Komunikaty PR

Cyfryzacja po koronawirusie – czy dogonimy Europę?

2020-06-30  |  14:30
Biuro prasowe

Polska cyfryzacja kuleje i trzeba nadać jej tempa. Czy paradoksalnie pandemia COVID-19 pozytywnie wpłynie na potrzebę informatyzacji i zastosowania technologii w naszym kraju? Na przełomie ostatnich trzech miesięcy przekonaliśmy się, jak wiele i jak szybko mogło się zmienić. Biznes dostosował się sprawnie. A jak wyglądały inne sektory, w tym sądownictwo i administracja? 

Od blisko 20 lat mamy możliwość korzystania z podpisu elektronicznego. Do tej pory promil Polaków stosował tę formę sygnowania dokumentów. Wielu ekspertów wskazuje, że administracja elektroniczna działa średnio, a obywatele w dobie pandemii na własnej skórze przekonali się, co nie zostało zinformatyzowane. A przecież Estonia, która jest mniejszym krajem niż Polska, sprawnie funkcjonuje online. Czemu więc my nie możemy? Cyfryzacja nie jest przecież odrębną gałęzią gospodarki czy administracji, a sposobem na to, by takie elementy życia jak płatności, edukacja czy sprawy urzędowe móc realizować w sposób szybki i wygodny, a w sytuacjach kryzysowych jak pandemia, przetestować skuteczność informatycznych wdrożeń. 

Cyfryzacja Polski w dobie koronawirusa i konsekwencje przejścia do przestrzeni online

Jesteśmy krajem konserwatywnym. Tak w poglądach, jak i sektorze prawno-administracyjnym. Usługi oparte są na papierologii i tradycyjnym obiegu dokumentów. Zero działalności elektronicznej albo minimalna ich ilość sprawiały, że zanim nabyliśmy wymarzoną nieruchomość, poświęcaliśmy kilka dni na bieganie od urzędu do urzędu. Nagle, 1 marca 2020 roku wszystko stanęło. Przekonaliśmy się, co zostało scyfryzowane, a gdzie cyfryzacji nie było. Ludzie, siedząc w domach, zmienili sposób funkcjonowania. Zmieniła się również ich mentalność i podejście do technologii. Scyfryzowaliśmy się jako społeczeństwo, ale państwo pozostało na tym samym zastanym etapie.

Doświadczenie, które państwo polskie popełniło na naszych dzieciach będzie skutkowało przez najbliższe dwadzieścia lat. Dzieci miały dwa tygodnie na przerzucenie się na e-learning. One zdały ten egzamin bardzo dobrze, gorzej z nauczycielami. Ale przez dwa miesiące wielu z nich pozyskało nowe kompetencje. I tu rzeczywiście online'owe funkcjonowanie znakomicie się poprawiło – powiedział prof. UO dr hab. Dariusz Szostek.

Jakie są tego konsekwencje? Wielu przedsiębiorców bardzo poważnie rozważa rezygnację z najmu nieruchomości komercyjnych i przejście  na pracę zdalną, która wcześniej istniała w niewielkim stopniu. Tendencje wyraźne są także wśród części pracowników, którzy bardzo chwalą sobie pracę z domów. Wiele osób chciałoby pracować w systemie 3+2 (praca w biurze + home office), co bardzo wpłynie w przyszłości na kwestie najmu nieruchomości.

Sektor prawny nie był gotowy na lockdown

Przez ostatnie 20 lat głównie mówiliśmy o informatyzacji, a nie działaliśmy. I nagle, 1 marca pojawiło się pokerowe „sprawdzam”. Lawina problemów, zawierania umów tylko się rozkręcała. Chociaż w ciągu dwóch miesięcy ludzie nawykli do zdalnego komunikowania się, wiedzą, co to jest podpis elektroniczny, a na rynku odnotowano kilkusetprocentowy wzrost sprzedaży takiej formy uwierzytelniania dokumentów, droga zmian nie jest łatwa, ale widać światełko w tunelu. Pomału zmienia się też myślenie w konserwatywnym notariacie. 

