Mówi: | Paulina Napora |
Funkcja: | menedżer |
Firma: | Studio Sante |
Wodór molekularny może pomóc w leczeniu COVID-19. Skraca rekonwalescencję z kilkudziesięciu do zaledwie kilku dni
Wodór molekularny wykazuje potwierdzone badaniami naukowymi działanie antyoksydacyjne, dzięki czemu może zmniejszać stan zapalny i zwiększać odporność organizmu. To dlatego jego popularność dynamicznie rośnie w czasie pandemii. Niedawno opublikowane wyniki badań wskazują również, że inhalacje wodorowe znacznie przyspieszają rehabilitację po przebyciu COVID-19. W Chinach terapie wodorem są już zatwierdzoną procedurą w leczeniu tej choroby. W Polsce są one dostępne w prywatnych gabinetach, lecz urządzenie można także wypożyczyć do inhalacji w domu czy biurze. Z takiej możliwości coraz częściej korzystają firmy, które chcą zadbać o zdrowie swoich pracowników.
– Wodór molekularny znamy od setek lat, jednak dopiero kilkanaście lat temu stwierdzono, że może on mieć dobroczynny wpływ na nasze zdrowie. Jest najmniejszym i najpopularniejszym pierwiastkiem występującym na Ziemi, a nawet w całym Wszechświecie, stanowi podstawę wszystkich procesów biologicznych – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Paulina Napora, menedżer w warszawskim Studiu Sante, gdzie można skorzystać z inhalacji wodorem. – Dzięki temu, że jest tak mały, może docierać do wnętrza komórek, a także do mitochondriów, czyli do naszych wewnętrznych baterii, małych elektrowni, które produkują życiodajną energię.
Wodór molekularny jest jednym z najsilniejszych na świecie antyoksydantów, znacznie silniejszym niż witamina C, czyli skutecznie zapobiega powstawaniu wolnych rodników w organizmie, których nadmiar może być bardzo niebezpieczny dla zdrowia i może prowadzić m.in. do rozwijania się nowotworów. Wodór może też stanowić wsparcie w tradycyjnym leczeniu chorób nowotworowych, czyli podczas chemio- i radioterapii, minimalizując ich skutki uboczne.
– Ponadto, co bardzo ważne, wodór ma zdolności selektywne, czyli wyszukuje tylko szkodliwe oksydanty i usuwa je z naszego organizmu poprzez łączenie się z nimi i tworzenie cząsteczki wody. Wodór cząsteczkowy ma również zdolności do aktywowania i pobudzania produkcji naturalnych antyoksydantów, które tworzą się w naszych komórkach, dzięki czemu długotrwale chroni nasz organizm – wyjaśnia ekspertka Studia Sante.
W listopadzie 2016 roku inhalacja wodoru została zatwierdzona jako zaawansowana terapia medyczna w Japonii, jest też szeroko stosowana w USA i w Korei Południowej. Teraz dostępna jest także w Polsce, m.in. w warszawskim Centrum Terapii Studio Sante.
– Wodór molekularny jest świetnie przebadany przez naukowców, istnieje ponad 300 badań, które potwierdzają jego dobroczynne właściwości. Wodór cząsteczkowy pomaga w zwalczaniu ponad 170 dolegliwości zdrowotnych, ale przede wszystkim regeneruje nasze komórki i wspiera odporność, co jest niezwykle ważne w dobie pandemii koronawirusa – mówi Paulina Napora. – Badania wykazały, że inhalacje wodorem potrafią przywrócić równowagę w układzie nerwowym w zaledwie w30 minut, wspierają organizm po udarze mózgu, przy chorobach Parkinsona czy Alzheimera, a także regenerują siatkówkę oka.
Inhalacje wodorem są również zalecane sportowcom, ponieważ znacznie przyspieszają regenerację organizmu po intensywnych treningach. Mogą być wykorzystywane także w leczeniu chronicznego zmęczenia, bezsenności, zaburzeń koncentracji czy w alergiach.
Początkowo wodór stosowany w badaniach klinicznych miał głównie postać niegazową. W ich toku okazało się, że picie wody bogatej w wodór jest bezpieczne i dobrze tolerowane, a ponadto może chronić komórki organizmu przed skutkami infekcji wirusowych. Badania kliniczne potwierdziły również terapeutyczne działanie inhalacji z gazowego wodoru, między innymi u pacjentów z ostrym, ciężkim zwężeniem tchawicy czy rakiem jelita grubego oraz rakiem płuc. Terapia wodorowa została niedawno uwzględniona w planie leczenia COVID-19 w Chinach.
– Wodór polecany jest również ozdrowieńcom, ponieważ u wielu z nich utrzymują się powikłania po przejściu COVID-19 w postaci problemów z pamięcią czy chronicznym zmęczeniem. Badania wykazały, że inhalacje wodorem potrafią skrócić okres rekonwalescencji po przejściu zakażenia z kilkudziesięciu do zaledwie kilku dni – wyjaśnia ekspertka Studia Sante.
