Cyfryzacja branży pożyczkowej. Oferta dostosowana do nowych warunków
2pr
ul. Długa 29
00-238 Warszawa
bartosz.sosnowka|dwapiar.pl| |bartosz.sosnowka|dwapiar.pl
517476361
dwapiar.pl
Ubiegły rok przyniósł zastój na rynku pożyczek pozabankowych, który nadal nie odbudował się po pandemii. Niepewna sytuacja gospodarcza i epidemiczna oraz niestabilne otoczenie regulacyjne utrudniają realne odbicie po wielu miesiącach przestoju. Firmy pożyczkowe, którym udało się przetrwać, muszą rewidować swoje modele biznesowe i dostosowywać ofertę do nowych warunków, cyfryzując produkty i usługi dla konsumentów.
Ostatni rok był trudny dla branży pożyczkowej i wszystkie podmioty musiały stanąć przed zupełnie nowymi wyzwaniami związanymi z obostrzeniami oraz ze zmniejszoną aktywnością konsumencką. Ponadto, branża została wyłączona z jakiejkolwiek pomocy w kolejnych tarczach finansowych. Z dnia na dzień zmieniono też przepisy, które zasadniczo wpłynęły na rentowność firm pożyczkowych. Tylko nieliczni – ci, którzy działali w sposób najbardziej efektywny, mieli i mają właściwe zaplecze kapitałowe, zaufanie inwestorów i potrafią sprawnie dostosowywać się do nowych okoliczności – byli w stanie przetrwać. W wyniku tego liczba podmiotów oferujących pożyczki na rynku uległa redukcji.
Zmniejszenie akcji pożyczkowej
Podmioty, które przetrwały ten wymagający okres, zmniejszyły akcję pożyczkową, a sam rynek zasadniczo nie wrócił do tej pory do stanu sprzed pandemii. Statystyki pokazują jednak, że branża pożyczkowa powoli zaczęła odrabiać straty wywołane przez COVID-19. Z wewnętrznych badań AIQLabs wynika, że na przestrzeni ostatniego roku kanał online wzrósł o 50%, jeśli chodzi o udzielony kapitał oraz o ponad 30% w zakresie liczby udzielonych pożyczek, natomiast w kanale tradycyjnym wartość ta spadła o ponad 25%. Co więcej, średnia kwota pożyczki wzrosła o ponad 15%. Rok do roku zyskaliśmy także ponad 30% nowych klientów. W strukturze wewnętrznej od kwietnia ponownie duży nacisk kładziemy na call center jako kanał sprzedaży oraz kanał dotarcia do tych klientów, którzy do tej pory korzystali z tradycyjnych placówek. Udział tego kanału w sprzedaży po zaledwie sześciu miesiącach wynosi obecnie ok. 12%, jednak jego potencjał jest zdecydowanie większy. Na rynku wciąż jest miejsce dla firm operujących pozabankowo i adresujących potrzeby klientów, którzy z różnych względów nie mogą albo nie chcą być obsłużeni przez banki. Po pierwsze, zaawansowane FinTechy wciąż działają szybciej. Po drugie, banki prowadzą bardziej restrykcyjną politykę kredytową i nie są w stanie sfinansować wszystkich, którzy tego potrzebują.
Alternatywa dla sektora bankowego
Pozabankowy sektor pożyczkowy będzie coraz bardziej zbliżać się poziomem kosztów do oferty banków. Zapewne wciąż będzie trochę droższy, ale ewentualną różnicę zniweluje jakością, szybkością obsługi, dostępnością finansowania i dywersyfikacją produktów. W AIQLabs wdrożyliśmy i testujemy ofertę z RRSO poniżej 50%. Potrzebę zmian pokazała już pandemia. Rozwój wielu produktów nabrał dynamicznego przyspieszenia. Jednym z przykładów jest umożliwienie klientom podpisywania umów przy użyciu kanałów zdalnych. Sprawnie działające call center pozwalają zawrzeć umowę i wypłacić środki bez konieczności obiegu dokumentów. Mocno rozwija się również branża odroczonych płatności BNPL – Buy Now, Pay Later. Tu jesteśmy jednak dopiero na początku drogi, ponieważ w Polsce takich transakcji jest wciąż kilkakrotnie mniej niż na rynkach Europy Zachodniej, choćby w Niemczech.
Podczas pandemii wielu konsumentów obawiało się wychodzenia z domu lub było odciętych od możliwości kontaktu z przedstawicielem w placówce. Jeżeli potrzebowali finansowania, siłą rzeczy próbowali załatwiać to drogą online’ową. Ten trend jest zauważalny nie tylko w branży finansowej, ale w niej jest szczególnie widoczny. Z perspektywy AIQLabs, przed pandemią znaczna część ruchu pochodziła z placówek stacjonarnych od tzw. integratorów. Teraz większość klientów wybiera online, kanały zdalne i call center. Udział kanału online w sprzedaży wynosi obecnie 55%, natomiast kanału tradycyjnego spadł do 33%. Reszta to ciągle rosnące call center. Podobnie będzie z usługami finansowymi, gdzie wszystko można już załatwić przez Internet. Te procesy zostały przez pandemię tylko przyspieszone, uwypuklone i z pewnością będą się nadal rozwijać.
Piotr Siwiec
Prezes zarządu
AIQLabs

Emitel Partnerem Technologicznym Impact’25

Polki najbardziej przedsiębiorczymi kobietami w Unii Europejskiej. Jak w biznesie może pomóc im AI?

Nowa motorola edge 60 fusion już w Polsce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.
Ochrona środowiska
Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.
Handel
Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.