Dwa miesiące temu wraz z prof. Zollem i prof. Rott-Pietrzyk oraz dr Grochowskim przygotowaliśmy rekomendację dla notariatu w aspekcie możliwości sporządzania aktu notarialnego online na podstawie dzisiejszych przepisów, z drobnym ewentualnym liftingiem. Chodzi o to, aby zmienić konserwatywne podejście do czynności notarialnych. Efekt był zaskakujący: bardzo mocna negacja ze strony wielu notariuszy, względem wykorzystania nowoczesnych narzędzi z notariacie. Rekomendacje miały charakter praktyczny, ale z mocnymi podwalinami naukowymi. Po dwóch miesiącach, kiedy okazuje się, że kancelarie notarialne funkcjonują na pół gwizdka, a niektóre wręcz przez 2 miesiące były zamknięte, kiedy już wiadomo, że pandemia nie skończy się tak szybko, diametralnie zmieniło się nastawienie notariuszy w zakresie wykorzystywania nowych technologii. Podjęto dyskusję w tymże zakresie, a wielu notariuszy otwarcie przyznaje się do tego, że nie ma innego wyjścia jak się zreformować. Zmieniła się mentalność. Pamiętam jak jeszcze w ramach prac “świętej pamięci” Komisji Kodyfikacyjnej  (została rozwiązana w poprzedniej kadencji Parlamentu) przygotowaliśmy zmiany w kodeksie postępowania cywilnego, dopuszczające między innymi e-rozprawy. Przepisy uchwalono, ale nie wdrożono. Pojawił się COVID-19 i  nagle można! Pierwsza taka rozprawa odbyła się 21 kwietnia we Wrocławiu. Aktualnie wiele sądów je wdrożyło. Nagle podpisy elektroniczne są akceptowalne. Zmieniło się także rozumienie bezpośredniości czy obecności. To, co do tej pory było odrzucane, przede wszystkim także przez notariuszy, że dla spełnienia wymogu obecności oraz bezpośredniości musimy być fizycznie obecni w konkretnym miejscu, zmieniło się także w systemowej wykładni prawa. W lipcu pojawi się taka publikacja europejskich naukowców „Covid and Law”, w której,  m.in. wskazujemy  jak na świecie w przeciągu dwóch ostatnich miesięcy zmieniła się kwestia interpretacji bezpośredniości. Skoro w polskiej Konstytucji w art. 120 mamy przepis, który wskazuje, że posiedzenia Sejmu odbywają się w obecności co najmniej połowy posłów – a my nie zmieniając Konstytucji, ale tylko regulaminem wprowadzając możliwość uczestnictwa posłów online, to oznacza, że zdalnie można robić wszystko, na co także wskazuje nowa interpretacja prawa. A realizacja postulatu obecności oraz bezpośredniości może być realizowana także online – podsumował Dariusz Szostek.

Zmieniła się mentalność. Dostrzeżono bałagan, chaos i to, że żyjemy jak za czasów Bismarcka - papierologia, dokumenty, obrót wniosków, podań, który mamy perfekcyjnie opanowany. Brak nam systemów informatycznych, które by wspierały tę pracę. W innych państwach nie jest tak, że otrzymujemy obieg dokumentów, w tym papierowych. Jest dostęp do informacji, obieg informacji, a nie dokumentów. Wielu uważa, że staje się nowoczesnymi tylko dlatego, że zamienia dokument tradycyjny, z podpisem własnoręcznym, na taki z podpisem kwalifikowanym, ale dalej to jest tekst w PDF. To nie jest nowoczesność, to co najwyżej kompensowanie opóźnień. 

Wciąż tkwimy w końcówce XX wieku

Jako kraj mamy do odrobienia spore zaległości w zakresie cyfryzacji. Tokenizacja za granicą jest już powszechna. Gruzja, Litwa, Estonia, Malta mają wpisy w blockchain, a my wciąż księgi wieczyste. Na świecie mamy do czynienia ze smart contractami, samodzielnie egzekwującymi czynności, m.in. bankowe, jest tokenizacja i algorytmizacja. 

To jest teraźniejszość, żadna przyszłość (jak uważa wielu). Problemem Polski jest porównywanie się do dużych gospodarek, m.in. Niemców, Anglików, Francuzów, znajdując zawsze usprawiedliwienie, że oni są bardziej rozwinięci. Wolę  porównywać się do Turcji, Białorusi, Rumunii, Estonii itd. (bo tu nie ma usprawiedliwienie). Widząc takie efekty porównania, bardziej boli, gdyż wyraźnie wówczas widać, w jakim miejscu jesteśmy. Czyli gdzie? W zakresie cyfryzacji mentalnie i organizacyjnie w końcówce XX wieku, może pierwsze lata XXI. Obieg dokumentu przede wszystkim, zamiast oparcia się o informację i odpowiednie wpisy, m.in. w blockchain. Konieczna jest zmiana funkcjonowania administracji, sądownictwa itd.. Czy w dalszym ciągu mamy posługiwać się papierowym odpisem aktu notarialnego jak przez ostatnie 150 lat, z tradycyjną pieczęcią, zszywając karty  w czasach, gdy nowoczesne państwa umieszczają go w blockchainowych rejestrach? – skonkludował Dariusz Szostek.

