Komunikaty PR

Czeka nas debata o społecznych konsekwencjach rozwoju technologii

2020-09-11  |  01:00

Autor: Piotr Kłodziński, radca prawny, MBA, Provema.
Najnowsze technologie przemysłowe, wykorzystujące automatyczne rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji, już niedługo mogą doprowadzić do tego, że coraz więcej fabryk w ogóle nie będzie zatrudniać ludzi. Dzięki zwiększonej wydajności oraz obniżonych kosztach, takie przedsiębiorstwa mogą stać się znacznie bardziej zyskowne. Redukcji będą często podlegać koszty wysoko opodatkowane, na przykład praca ludzka. Istnieje więc możliwość, że przedsiębiorcy osiągną wyższe dochody, będą płacić niższe podatki a w tym samym czasie wzrośnie bezrobocie.

Nic dziwnego, że w krajach najbardziej rozwiniętych temat zaczął być szeroko dyskutowany. Wielu komentatorów domaga się wprowadzenia nowych form redystrybucji dochodów oraz opodatkowania takich przedsiębiorstw. Nie ma wątpliwości, że w ciągu nadchodzących kilkudziesięciu lat pracodawcy będą zgłaszać coraz niższe zapotrzebowanie na pracowników nisko wykwalifikowanych. Z kolei rosnąć będzie popyt na pracę pracowników posiadających specyficzną wiedzę. Oczywiste jest więc, że przynajmniej część dodatkowych dochodów osiąganych przez przedsiębiorców powinna być wykorzystywana na edukację. Jest to nie tylko w interesie pracowników ale również samych przedsiębiorstw.

Dyskusja toczy się na razie wyłącznie w teorii, gdyż prawdziwie automatycznych fabryk jest jeszcze bardzo niewiele. Technologie są bardzo drogie i opłacalne wyłącznie przy ogromnej skali produkcji. Dodatkowo, koncepcje opodatkowania automatycznych fabryk mogą nieco przypominać dzielenie skóry na niedźwiedziu. Nie wiemy do końca, co będzie do podziału. Przedsiębiorcy, wskutek coraz bardziej intensywnej konkurencji, mogą być zmuszeni do obniżania cen swoich produktów. Będą wtedy przyczyniać się do poprawy poziomu życia społeczeństw nie przez płacone podatki a przez dostarczanie coraz tańszych produktów wysokiej technologii. 

Redukcja wysoko opodatkowanych kosztów może być niebezpieczną gra dla przedsiębiorstw technologicznych. Rządy, zagrożone utratą wpływów podatkowych, jednocześnie mając przed sobą perspektywę wzrostu bezrobocia, z całą pewnością będą szukać nowych źródeł finansowania. Istnieje więc niebezpieczeństwo wylania dziecka z kąpielą. Najlepiej będą się rozwijać te kraje, które znajdą odpowiednią równowagę między rozwojem najnowocześniejszych technologii a ich opodatkowaniem.

Polskie władze, zachęcone sukcesem programu 500+, prawdopodobnie będą chciały wprowadzać nowe programy socjalne. Jednak chcąc utrzymać wysokie tempo rozwoju oraz wzrost poziomu życia, prawdopodobnie nie będziemy mogli opodatkowywać naszych przedsiębiorstw technologicznych bardziej, niż robi się to w Azji. Wtedy w długim okresie przegralibyśmy z nimi konkurencję.

W Polsce nie brakuje doskonale radzących sobie przedsiębiorstw wykorzystujących rozwiązania oparte o sztuczną inteligencję, szczególnie w sektorze technologii finansowych. Kontomatik, CRIF czy Provema, konkurują z tradycyjnymi bankami stawiając na rozwój ultranowoczesnych technologii. W bankach, reklamujących się od lat jako najnowocześniejsze, samo zamknięcie karty kredytowej po jej spłacie zajmuje często dwa miesiące. Tymczasem „fintechy” potrafią zbadać zdolność kredytową klienta i przyznać mu pożyczkę w kilkadziesiąt sekund. W dodatku robią to w ten sposób, że szkodowość udzielanych kredytów jest znacznie niższa niż w tradycyjnych bankach. 

