5 najczęściej popełnianych błędów w mediach społecznościowych
Internauci korzystający z Instagrama, Twittera, Facebooka czy TikToka chętnie dzielą się aspektami swojego życia osobistego, upodobaniami, antypatiami, a także poufnymi informacjami. Nie wszyscy biorą pod uwagę fakt, iż Internet oprócz wielu zalet, niesie ze sobą poważne zagrożenia w postaci inwigilacji, dezinformacji czy narażenia się na ataki oszustów i prześladowców. Specjaliści z firmy Bitdefender wskazują na pięć najczęściej popełnianych błędów przez użytkowników mediów społecznościowych, które mogą prowadzić do utraty prywatności, a czasami uszczuplenia domowego budżetu.
1. Używanie tego samego hasła na wielu kontach
Silne hasła są kluczem do osobistych i finansowych informacji online. Unikalne hasło do każdego konta w mediach społecznościowych utrudnia cyberprzestępcom uzyskanie dostępu do nich, jeśli dane zostaną ujawnione w wyniku naruszenia lub oszustwa internetowego. Dlatego warto przejrzeć wszystkie konta na mediach społecznościowych i zmienić te, które mają te same dane logowania.
2. Pomijanie podstawowych zabezpieczeń
Pomimo wielu kampanii mających na celu zwiększenie świadomości na temat naruszeń danych i cyberataków, użytkownicy nie dokładają wystarczających starań, aby zabezpieczyć swoje konta za pomocą podstawowych ustawień prywatności i bezpieczeństwa. Do takich należą funkcje
uwierzytelniania dwuskładnikowego (2FA) lub wieloskładnikowego (MFA).
- Konfiguracja 2FA dla konta na Facebooku zajmuje tylko minutę. Użytkownik włączając tą funkcję, oszczędzi sobie dużego bólu głowy, kiedy jego dane uwierzytelniające trafią w niepowołane ręce. Warto też przejrzeć publiczny status swojego konta i zastanowić się czy każdy musi mieć dostęp do publikowanych informacji, takich jak chociażby zdjęcia i lokalizacja. - doradza Mariusz Politowicz, z firmy Marken, dystrybutora rozwiązań Bitdefender w Polsce.
3. Nadmierne udostępnianie danych osobowych i wydarzeń z życia prywatnego.
Udostępnianie danych online jest jednym z najczęściej popełnianych grzechów przez użytkowników portali społecznościowych. W tym przypadku nie chodzi o to, aby być postacią niemal kompletnie anonimową lub podawać fałszywe dane, aczkolwiek powinno się zachować w tajemnicy numer telefonu, datę urodzenia i adres e-mail. W ten sposób zmniejszamy ryzyko stania się celem oszustów i cyberprzestępców wyłudzających poufne dane. Warto też rozważyć pominięcie informacji dotyczących adresu zamieszkania. Ta wiadomość może być przydana dla złodziei, zwłaszcza kiedy użytkownik konta wybiera się na kolację z rodziną lub udaje się na wakacje. Oczywiście nigdy nie udostępnia się online danych banku, karty kredytowej ani haseł.
- Doradzałbym, aby unikać publikowania zbyt wielu zdjęć. Rekruterzy i firmy często sprawdzają profil w mediach społecznościowych przed zatrudnieniem. Jeśli szukamy pracy, lepiej przejrzeć swoje albumy lub przynajmniej ustawić niektóre zdjęcia jako prywatne - tłumaczy Mariusz Politowicz.
4. Zaniedbywanie sprawdzania oznaczonych zdjęć
Użytkownik ponosi odpowiedzialność za dane i zdjęcia publikowane na własnym profilu. Ale nie wszyscy zastanawiają się nad konsekwencjami, jakie wpis, w którym zostali oznaczeni, może mieć dla ich reputacji w Internecie. Zawsze można sprawdzić ustawienia, które pomogą zapobiec umieszczaniu w profilu kłopotliwych, oznaczonych zdjęć.
5. Akceptacja zaproszeń do nieznajomych
Posiadanie setek osób na liście znajomych jest świetną sprawą w mediach społecznościowych. Jednak zaprzyjaźnianie się z nieznajomymi online i udostępnianie im wszystkich swoich postów wraz z wszelkimi danymi osobowymi i możliwością komunikowania się może być bardzo niebezpieczną kombinacją. Trzeba mieć na uwadze, że świat online to nie tylko zabaw i gry, jest pełen złośliwych osób, które żerują na zbyt naiwnych internautach. Mając to na uwadze dobrze byłoby przed zbliżającymi się świętami zrobić porządki na listach znajomych i pozbyć się nieznanych osób.
Źródło: marken.com.pl; bitdefender.pl

Emitel Partnerem Technologicznym Impact’25

Polki najbardziej przedsiębiorczymi kobietami w Unii Europejskiej. Jak w biznesie może pomóc im AI?

Nowa motorola edge 60 fusion już w Polsce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.
Ochrona środowiska
Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.
Handel
Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.