Cyberzagrożenia związane z pracą w domu

Agnieszka Łukasiak
Citrix
ul. Marszałkowska 126/134
00-008 Warszawa
a.lukasiak|ntpr.pl| |a.lukasiak|ntpr.pl
0-503-173-656
www.citrix.com.pl
Początkowy pośpiech, by szybko rozpocząć pracę w modelu zdalnym, nie ułatwiał działom IT zapewnienia bezpieczeństwa i procedur ochrony danych. Przestępcy wykorzystują fakt, że ludzie przebywają w domu. Wzrosła liczba oszustw internetowych wymierzonych w konsumentów, a także cyberataków dokonywanych na osobach pracujących zdalnie. Wiele z nich jest skutecznych dzięki wykorzystaniu ludzkich słabości, które wywołała sytuacja z COVID-19, a także wszechobecnemu stresowi i przepracowaniu poszczególnych pracowników, zespołów oraz specjalistów dbających o firmowe bezpieczeństwo.
Stres pracowników: ataki phishingowe, które odnoszą sukcesy, dzięki odwróceniu uwagi
Zmienność, niepewność i złożoność obecnej sytuacji na świecie powoduje u ludzi wiele napięć. Kolejne fale pandemii przetaczające się przez poszczególne kraje, wielomiesięczne zamknięcie, tęsknota za normalnością i przyzwyczajeniami, wszystko to wywołuje lęk i zmęczenie psychiczne, często graniczące z depresją. W natłoku obowiązków, zarówno tych związanych z opieką nad dziećmi, ich nauką w domu, pracą czy innymi domowymi, codziennymi działaniami, łatwo stracić czujność, ulec roztargnieniu i dać się nabrać na starannie spreparowaną wiadomość e-mail służącą do phishingu.
Stres w zespołach: ukierunkowanie na procesy biznesowe
Stres może również wpływać na bezpieczeństwo całych zespołów. Mimo, że działy IT starają się wspierać pracowników, przy tak szeroko zakrojonej pracy zdalnej mogą nie być w stanie wystarczająco szybko reagować na wszystkie zdarzenia. By radzić sobie ze stresem można opracować nowe, lecz niepewne wzorce pracy, jednak przestępcy są tego świadomi i dzięki temu mogą wykorzystać luki w procesach biznesowych wysokiego ryzyka np. przeprowadzając atak typu „watering hole”. Ich strategia polega na obserwacji (lub wytypowaniu) przez osobę atakującą, z jakich witryn internetowych korzysta organizacja, lub jakiś jej określony zespół (np. finansowy) i infekowaniu ich złośliwym oprogramowaniem. Finalnie któryś z członków grupy docelowej lub cała grupa może zostać zainfekowana. Dlatego też osoby zajmujące istotne stanowiska w firmie, powinny być na bieżąco informowane, o braku wiarygodności znanych witryn internetowych.
Stres dla pracowników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo: wielokrotne, jednoczesne ataki
Organizacje obserwują więcej ataków osłonowych, w których cyberprzestępcy przeprowadzają oczywisty atak np. typu „denial-of-service” na publiczną witrynę korporacyjną, tylko po to, by odwrócić uwagę zespołu ds. bezpieczeństwa IT od cichszego, prawdziwego i silnego ataku, który ma miejsce w tym samym czasie. To powoduje, że ludzie odpowiedzialni za bezpieczeństwo IT nie mogą traktować oczywistych ataków jako rutyny i za każdym razem muszą je dokładnie sprawdzać, a także wykrywać i reagować na więcej niż jeden jednocześnie. Rozsądnie byłoby przećwiczyć takie sytuacje i sprawdzić poziom reagowania na niebezpieczeństwa. Jednak tego rodzaju regularne ćwiczenia mogą być teraz opóźnione, również ze względu na fakt, że wielu pracowników ds. bezpieczeństwa IT pracuje z domu.
Aby lepiej radzić sobie z nowymi wzorcami ataków warto wesprzeć się na trzech kwestiach:
1. Kluczowej roli analityki
Analityka danych to potężne narzędzie do szybkiego wykrywania anomalii w obszarze bezpieczeństwa. Te mogą być dość oczywiste do wykrycia, jak np. logowanie z nietypowej lokalizacji (kraju, którego dana osoba nigdy nie odwiedzała) lub bardziej złożone, jak na przykład nietypowy schemat pracy, obejmujący dostęp do wielu wrażliwych aplikacji. W przypadku wykrycia anomalii system może zareagować, na przykład żądając od menedżera autoryzacji dostępu. Ataki na systemy mogą być trudne do zauważenia, ale często są zgodne ze znanymi i przewidywalnymi wzorcami. Technologia analityczna pomaga pracownikom odpowiedzialnym za zapewnienie bezpieczeństwa IT rozpoznać te wzorce, inteligentnie grupując anomalie. Pozwala to na przetwarzanie informacji o wielu jednocześnie występujących zagrożeniach w czasie rzeczywistym.
2. Lepszej i łatwiejszej dostępności zespołów IT
To, że wiele osób pracuje zdalnie w swoich domach, w różnych lokalizacjach, może stanowić pewne utrudnienie. Pracownicy IT potrzebują wygodnego kanału komunikacji i stałych relacji z innymi pracownikami, po to, by ci ostatni poczuli się komfortowo, kontaktując się z IT w kwestiach bezpieczeństwa. Jedną z możliwości by je utrzymać, szczególnie w czasie ciągłych lockdownów, jest włączenie narzędzi do komunikacji online zapewniających nowe mechanizmy bezpieczeństwa. Jako konsumenci, ludzie są przyzwyczajeni do interakcji z chatbotami, zatem taki pomysł mógłby się sprawdzić. Warto rozważyć zaprojektowanie chatbota ds. bezpieczeństwa w firmowym systemie po to, by usprawnić komunikację i by w razie potrzeby pracownicy mogli uzyskać konkretne wskazówki i porady.
3. Pomaganiu najbardziej narażonym na ataki jednostkom i grupom
Każda organizacja zawiera grupy wysokiego ryzyka: obejmują one kierownictwo wyższego szczebla, personel finansowy czy administratorów systemu. Grupy te z pewnością potrzebują regularnych szkoleń w zakresie bezpieczeństwa, w tym z pojawiających się zagrożeń czy aktualizacji procedur, które ich dotyczą. Jednak ciężar odpowiedzialności za firmowe bezpieczeństwo nie powinien spoczywać wyłącznie na barkach określonych grup. Każdy członek organizacji powinien o nią dbać, a ulepszona technologia zabezpieczeń (w tym wyspecjalizowane mechanizmy kontroli aplikacji i najnowszy sprzęt) wraz z zespołem pomocy technicznej mogą stanowić ogromne wsparcie.
Hybrydowy model pracy zyska po pandemii. Potwierdza to badanie Citrix Workquake, w którym 44% respondentów chciałoby częściej pracować w domu, po ustaniu restrykcji. Przyszłe ataki będą zatem częściej wymierzone w hybrydowe środowiska pracy. Coraz więcej przestępców gromadzi szczegółową wiedzę przed atakiem: nie tylko o firmowych systemach, ale także o ludziach i sposobie ich pracy. Wiele informacji organizacyjnych jest dostępnych w sieciach społecznościowych, np. takich jak LinkedIn. Już dziś rekruterzy korzystają z takich stron wykorzystując informacje na temat potencjalnych pracowników. Przestępcy też ich używają, a nawet mają specjalne narzędzia do automatycznego wypełniania schematu organizacyjnego. Mając nawet niewielką wiedzę na temat wzorców pracy, mogą zaplanować skuteczniejszy atak i uderzyć efektywniej. Dlatego też organizacje powinny zakładać, że hakerzy wiedzą o nich całkiem sporo i odpowiednio zaplanować ochronę własnej infrastruktury.
Sebastian Kisiel, Citrix Systems Poland

