Newsy

Tradycyjna etykieta biznesowa jednym ze źródeł sukcesu japońskich firm. Bez jej znajomości niemożliwe jest nawiązanie relacji handlowych w Japonii

2016-06-30  |  06:40
Mówi:dr Kiyomoto Ogasawara

Robert Mularczyk, PR Manager Toyota Motor Poland

  • MP4
  • Nieznajomość etykiety biznesowej może zniweczyć szansę na nawiązanie współpracy z japońskim przedsiębiorstwem. Przestrzeganie tradycyjnych norm zachowań jest niezwykle istotne w firmach w Japonii. Łączą one nowoczesny sposób produkcji z tradycyjnym systemem zarządzania, bazującym na poszanowaniu współpracowników i możliwości ich samorozwoju.

    Japońską kulturę współczesną cechuje ogromne przywiązanie do tradycji. Znajduje ono wyraz m.in. w celebracji tradycyjnych świąt i festiwali, także przez osoby otwarcie określające się jako ateiści. Na codzienne i biznesowe życie Japończyków wciąż ogromny wpływ mają także ukształtowane przed setkami lat normy społeczne i zasady etykiety. System zależności reiho, czyli japońskiej etykieta, umożliwia skuteczną komunikację, reguluje kontakty międzyludzkie, określa sposób zachowania w zależności od sytuacji.

    W Japonii istnieje bardzo popularny pogląd, że uczymy się od naszych przodków, doskonalimy stare zasady. Uczymy się na błędach ludzi, którzy byli przed nami i dlatego musimy o nich pamiętać, musimy zachowywać tę tradycję, żeby cały czas ją ulepszać – mówi agencji informacyjnej Newseria dr Kiyomoto Ogasawara, mistrz japońskiej etykiety.

    Na przestrzeni wieków zasady reiho musiały ulec zmianie – pojawiły się bowiem nowe sytuacje, które wymagały nowych wzorców zachowań. Na bazie tradycyjnych norm Japończycy wykształcili współczesne zasady etykiety, np. sposób wsiadania do samochodu i wysiadania z niego, posługiwania się filiżankami do kawy, a nie tylko czarkami do herbaty oraz korzystania z krzeseł.

    Ród Ogasawara od XII wieku czuwał nad zachowaniem etykiety na dworach kolejnych siogunów. Jego członkowie nauczali zasad etykiety, tradycyjnego łucznictwa pieszego oraz konnego. Obecnie współpracują z japońskimi firmami, gdzie również nauczają zasad prawidłowego zachowania.

    – To, czego uczymy, to nie jest tylko prosty zestaw ruchów. Ważne jest to, żeby zrozumieć, dlaczego te ruchy i te czynności wykonujemy. W momencie, w którym zrozumiemy ideę, będziemy w stanie ją zastosować w różnych sytuacjach. Dlatego to nie są tylko puste gesty, wszystko ma znaczenie – mówi dr Kiyomoto Ogasawara.

    Podstawowe zasady japońskiej etyki biznesowej dotyczą przede wszystkim powitania – Japończycy witają się ukłonem, którego głębokość zależna jest od pozycji społecznej lub zawodowej rozmówców. Podczas takiego powitania należy zachować odpowiedni dystans, aby nie zderzyć się głową z rozmówcą, co uważane jest za poważny nietakt. Zachodnim biznesmenom sporo problemów dostarcza wymiana wizytówek. Dla Japończyków jest to rodzaj rytuału – wizytówka powinna być podana zadrukowaną stroną do góry, a jej właściciel musi wykonać przy tym lekki ukłon. Klient powinien podać wizytówkę jako drugi. Niemile widziane jest także zbyt częste pytanie o imię lub nazwisko rozmówcy – jeśli zdarzy nam się zapomnieć, warto posiłkować się wizytówkami.

    – W trakcie konferencji, siedząc przy stole, Japończycy zawsze ustawiają wizytówki w takiej kolejności, w jakiej siedzą ich właściciele. Mają komfortową sytuację, bo nie muszą się martwić, że zapomną, kto jak ma na imię. Ważne jest też to, żeby traktować z należytym szacunkiem tę stronę, na której jest napisane imię i nazwisko człowieka, od którego się dostało tę wizytówkę – mówi dr Kiyomoto Ogasawara.

    Absolutnie niedopuszczalne jest żucie gumy podczas rozmowy oraz brak punktualności. Warto też pamiętać o zdejmowaniu płaszcza i czapki przy wejściu do firmy. Japońskie społeczeństwo jest mocno zhierarchizowane, niezwykle ważne jest okazywanie szacunku osobom o wyższej pozycji społecznej lub zawodowej oraz starszym wiekiem. W tym zakresie łatwo popełnić błąd np. podczas umiejscawiania ludzi w samochodzie. Najważniejsza osoba powinna siedzieć na miejscu uważanym za najbezpieczniejsze, czyli za kierowcą. 

    – Na miejscu za kierowcą sadzamy szefa, najważniejszą osobę w grupie, a pomocnik szefa, jego asystent, siada przy kierowcy z przodu. Jeżeli mamy cztery osoby wsiadające do samochodu, czyli kierowca, szef, asystent szefa i klient, to klienta sadzamy na tym najważniejszym miejscu, czyli za kierowcą, szef siada obok niego, a asystent z przodu – mówi dr Kiyomoto Ogasawara.

    Japońska etykieta nie nakazuje wyjątkowego traktowania kobiet. Rozmówców wyróżnia się wyłącznie ze względu na ich pozycję społeczną lub zawodową, a nie płeć. Zasady tradycyjnej etykiety stosowane są w większości japońskich firm, także działających poza Krajem Kwitnącej Wiśni.

    Toyota zawdzięcza swój światowy sukces połączeniu unikatowego procesu produkcji, najnowocześniejszych technologii, jednym słowem – bardzo nowoczesnego biznesu z poszanowaniem tradycji, kultury, z poszanowaniem drugiej jednostki, z ciągłym samodoskonaleniem się i poszukiwaniem możliwości doskonalenia się także dla osób pracujących z nami – mówi Robert Mularczyk, PR manager Toyota Motor Poland.

    O zasadach prawidłowego zachowania powinni pamiętać także turyści odwiedzający Japonię. Najważniejsze nakazy etykiety to zakaz prowadzenia rozmów telefonicznych w metrze, niewpychanie się do kolejki w sklepie, zdejmowanie butów przed wejściem do domu.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

    Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

    Transport

    Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

    Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

    Transport

    Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

    Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.