykonać zwłaszcza osoby, u których występowały w rodzinie przypadki zachorowań na raka.

 Badania genetyczne w kierunku nowotworów mają bardzo duże znaczenie. Sekwencjonujemy geny, badamy obciążenie genetyczne i określamy, jakie jest prawdopodobieństwo zachorowania na daną chorobę. Ta ścieżka pozwala ustalić rzeczywiste ryzyko – mówi Jakub Strzelczyk.

Jak wynika z Narodowej Strategii Onkologicznej, w przypadku około 50 proc. nowotworów można podjąć skuteczne działania profilaktyczne. W ostatnich latach to właśnie testy genetyczne stają się coraz popularniejszą, coraz łatwiej dostępną i powszechną formą tej profilaktyki. Pozwalają one stwierdzić, czy należymy do grupy objętej zwiększonym ryzykiem zachorowania na raka. Jednak lekarze podkreślają, że wystąpienie mutacji wcale nie oznacza, że pacjent zachoruje ze 100-proc. pewnością. Na tej podstawie może on jednak – wraz ze specjalistą – opracować plan profilaktyczny, który zmniejszy ryzyko bądź pozwoli wcześnie wykryć ewentualne zmiany nowotworowe.

– Powinno się o tym mówić. Potrzebne są akcje społeczne – organizowane zarówno przez firmy prywatne takie jak nasza, jak i rząd czy organizacje prospołeczne – które będą przyczyniać się do zwiększenia powszechności badań genetycznych – ocenia prezes Zdrowegeny.pl.

Takie badania są proste (wystarczy rutynowe badanie krwi) i coraz powszechniej dostępne, choć ich koszt wciąż pozostaje stosunkowo wysoki. Jak podkreśla Jakub Strzelczyk, wobec rosnącej liczby zachorowań na nowotwory państwo mogłoby wziąć na siebie koszt finansowania takich testów albo przynajmniej partycypować w ich części.

– Badania genetyczne w kierunku nowotworów i chorób cywilizacyjnych powinny być finansowane przez państwo i dostępne powszechnie dla każdego Polaka. Koszt wykonania takich badań jest niewspółmiernie mniejszy niż koszt późniejszej diagnostyki, badań, leczenia czy konsultacji – mówi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Prawo

Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.