Mówi: | Katarzyna Sosnowska, prawnik w Praktyce Energetycznej, Kancelaria Baker McKenzie Piotr Rawski, partner, Kancelaria Baker McKenzie |
Zacieśnia się współpraca gospodarcza Polski z Hiszpanią. Krajowe firmy coraz chętniej inwestują też w Ameryce Łacińskiej
Rośnie wymiana gospodarcza Polski z Hiszpanią i krajami Ameryki Łacińskiej. Hiszpania zajmuje piąte miejsce wśród inwestorów zagranicznych w Polsce. Rośnie też liczba polskich firm, które decydują się na rozpoczęcie działalności w Hiszpanii lub eksportują tam swoje produkty. Ten kraj może się stać bramą do państw Ameryki Łacińskiej. To region o ogromnym potencjale, który obecnie odpowiada za zaledwie 1 proc. polskiego eksportu. Do rozwoju współpracy konieczne są wsparcie biznesowe i prawne oraz wymiana informacji.
– Rynek hiszpański i rynek Ameryki Łacińskiej mogą być atrakcyjne dla polskich firm. Hiszpania jest jednym z dziesięciu krajów, do których eksportują polskie przedsiębiorstwa. Sytuacja ekonomiczna w tym kraju poprawiła się, spada bezrobocie, obserwujemy rozwój popytu wewnętrznego. Jeśli chodzi o Amerykę Łacińską, Departament Współpracy Ekonomicznej MSZ wskazuje ten rynek jako drugi pod względem kierunków ekspansji zagranicznej, gdzie najczęściej inwestują polscy przedsiębiorcy – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Katarzyna Sosnowska, prawnik w Praktyce Energetycznej w Kancelarii Baker McKenzie.
Polska jest jednym z głównych partnerów gospodarczych Hiszpanii. W ciągu ostatnich czterech lat znacznie wzrosła liczba polskich firm, które zdecydowały się na rozpoczęcie działalności w tym kraju. Rośnie też wartość wymiany gospodarczej. W 2016 roku polski eksport do Hiszpanii sięgnął blisko 5 mld euro, co przy 4,7 mld euro w 2015 roku oznacza ponad 6-proc. wzrost. Saldo wymiany handlowej było korzystne dla Polski i wyniosło 997 mln euro. Do Ameryki Południowej i Środkowej trafia zaledwie 1 proc. naszego eksportu.
– Ministerstwo Rozwoju wskazuje Meksyk jako jeden z pięciu najbardziej perspektywicznych krajów, do których eksportują polscy przedsiębiorcy. Eksperci wskazują również Brazylię oraz Chile jako jedne z najbardziej przyjaznych rynków pod względem inwestycyjnym ze względu na stabilność gospodarki, przejrzystość przepisów prawnych, regulacji oraz otwartość tego kraju – wskazuje Katarzyna Sosnowska.
Wymiana handlowa z Meksykiem w 2016 roku wyniosła blisko miliard dolarów i stopniowo rośnie. Dużym partnerem Polski w tej części świata jest też Brazylia. W 2015 roku obroty w handlu wyniosły ok. 1,4 mld dol. Według Głównego Urzędu Statystycznego wartość eksportu do krajów Ameryki Środkowej i Południowej w I połowie 2016 roku wyniosła ok. 3,8 mld zł. Niedoceniane są jednak kraje Ameryki Środkowej i Karaibów, gdzie w całym 2016 roku wartość obrotów sięgnęła 350 mln dol.
– Cała UE zwiększa inwestycje w Ameryce Łacińskiej. Wskazuje te regiony szczególnie ze względu na Meksyk. Dobrym przykładem inwestycji jest projekt budowy instalacji termicznego przekształcania odpadów, będzie to pierwsza taka instalacja w Meksyku – mówi przedstawicielka Kancelarii Baker McKenzie.
W Ameryce Łacińskiej rozwojowa jest też branża motoryzacyjna. Ten sektor przemysłu w regionie skupia się przede wszystkim na imporcie, co stanowi szansę dla polskich producentów, np. części samochodowych.
Także Polska staje się coraz bardziej interesująca dla Hiszpanii i krajów Ameryki Łacińskiej.
– Inwestorzy z Hiszpanii i Ameryki Łacińskiej bardzo chętnie inwestują w Polsce. Największy skok inwestycyjny datuje się od 1991 roku. Szacuje się, że inwestycje wynoszą ok. 11 mld euro – to wciąż trochę mniej niż w niektórych krajach ościennych, np. w Czechach, ale jest to zdecydowanie rosnący trend –wskazuje Piotr Rawski, partner w Kancelarii Baker McKenzie.
Zdaniem ekspertów do rozwoju współpracy Polski z Hiszpanią i Ameryką Łacińską niezbędne jest wsparcie biznesowe i prawne. Zagraniczne podmioty, które chcą inwestować w Polsce, mogą skorzystać ze współpracy z samorządami, które aktywnie zabiegają o bezpośrednie inwestycje zagraniczne na swoich terytoriach. Z kolei wsparcie kancelarii będzie pomocne np. w przeprowadzeniu przez proces inwestycyjny czy przy przetargach publicznych.
– Inwestorzy ibero- czy latynoamerykańscy potrzebują bliższego kontaktu z doradcami. To nie tylko kwestia wyłącznie swobodnego operowania poszczególnymi przepisami, lecz przede wszystkim znajomości kulturowej i zrozumienia, czego taki klient może oczekiwać – mówi Piotr Rawski.
Podobnego wsparcia potrzebują też polscy inwestorzy na zagranicznych rynkach. Niezbędne jest też identyfikowanie możliwości inwestycyjnych w danym kraju, m.in. poprzez monitoring rynków.
– Przy tego typu wymianie informacji ważna jest współpraca z organizacjami takimi jak Polsko-Hiszpańska Izba Gospodarcza, której jesteśmy członkiem, oraz współpraca z Ambasadą Hiszpanii i ambasadami krajów Ameryki Łacińskiej, które są łącznikiem między przedsiębiorcami a stroną publiczną w naszym kraju – podkreśla Katarzyna Sosnowska.
Kancelaria Baker McKenzie od wielu lat jest obecna zarówno w Polsce, jak i w Hiszpanii. Ścisła współpraca między oddziałami zaowocowała powstaniem Grupy Hiszpańsko-Polskiej (Spanish-Polish Desk), czyli zespołu prawników zajmujących się doradztwem przy projektach, transakcjach i wszelkich kwestiach prawnych związanych z prowadzeniem działalności na obu rynkach.
Czytaj także
- 2025-03-14: Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen
- 2025-03-04: Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
- 2025-03-04: Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy
- 2025-03-05: Sztuczna inteligencja usprawni załatwianie spraw urzędowych. Polski model językowy PLLuM zadebiutuje w mObywatelu
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-03-12: Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
- 2025-02-27: Polskie produkty rolno-spożywcze za granicą drożeją. Eksporterzy tracą dotychczasowe przewagi kosztowe
- 2025-03-11: Konkurencyjność przemysłu priorytetem dla Europy. Konieczne jest zwiększenie poziomu inwestycji firm w innowacje
- 2025-03-13: Ekonomiczna dostępność alkoholu rośnie. To zwiększa jego konsumpcję i prowadzi do uzależnień
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.