Komunikaty PR

Pół miliona na nowe mieszkanie – już tyle może pożyczyć przeciętnie zarabiający

2024-03-11  |  14:00
Biuro prasowe

498,7 tys. zł – tyle wynosi na początku marca wartość Barometru Hipotecznego rankomat.pl, który pokazuje, ile pieniędzy może pożyczyć w banku przeciętnie zarabiający kredytobiorca na zakup nieruchomości. W ciągu roku wartość tego wskaźnika wzrosła o 60 tys. zł (czyli o 13,7%). W tym samym okresie, ceny nieruchomości poszły w górę o ponad 25%, co oznacza, że większa dostępność kredytów nie przekłada się na możliwość zakupu większej nieruchomości.

Wskaźnik Barometru Hipotecznego* jest obliczany przez multiporównywarkę rankomat.pl na podstawie standardowych ofert kredytów hipotecznych 10 banków, uwzględniając cztery najczęstsze profile kredytobiorców: singli, par bez dzieci oraz rodzin z jednym i dwójką dzieci. Marcowa aktualizacja wskaźnika uwzględnia ostatnie decyzje Rady Polityki Pieniężnej dotyczące stabilizacji stóp procentowych oraz zakończenie programu Bezpieczny Kredyt 2%.

- Dostępność kredytów hipotecznych osiągnęła najwyższy poziom od trzech lat w październiku 2023 roku, po dwóch obniżkach stóp procentowych. Od tego momentu utrzymuje się na stabilnym, wysokim poziomie, co jest dobrą informacją dla osób, planujących zakup nieruchomości na kredyt. Poprawę dostępności hipotek na pewno mogą przynieść kolejne obniżki stóp procentowych przez RPP.  Biorąc pod uwagę szybko spadającą inflację, rynek oczekiwał, że dojdzie do nich już w pierwszej połowie tego roku. Jednak obecnie coraz częściej przewiduje się, że obniżki zostaną odłożone w czasie. Ostatnio natomiast pojawiło się ryzyko podwyżki stóp w drugiej połowie roku wraz z nawrotem wysokiej inflacji. To negatywnie wpłynęłoby na  sytuację osób, chcących kupić nieruchomość na kredyt – mówi Konrad Pluciński, analityk rankomat.pl ds. produktów finansowych.

Maksymalna hipoteka: 724 tys. zł

Z porównania oferty 10 czołowych banków wynika, że rodzina z jednym dzieckiem z dochodami na poziomie 10 tys. zł netto miesięcznie, może w marcu 2024 r. liczyć na kredyt hipoteczny w średniej wysokości prawie 600 tys. zł. To o 68 tys. zł więcej niż w lutym 2023 roku i największy roczny wzrost dostępności hipotek ze wszystkich analizowanych grup kredytobiorców. Rozpiętość zdolności kredowej, czyli różnicy między ofertą najbardziej liberalnego a najbardziej konserwatywnego banku w przypadku tej grupy kredytobiorców wynosi aż 334 tys. zł. Najwyższa oferta kredytowa banku opiewa na 724 tys. zł.

Podobnie sytuacja prezentuje się w przypadku rodziny z dwójką dzieci o miesięcznych dochodach na poziomie 10 tys. zł. Oni także mogą liczyć na maksymalny kredyt hipoteczny w wartości 724 tys. zł. Średnia wartość zdolności kredytowej hipoteki dla nich w analizowanych bankach wynosi 531 tys. zł. Jest to o 60 tys. zł więcej niż rok temu i o prawie 20 tys. zł więcej niż w październiku 2023 roku. Tym samym  to jedyna grupa kredytobiorców, której zdolność kredytowa wyraźnie wzrosła o ostatnich miesiącach.

Single mają gorzej

Tradycyjnie najniższą zdolność kredytową mają single. Z dochodem w wysokości 6 tys. zł miesięcznie mogą oni średnio pożyczyć na zakup nieruchomości 379 tys. zł. Chociaż to o blisko 50 tys. zł więcej niż rok temu, to w porównaniu z październikiem 2023 roku, ich przeciętna zdolność kredytowa spadła o ponad 13 tys. zł. W ich przypadku najniższa jest także rozpiętość kredytowa dostępnych ofert. W banku o najbardziej liberalnym podejściu mogą oni liczyć na maksymalną hipotekę w wysokości 448 tys. zł. W najbardziej konserwatywnym banku dostaną tylko 306 tys. zł.

Zdolność kredytowa dla pary bez dzieci, posiadającej dochody na poziomie 8 tys. zł miesięcznie wynosi w marcu 486 tys. zł i jest wyższa o 62 tys. niż rok temu. Podobnie jak to ma miejsce w przypadku singli obniżyła się ona w porównaniu z październikiem 2023 roku o 13 tys. zł. Obecnie para bez dzieci może liczyć na maksymalną hipotekę w wysokości 579 tys. zł. W ich przypadku różnica między najwyższym (579 tys. zł) a najniższym (311 tys. zł) dostępnym kredytem hipotecznym wynosi 268 tys. zł.  

Nowy program na horyzoncie

Rekordowo wysokie ceny nieruchomości mogą sprawić, że część osób planujących zakup mieszkania za środki pożyczone od banku, zdecyduje się na wstrzymanie tej decyzji do momentu uruchomienia nowego rządowego programu Mieszkanie na Start.

- Zainteresowanie zakupem nieruchomości nie słabnie, ale cześć osób może czekać z decyzją kredytową do momentu uruchomienia nowego programu. Są już znane wstępne założenia nowej wersji preferencyjnego kredytu. Osoby, które nie będą mogły z niego skorzystać, z pewnością będą chciały przyśpieszyć decyzję o zakupie mieszkania lub domu, obawiając się dalszego wzrostu cen nieruchomości. Te nadal działają na niekorzyść kupujących. Chociaż chwilowy brak dostępności kredytów na preferencyjnych warunkach schładza stronę popytową, to nie możemy liczyć na to, że ceny nagle zaczną spadać. Dodatkowo dostępność kredytu w ramach Mieszkania na Start będzie mniejsza w porównaniu z poprzednim rozwiązaniem. Jednak samo pojawienie się nowego wsparcia może prowadzić do zwiększenia popytu i  dalszych wzrostów cen – ocenia Konrad Pluciński.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Bankowość Krakowskie Podgórze bogatsze o nowy oddział VeloBanku Biuro prasowe
2024-04-30 | 09:30

Krakowskie Podgórze bogatsze o nowy oddział VeloBanku

Miłośnicy stacjonarnego bankowania z Krakowa ucieszą się z otwarcia czwartej placówki VeloBanku w tym mieście. Położny w biurowcu Hubpoint oddział, w dni robocze między godz. 9:00
Bankowość 20 lat gonienia Niemiec – jak Polska korzysta na członkostwie w UE? | Komentarz
2024-04-29 | 14:00

20 lat gonienia Niemiec – jak Polska korzysta na członkostwie w UE? | Komentarz

Piotr Arak, główny ekonomista VeloBanku Mija 20 lat członkostwa Polski w Unii Europejskiej. To okres podsumowań, patrzenia jak przez te lata zmieniała się gospodarka oraz
Bankowość Na majówkę warto zabrać bank w telefonie
2024-04-26 | 08:45

Na majówkę warto zabrać bank w telefonie

Majówka tuż, tuż, a większość z nas ma w tym czasie wiele spraw na głowie. Niezależnie od tego, czy wybieramy się nad Morze Bałtyckie, czy na zagraniczne wojaże, szukamy

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

Problemy społeczne

W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

 Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

Konsument

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.