Klienci VeloBanku podpiszą umowę kredytu samochodowego całkowicie zdalnie
VeloBank rozpoczął współpracę z Autenti, w ramach której klienci indywidualni i firmowi podpiszą umowę na sfinansowanie zakupu samochodu kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Cały proces przebiega zdalnie, bez konieczności wychodzenia z domu. W następnym kroku bank, wspólnie z Autenti, rozszerzy możliwość zdalnego podpisywania dokumentów na inne rodzaje umów.
– W VeloBanku ważna jest dla nas cyfrowa dostępność naszych produktów i usług. Wprowadzane rozwiązania pomagają klientom zarówno zaoszczędzić czas, jak i cieszyć się wygodą i swobodą w zarządzaniu swoimi finansami. Dlatego zdecydowaliśmy się na współpracę z pewnym i sprawdzonym partnerem, jakim jest Autenti. Elektroniczne podpisywanie dokumentów dla kredytu na samochód to dopiero początek. Będziemy sukcesywnie rozszerzać tę możliwość dla innego typu umów kredytowych, realizując tym samym naszą obietnicę ułatwiania codziennych finansów i zaspokajania potrzeb naszych klientów – podkreśla Joanna Jaworska, Dyrektor Departamentu Kredytów Detalicznych z VeloBanku.
Współpraca z Autenti wpisuje się w strategię VeloBanku, która zakłada tworzenie banku uniwersalnego, gdzie klienci otrzymują nowoczesne i wygodne produkty finansowe. Partnerstwo umożliwia indywidualnym i firmowym użytkownikom banku bezpieczną autoryzację dokumentów i zawieranie umów przez internet. Umowę podpisuje się kwalifikowanym podpisem elektronicznym bez wychodzenia z domu. Klienci chcący skorzystać z takiej możliwości przechodzą wideoweryfikację w celu wydania certyfikatu kwalifikowanego podpisu elektronicznego w Autenti, który jest ważny jeden miesiąc.
– Wprowadzenie innowacyjnej usługi elektronicznego podpisywania umów na kredyty samochodowe podkreśla zaangażowanie VeloBanku w dostarczenie wygodnych i nowoczesnych produktów finansowych ich klientom. Jesteśmy przekonani, że troska o środowisko naturalne i rezygnacja z papieru pozytywnie wpływa na wizerunek naszych partnerów – mówi Łukasz Zakrzewski, Corporate Sales Team Lead w Autenti. – Współpraca z VeloBankiem wpisuje się w naszą misję: dostarczanie klientom cyfrowych narzędzi, które pozwalają prowadzić procesy biznesowe w bezpieczny, szybki i ekologiczny sposób. Cieszymy się na perspektywy dalszej współpracy – dodaje.
Black Friday: polując na okazje, nie daj się złowić oszustom
Black Week: Polacy polują na produkty, które wcześniej odłożyli na półkę
VeloBank otworzył nową placówkę partnerską w Turku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.