***

Wypowiedzi prof. UO dr hab. Dariusza Szostka, specjalisty w prawie nowych technologii, w aspektach prawnych handlu elektronicznego i w prawie konsumenckim, eksperta w zakresie identyfikacji elektronicznej oraz metod uwierzytelniania, blockchain i smart contract, pochodzą z debaty Otodom „Rynek nieruchomości dziś i za rok”, która odbyła się online, 17 czerwca 2020 roku, w ramach cyklu Otodom.Live na platformie Facebook.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Nieruchomości Wola Gabriela w Warszawie – realizacja przy wykorzystaniu materiałów Dryvit Biuro prasowe
2024-09-27 | 11:00

Wola Gabriela w Warszawie – realizacja przy wykorzystaniu materiałów Dryvit

Warszawa, 27 września 2024 r. – Inwestycję mieszkaniową Wola Gabriela, zrealizowaną przez Sokratesa Development przy ul. Kacpra Karlińskiego 4 na warszawskiej Nowej Woli (Odolanach),
Nieruchomości Ile pieniędzy wydajemy na zakup nowego mieszkania?
2024-09-27 | 11:00

Ile pieniędzy wydajemy na zakup nowego mieszkania?

W największych miastach nowe mieszkania są bardzo drogie, ale to nie tych najtańszych deweloperzy sprzedali w tym roku najwięcej. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl sprawdzili, ile ich klienci
Nieruchomości Posadzki żywiczne Flowcrete LE – rozwiązania do „zielonych” magazynów
2024-09-27 | 10:00

Posadzki żywiczne Flowcrete LE – rozwiązania do „zielonych” magazynów

Według Polskiej Izby Nieruchomości Komercyjnych na koniec czerwca 2024 roku rynek nowoczesnych powierzchni magazynowo-przemysłowych w Polsce wynosił ponad 33,5 miliona m kw. Jednocześnie

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa

Lotnictwo odpowiada za ok. 4 proc. całkowitej emisji gazów cieplarnianych w UE. Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego (ICAO) prognozowała, że wraz z dynamicznym wzrostem ruchu lotniczego do 2050 roku emisje z lotnictwa mogą się potroić w porównaniu z 2015 rokiem. Dlatego dwa lata temu wszystkie państwa członkowskie tej organizacji przyjęły zobowiązanie, by w ciągu kolejnych 25 lat dążyć do zeroemisyjności. Eksperci oceniają, że do tego konieczne są co najmniej dwa warunki – przejście na ekologiczne paliwa lotnicze i modernizacja floty.

Prawo

Rośnie liczba wynalazków wykorzystujących sztuczną inteligencję. Za rozwojem technologii nie nadążają przepisy

W ciągu ostatnich 10 lat liczba patentów związanych z generatywną sztuczną inteligencją wzrosła z 733 w 2014 roku do ponad 14 tys. w 2023 roku – wynika z raportu Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO). Łącznie w ciągu dekady przyznano niemal 54,5 tys. patentów dla tego typu wynalazków. Nie wszystkie kwestie związane z prawem własności intelektualnej, prawem autorskim, wykorzystaniem gen AI są uregulowane. – Potrzeba jeszcze trochę czasu, żeby znalazły się odpowiednie rozwiązania prawne, które pozwolą na ochronę rozwiązań wykorzystujących sztuczną inteligencję – ocenia Dorota Rzążewska, prezeska Polskiej Izby Rzeczników Patentowych.

DlaWas.info

Edukacja

MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety

Resort nauki współfinansuje programy, które mają odpowiedzieć na wyzwania związane ze zdrowiem uczniów. Ruszyła właśnie kolejna edycja programu JEŻ – Junior-Edu-Żywienie, w którym rodzice i dzieci będą uczestniczyć w badaniu dotyczącym marnowania żywności. – Innym ważnym i nowatorskim komponentem jest program telewizyjny, który będzie popularyzował zdrowe żywienie – zapowiada Maciej Gdula, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego. Jak podkreśla, to przykład na to, jak wykorzystywać w praktyce wyniki badań naukowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.