Co na to banki? W świetle prawa, zasłaniając się wewnętrznymi wytycznymi, najczęściej odrzucają możliwości współpracy z o wiele nowocześniejszą konkurencją. Nie ma im się co dziwić. Właściciele dorożek kiedyś na dwa lata zablokowali Paryż. W kilkunastu miejscach w mieście postawili barykady, żeby zaprotestować przeciwko rozwojowi taksówek zmotoryzowanych. Postęp jest jednak nieunikniony i polscy przedsiębiorcy z sektora nowoczesnych technologii doskonale sobie radzą pomimo przeciwności.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
IT i technologie Znaczenie digitalu podczas organizacji eventów, czyli o mocy świata online Biuro prasowe
2024-07-29 | 12:00

Znaczenie digitalu podczas organizacji eventów, czyli o mocy świata online

Czy dzisiaj organizacja perfekcyjnego eventu wystarczy, by można było mówić o sukcesie? Nawet najlepiej zaplanowane, a w dalszym etapie zrealizowane wydarzenie nie przyniesie
IT i technologie Neptis SA zwiększył liczbę płacących użytkowników w aplikacji Yanosik o 18 proc.
2024-07-25 | 13:20

Neptis SA zwiększył liczbę płacących użytkowników w aplikacji Yanosik o 18 proc.

Spółka technologiczna Neptis S.A., notowana na rynku NewConnect, w pierwszym półroczu 2024 r. zwiększyła liczbę użytkowników aplikacji Yanosik, czyli
IT i technologie Sekret sukcesu AVoIP? Elastyczność w wyborach
2024-07-25 | 11:00

Sekret sukcesu AVoIP? Elastyczność w wyborach

Technologie AV i protokół internetowy (IP) połączyły siły, przynosząc rewolucyjne zmiany w branży. Ta dynamiczna integracja oferuje bardziej ekonomiczne i dostępne rozwiązania,

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

IT i technologie

Przemysł

Koszty instalacji robotów wciąż zbyt wysokie dla firm. Są one jednak świadome konieczności takich inwestycji

Koszty pracy ludzkiej są nadal niskie, a korzyść z instalacji robota na linii produkcyjnej nie jest jeszcze tak duża. To – według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego – jedna z głównych barier w procesie robotyzacji w Polsce. Jednak dynamicznie rosnące średnie i minimalne wynagrodzenie, a także pogłębiający się niedobór pracowników mogą powoli tę tendencję zmieniać na korzyść robotów. Poza kwestią kosztową wadami, które widzą przedstawiciele firm przemysłowych, są m.in. zależność od stabilnych dostaw energii i technologii zagranicznych dostawców. Problemem nie są jednak kwestie obaw co do wpływu robotów na rynek pracy.

Zdrowie

Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki

Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które tylko w ubiegłym roku były wzywane do prawie 12 tys. wypadków i pilnych, trudnych przypadków, muszą się ciągle szkolić, żeby być w stanie jak najlepiej pomagać pacjentom m.in. po ciężkich urazach, poparzeniach czy nagłym zatrzymaniu akcji serca. – Szkolenia to podstawa naszego funkcjonowania – podkreśla prof. dr hab. n. med. Robert Gałązkowski, koordynator Mobilnej grupy zabezpieczenia medycznego i wieloletni dyrektor LPR. Lekarze, ratownicy medyczni i pielęgniarze rozpoczęli szkolenia w warszawskim Centrum Edukacji Medycznej – specjalistycznym ośrodku Grupy LUX MED, gdzie mogą ćwiczyć najtrudniejsze techniki zabiegowe, ratujące życie pacjentów, w warunkach jak najbardziej odwzorowujących realia.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.