Będziemy mieć niskie stopy procentowe i wysoką inflację
Autor: Bartosz Tomczyk – przewodniczący rady nadzorczej polskiego fintechu Provema
Dlaczego w najbliższym czasie możemy oczekiwać niskich stóp procentowych? Po pierwsze dlatego, że ekonomiści powszechnie uważają, że pobudzają one gospodarkę. A to zawsze się przyda w czasie kryzysu. Ale jest również drugi powód, niewykluczone, że ważniejszy. Ci, którzy decydują o wysokości stóp procentowych, czyli rządy państw, są zadłużeni na ogromne kwoty. Niskie stopy procentowe umożliwiają im obsługę tego zadłużenia.
Drugi z powodów jest ekonomiczną oczywistością. Natomiast pierwszy jeszcze długo pozostanie przedmiotem dyskusji akademickiej i publicystycznej. Niskie stopy procentowe wpływają na zwiększenie podaży pieniądza, który dzięki temu jest bardziej dostępny dla przedsiębiorstw i konsumentów. Nie ma wątpliwości, że ułatwienie dostępu do finansowania w krótkim terminie wpływa na ożywienie działalności gospodarczej oraz większą aktywność gospodarstw domowych na rynkach konsumpcyjnych. Jednak zgodnie z klasyczną teorią ekonomii oraz zdrowym rozsądkiem, zwiększenie podaży pieniądza powinno doprowadzić do spadku jego wartości. Inaczej mówiąc, powinniśmy spodziewać się inflacji a ta na wiele sposobów negatywnie wpływa na sytuację przedsiębiorców i konsumentów.
Jednak wyraźnie widać, że na razie zwiększona podaż pieniądza nie wpływa na rynki konsumpcyjne krajów najlepiej rozwiniętych. Konsumpcja jest tam na tak wysokim poziomie, że gospodarstwa domowe nie będą już jej zwiększać tylko dlatego, że mają ułatwiony dostęp do pieniądza. Dlatego w Stanach Zjednoczonych, w strefie euro, czy w Japonii, mimo szalonego dodruku pieniądza, cały czas nie obserwujemy podwyższonej inflacji. Wydrukowany pieniądz trafia za to na rynki kapitałowe powodując hossę na najważniejszych światowych giełdach. Nieco inaczej jest w Polsce, gdzie inflacja rosła dynamicznie jeszcze przed epidemią koronawirusa a indeksy giełdowe są bardzo dalekie od rekordów. W Polsce, przynajmniej przez jakiś czas, najprawdopodobniej będziemy mieli do czynienia z wysoką inflacją i niskimi stopami procentowymi.
Delikatnie mówiąc, tego rodzaju sytuacja jest dla gospodarki, niezbyt naturalna. Należy więc się zastanowić, jakie będą jej długoterminowe skutki. Wiadomo na pewno, że nie będą one takie same dla wszystkich.
W stosunkowo trudnej sytuacji znajdą się inwestorzy. Utrudnione będzie osiąganie ulubionego przez nich pasywnego dochodu. Co więcej, będą oni narażeni na znaczące straty, gdyż z jednej strony oprocentowanie lokowanych środków będzie bardzo niskie, z drugiej strony będzie spadać ich wartość nabywcza.
W zupełnie innej sytuacji będą kredytobiorcy lub osoby zadłużone. Oprocentowanie kredytów pozostanie niskie, natomiast w wyniku inflacji wzrosną nie tylko ceny, ale również ich dochody. Oznacza to, że regulowanie zobowiązań będzie łatwiejsze. Rząd, chcąc ułatwić sobie obsługę własnego zadłużenia, niechcący pomoże kredytobiorcom, również tym zdruzgotanym przez wzrost kursu franka szwajcarskiego.
Jednak w perspektywie, taka sytuacja jest bardzo niebezpieczna dla gospodarki. Banki potrafią lepiej lub gorzej liczyć pieniądze i nie będą ich nikomu pożyczać wiedząc, że będą warte mniej, gdy kredytobiorca je zwróci. Oznacza to, że banki zaostrzą kryteria przyznawania kredytów, co nawiasem mówiąc i tak już robią z powodu epidemii a konsumenci i przedsiębiorcy zamiast mieć ułatwiony dostęp do finansowania, nie dostaną kredytu w ogóle, bo jego przyznanie będzie się wiązało ze zbyt dużym ryzykiem.
Grudziądz z placówką VeloBanku. Na mieszkańców czeka atrakcyjny kredyt gotówkowy
Już połowa Polaków pomaga potrzebującym w święta
Klienci VeloBanku z garścią prezentów w bankowości mobilnej i internetowej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
W Krakowie powstało centrum operacyjne cyberbezpieczeństwa. Sektor małych i średnich firm zyska dostęp do specjalistycznych usług [DEPESZA]
Security Operations Center, które zostało uruchomione w ramach Centrum Technologicznego Hitachi w Krakowie, ma zapewnić firmom dostęp do usług specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa, bez konieczności tworzenia własnych działów IT. Dla przedsiębiorstw outsourcing tego typu zadań jest rozwiązaniem, które pozwala uniknąć wysokich nakładów inwestycyjnych, zabezpieczyć się przed coraz intensywniejszymi atakami hakerów, a także sprostać wymogom legislacyjnym.
Edukacja
Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
Niski poziom wynagrodzenia nauczycieli w porównaniu z innymi zawodami to tylko jeden z czynników, które wpływają na niedobór kadr pedagogicznych w różnych krajach. Z analizy naukowców z Wielkiej Brytanii wynika, że popularne strategie szybkich rozwiązań, takie jak programy stypendialne, nie działają w długiej perspektywie. Potrzebne jest więc nie tylko zwiększenie płac, ale i budowanie prestiżu tego zawodu, by osoby, które mają predyspozycje do jego wykonywania, nie bały się obierać takiej ścieżki kariery zawodowej.
Fundusze unijne
Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
Do 2030 roku rynek budownictwa modułowego ma osiągnąć wartość 7 mld zł – szacuje firma Spectis. Szczególnie ten i przyszły rok będą dla niego korzystne ze względu na duży napływ środków z KPO, których wydatkowanie wiąże się z ograniczeniami czasowymi. Presja kosztowa i czasowa oraz otwartość na nowe technologie może skłonić inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych do zwrotu w kierunku budynków modułowych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.