Cyfrowe bliźniaki, czyli o zaletach symulacji w chmurze

Świat się wirtualizuje – odbiciem znanej nam rzeczywistości jest ta cyfrowa, pozwalająca na przeprowadzanie testów i symulacji dużo niższym kosztem w o wiele krótszym czasie. Właśnie temu służą tzw. cyfrowe bliźniaki – wirtualne repliki parametrów maszyn, linii produkcyjnych, a nawet całych procesów, których globalna wartość do 2025 roku ma przekroczyć 30 miliardów dolarów. Jak prognozuje Gartner, jeszcze w tym roku połowa firm przemysłowych na całym świecie będzie korzystała z tej technologii. Jej fenomen wyjaśnią 25 maja eksperci GFT i Google Cloud podczas webinaru „Cyfrowe bliźniaki, czyli o zaletach symulacji w chmurze”.

Idea cyfrowego bliźniaka po raz pierwszy pojawiła się w 2002 roku na Uniwersytecie Michigan. Chodziło nie tylko o stworzenie cyfrowej kopii danego obiektu, ale także o umożliwienie przeprowadzania symulacji, które wskazywałyby jak zachowa się on w różnych sytuacjach. Od tamtego czasu pojęcie to zaczęło być powszechnie używane, przede wszystkim w branży przemysłowej. Cyfrowy bliźniak umożliwia rozumienie procesów i przewidywanie zdarzeń, a ponadto, zmniejsza ryzyko związane z uruchomieniem kosztownej produkcji.

- Wykorzystanie cyfrowych bliźniaków otwiera możliwość ciągłego doskonalenia procesów. Nieustająca wirtualna analiza pozwala na bieżące korygowanie parametrów np. linii produkcyjnej, czy samego produktu, a tym samym na ich lepszą fizyczną postać. Ponadto, pomaga to prognozować możliwe usterki i im zapobiegać - podkreśla Tomasz Smoleński z GFT Poland.

Z badań przeprowadzonych z inicjatywy Światowego Forum Ekonomicznego wynika, że opierając się na predykcjach dot. usterek, koszty utrzymania ruchu mogą spaść nawet o 30 proc. Co więcej, Gartner wskazuje, że przedsiębiorstwa, które wykorzystają potencjał cyfrowych bliźniaków mają szansę podnieść swoją wydajność o przynajmniej 10 proc. Jak jednak pokazuje przykład firmy Boeing, optymalne zastosowanie tej technologii daje jeszcze lepsze efekty. Producent samolotów, wdrażając wirtualną replikację fizycznych części i symulując ich działanie w całym cyklu życia produktu, uzyskał aż 40-procentową poprawę jakości kluczowych części i systemów, wykorzystywanych przy produkcji. Optymalne efekty osiągalne są, dzięki wykorzystaniu cyfrowych bliźniaków w chmurze. Za sprawą takiego rozwiązania można je dowolnie skalować, a dzięki temu cały czas ulepszać produkty i budować przewagę konkurencyjną.

- Chmura ułatwia wdrażanie symulacji, przede wszystkim z uwagi na błyskawiczną dostępność zaawansowanych usług i mocy obliczeniowej. Co więcej, zasoby te są w pełni skalowalne, co pozwala na dokładną kontrolę kosztów. Jeśli zasoby przestają być potrzebne, przedsiębiorstwo nie ponowi kosztów związanych z koniecznością utrzymania tych rozwiązań – mówi Jarosław Zarychta z Google Cloud.

Aby wyjaśnić, na czym polega fenomen cyfrowych bliźniaków i w jaki sposób efektywnie wdrożyć je w przedsiębiorstwie produkcyjnym, GFT Poland zaprasza na kolejny z cyklu webinarów dla sektora przemysłowego z udziałem specjalistów Google Cloud. Eksperci zaprezentują na przykładach firm z całego świata, w jaki sposób zwiększyć wydajność i skrócić czas potrzebny do wprowadzenia produktu na rynek, właśnie za sprawą cyfrowych symulacji. Bezpłatny webinar „Cyfrowe bliźniaki, czyli o zaletach symulacji w chmurze” odbędzie się już 25 maja o godzinie 10:00. Zarejestrować można się na stronie: https://landing.gft.com/gftforindustry

Zainteresowani aspektami technologii dla przemysłu, mogą wziąć udział także w kolejnym spotkaniu w ramach serii. Odbędzie się ono 15 czerwca, a dotyczyć będzie integracji globalnej produkcji w chmurze. Więcej szczegółów już wkrótce.