Przelew natychmiastowy - jak go wykonać i ile kosztuje?

Przelew natychmiastowy, inaczej zwany ekspresowym, to rodzaj przelewu, który pojawia się na rachunku bankowym odbiorcy mającego konto w innym banku już po kilku minutach. To polecenie transakcji, któremu nie odpowiadają standardowe sesje rozliczeniowe KIR. Przelew natychmiastowy można wykonać przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, a jego koszt to od 3 do 20 zł, w zależności od oferty banku. 

Jak zrobić przelew ekspresowy?

Czy wykonanie przelewu natychmiastowego jest związane ze skomplikowanym procesem? Otóż nie. W praktyce niewiele różni się od zlecenia tradycyjnego przelewu bankowego. Przelew ekspresowy można zrobić w 3 prostych krokach:

1. Należy zalogować się do swojej bankowości elektronicznej i przejść do metod płatności, czyli przelewów. Taka opcja jest dostępna zarówno w aplikacji mobilnej, jak i na stronie internetowej danego banku.

2. Co dalej? Należy uzupełnić wszystkie pola niezbędne do wykonania przelewu: imię i nazwisko odbiorcy, opcjonalnie adres, numer konta bankowego, tytuł przelewu oraz odpowiednią kwotę, która ma zostać przelana na rachunek odbiorcy. 

3. Ostatni krok to wybór opcji przelew natychmiastowy. Przed potwierdzeniem płatności, należy sprawdzić dokładnie wpisane przez siebie dane. Kolejny etap to potwierdzenie wykonania przelewu, czyli jego autoryzacja. Można tego dokonać np. przy pomocy kodu SMS lub zatwierdzenia płatności w aplikacji mobilnej banku. Jeżeli dane są prawidłowe, wystarczy nacisnąć wyślij przelew. 

WAŻNE! Przed rozpoczęciem transakcji, należy sprawdzić, czy dany bank obsługuje polecenia przelewów ekspresowych! 

Każdy bank posiada własny regulamin. Nie wszystkie instytucje finansowe obsługują polecenia przelewów natychmiastowych. Płatności ekspresowe pojawiły się w Polsce w 2012 roku, jednak ich początki nie należały do najłatwiejszych. Dopiero 5 lat później wartość zleconych przelewów ekspresowych wynosiła 7,5 mld zł - mówi Tymon Zastrzeżyński, co-founder Loando Group.

Rodzaje przelewów natychmiastowych

W Polsce działają obecnie dwa niezależne systemy pozwalające na wykonanie przelewów natychmiastowych. Mowa o Express Elixir oraz Blucash. 

• Express Elixir został stworzony przez KIR, czyli Krajową Izbę Rozliczeniową. Jest dostępny przez 365 dni w roku - 24/7. Większość operacji płatniczych odbywa się w kilka sekund, dlatego jest to dobry rodzaj transakcji dla osób, które na przykład zalęgają z jakąś płatnością. To w pełni bezpieczny sposób przekazywania środków pieniężnych.

• Bluecash to opcja, którą dostarcza prywatna firma technologiczna Blue Media. Powstał za zgodą prezesa Narodowego Banku Polskiego. Podlega nadzorowi NBP. Bluecash funkcjonuje na zasadzie rozbicia jednego przelewu międzybankowego na dwie transakcje wewnątrzbankowe. Z perspektywy klienta nic nie ulega zmianie - wykonuje on jeden przelew bankowy. Korzystanie z Bluecash wiąże się jedynie z uczestnictwem w systemie obu instytucji finansowych w przepływie środków.

Czy przelew natychmiastowy podlega jakimś ograniczeniom? Co zrobić, gdy pieniądze są potrzebne na już?

Należy wziąć pod uwagę fakt, iż niektóre banki mogą obsługiwać przelewy natychmiastowe jedynie w wybranych godzinach, a nawet dniach. Wtedy to przelew ekspresowy może dotrzeć dużo później niż tradycyjny przelew bankowy. Przelew natychmiastowy można wykonać wyłącznie na określoną kwotę. Każdy bank ustanawia własny limit, jednak zwykle wynosi on ok. 5000 zł.

A co zrobić w przypadku, gdy pieniądze potrzebne są na już, a przelew ekspresowy nie dotarł? Można wówczas skorzystać z najlepszej porównywarki pożyczkowej, czyli https://loando.pl. Rzetelność, brak drobnych druczków i natychmiastowa pomoc - to z pewnością ułatwi podjęcie decyzji.

Przelewy ekspresowe to opcja skierowana zarówno do klientów indywidualnych, jak i do przedsiębiorców. Niestety, należy mieć na uwadze fakt, iż taka możliwość kosztuje znacznie więcej niż w przypadku przelewów natychmiastowych wykonywanych przez osoby nieprowadzące własnej działalności gospodarczej. Należy liczyć się z kosztem od 10 do 20 zł za jeden przelew - dodaje Tymon Zastrzeżyński,co-founder Loando Group.