Prowadzone w Korei Południowej badania kliniczne potwierdziły, że molekularna terapia wodorowa skraca rekonwalescencję po COVID-19 z 25–50 dni do średnio trzech–ośmiu dni. Eksperci podkreślają, że wdychanie wodoru może zmniejszać uszkodzenia tkanek wywołane burzą cytokinową i stresem oksydacyjnym. Inhalacje są pomocne również w przypadku grypy i innych infekcji wirusowych.
W zależności od dolegliwości, z którymi wodór ma walczyć, zalecane są różne długości trwania inhalacji. Eksperci podkreślają, że potrzeba ok. 20 min, by cząsteczki dotarły do wszystkich części ciała, ale przykładowo w szpitalach w Japonii w zależności od stanu pacjenta inhalacje są wykonywane przez około godzinę, od jednego do trzech razy dziennie. W przypadku leczenia bezsenności stosuje się je przez około godzinę przed snem, a przy chorobach mózgu – nawet przez sześć godzin podczas snu.
Co istotne, wodoru molekularnego nie da się przedawkować, więc inhalacje można przeprowadzać również w warunkach domowych, a także np. w biurach. Taką możliwość daje wypożyczenie urządzenia do inhalacji, które jest niewielkie, mobilne i bardzo proste w użyciu.
– Co ważne, dla uzyskania odpowiednich efektów zabiegi należy powtórzyć nawet kilkanaście razy. Aby to ułatwić naszym klientom, umożliwiliśmy wypożyczenie urządzenia firmy Hue Light do domu na tydzień, a nawet miesiąc. Zachęcamy również firmy do wypożyczania urządzeń i wspierania swoich pracowników w podnoszeniu ich odporności – mówi Paulina Napora.
Czytaj także
- 2024-07-04: Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
- 2024-06-25: Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania
- 2024-06-14: Elektroniczna karta szczepień ułatwiłaby życie pacjentom i pomogła egzekwować obowiązek szczepień. System jest gotowy na takie e-rozwiązanie
- 2024-06-24: Klaudia Carlos: W „Pytaniu na śniadanie” pracuje się bardzo dobrze. Jest miła atmosfera i czujemy wsparcie z każdej strony
- 2024-06-05: Realizacja celów gospodarki wodorowej do 2030 roku coraz mniej realna. Konkurencyjność polskiego przemysłu będzie się pogarszać
- 2024-05-09: Trening siłowy może mieć umiarkowane działanie przeciwdepresyjne. Naukowcy rekomendują jego włączenie do procesu leczenia
- 2024-05-29: Tomasz Ciachorowski: Publiczna służba zdrowia wymaga reform. Kiedy chciałem zapisać się do gastrologa, to okazało się, że na wizytę muszę czekać pół roku
- 2024-04-10: Badania kliniczne są często jedyną szansą na dostęp do innowacyjnego leczenia. Polska notuje dynamiczny wzrost liczby ich rejestracji
- 2024-04-05: Dostęp do badań profilaktycznych i skutecznych terapii największymi wyzwaniami systemu ochrony zdrowia. Polska prezydencja w UE może być okazją do zmian w tym zakresie
- 2024-04-11: Wibracje mogą pomóc w leczeniu fobii społecznej. Brytyjscy naukowcy zbadali skuteczność ich stosowania w stresujących sytuacjach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne
W Polsce 66 proc. organizacji ma trudności w obsadzaniu wakatów nowymi pracownikami o pożądanych kompetencjach. Największe problemy z rekrutacją ma branża finansów i nieruchomości (74 proc.) – wynika z raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów”. Wśród najbardziej pożądanych umiejętności są te, które wiążą się z rozwojem technologii. Z jednej strony potrzebna jest chęć pracowników do samorozwoju, by nadążać za trendami, z drugiej – sami pracodawcy muszą ich do tego zachęcać i motywować. To jedno z wielu wyzwań stojących przed firmami.
Ochrona środowiska
Regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju będą dużym wyzwaniem dla biznesu. Firmy potrzebują dużego wsparcia od państwa
W związku z koniecznością wdrażania ESG firmy potrzebują dużego wsparcia zarówno edukacyjnego, merytorycznego, jak i finansowego. Dostosowanie się do wymogów prawnych w tym obszarze jest bowiem dla biznesu, szczególnie małego i średniego, dużym wyzwaniem. Warto jednak wykorzystać ten czas na niezbędne przygotowania i zyskanie przewag konkurencyjnych. Może temu służyć ścisła współpraca z dużymi kontrahentami, którzy są bardziej zaawansowani we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. – Pomoc jest zdecydowanie potrzebna ze strony państwa – ocenia Marta Wrembel, wiceprezeska ESG Impact Network.
Transport
Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd
Zamiast żółtego lub pomarańczowego światła z sodowych latarni w stolicy coraz częściej spotykamy jasne oświetlenie LED. Do tej pory udało się wymienić ponad 60 tys. opraw, a cały proces ma się zakończyć na przełomie tego i przyszłego roku. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie przekonuje, że inwestycja w wymianę opraw świetlnych pozwala ograniczyć zużycie prądu nawet o dwie trzecie w porównaniu do starych lamp. Oszczędności, jakie wygenerował ratusz, już sięgają wielu milionów złotych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.