Motorola na MWC 2025: kolejna generacja ekosystemu Smart Connect ze wsparciem moto ai

Praca w IT bez doświadczenia. Liderzy EY GDS o tym, jak odnaleźć swoją ścieżkę do sukcesu na rynku IT

Wyzwania związane z cyfryzacją firm - jak je pokonać?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Na wojnie handlowej straci nie tylko Unia Europejska, ale przede wszystkim USA. Cła odwetowe na eksport USA wynoszą już 190 mld dol.
Donald Trump podniósł cła na produkty z Kanady, Meksyku, Chin, a także nałożył taryfy na import stali i aluminium od wszystkich partnerów handlowych USA, w tym Unii Europejskiej. KE odpowiedziała nałożeniem ceł na amerykańskie produkty o łącznej wartości 26 mld euro. Wiadomo, że USA odpowiedzą wprowadzeniem kolejnych taryf, co nakręci wojnę handlową. – Jeżeli się obkładamy cłami, to my stracimy i straci Ameryka, żadnego innego skutku wojen handlowych w historii nie było – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Konsument
Branżę tworzyw sztucznych czekają kosztowne zmiany. Firmy wdrożą innowacyjne technologie recyklingu

Polska branża tworzyw sztucznych stoi przed wyzwaniami, które wynikają z unijnych regulacji i rosnącej świadomości ekologicznej konsumentów. Wdrożenie zasad gospodarki obiegu zamkniętego staje się koniecznością, a dla firm oznacza to koszty i inwestycje w nowe technologie. Z drugiej strony inwestycje w GOZ mogą przynieść firmom długofalowe korzyści zarówno w kontekście oszczędności surowców, jak i wzmocnienia pozycji na rynku. Kluczowy pozostaje jednak dostęp do finansowania i gotowość firm na wdrażanie zmian.
Finanse
UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi Białą Księgę w sprawie przyszłości europejskiej obronności. Znajdą się w niej wytyczne dotyczące zwiększenia produkcji i gotowości obronnej w obliczu możliwej agresji militarnej ze strony Rosji. Zgodnie z planem ReArm Europe na obronę w ciągu najbliższych czterech lat ma trafić 800 mld euro. – Działania KE to ideologiczne zapowiedzi i teoretyczne obietnice. Unia Europejska znajduje się obecnie w ogromnym kryzysie finansowym i brakuje pieniędzy na obronność – ocenia europoseł Bogdan Rzońca.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.