Czy 2023 rok jest dobrym czasem na budowanie domu?
Obecnie wiele osób planujących zakup nieruchomości zastanawia się, czy to na pewno odpowiedni moment na inwestycję. Wątpliwości wynikają ze wzrostu cen, niestabilnej sytuacji kredytowej i windującej nieustannie inflacji. Zdaniem ekspertów, to jednak dobry moment by zainteresować się budową domu, która może okazać się tańsza niż zakup mieszkania z rynku pierwotnego. Na co warto zwrócić uwagę podczas wyboru nieruchomości?
Decyzja między budową domu a zakupem mieszkania zależy od wielu czynników, takich jak preferencje i potrzeby mieszkaniowe, sytuacja finansowa, lokalizacja oraz plany na przyszłość. Jednakże, w kontekście obecnej sytuacji rynkowej, budowa własnego domu może okazać się korzystniejszym wyborem dla wielu osób. Obecnie na rynku nieruchomości można łatwo zaobserwować, że ceny mieszkań w miastach stale rosną, a jednocześnie rynek jest coraz bardziej nasycony. Z drugiej strony, można zauważyć wzrost zainteresowania budową domów na obrzeżach miast, gdzie wciąż można znaleźć atrakcyjne działki budowlane ze świetnym systemem komunikacyjnym do centrum miasta.
– Pomimo wzrostu cen materiałów budowlanych, który obserwujemy od pewnego czasu, a który aktualnie przyhamował, taniej jest wybudować teraz dom jednorodzinny na obrzeżach miast niż zakupić mieszkanie w mieście posiadające o wiele mniejszy metraż. Oczywiście wszystko zależy od naszych potrzeb mieszkaniowych, jednak gdy przekalkulujemy sobie koszty zakupu domu czy mieszkania, korzystniejszą opcją będzie dom, który dodatkowo będzie inwestycją na pokolenia. W ciągu ostatniego pół roku koszty budowy obniżyły się o ok 5-7%. Z tego punktu widzenia jest to dobry czas na budowanie domu. Praktyka ostatnich 30 lat pokazuje, że ceny budowy domu idą cały czas w górę, raz szybciej, a raz wolniej – twierdzi Robert Skulimowski, inżynier budownictwa oraz prezes firmy New-House.
W styczniu 2023 roku weszły w życie nowe przepisy umożliwiające budowę domu o powierzchni do 70m2 bez posiadania pozwolenia na budowę. Dotychczasowa granica wynosiła 35m2. Jak śmiało można stwierdzić, zmiana ta jest szczególnie atrakcyjna dla osób, które poszukują obniżenia kosztów budowy domu i przyspieszenia całego procesu realizacji. Dom o powierzchni do 70m2, pozbawiony dużej ilości formalności, nie wymagający kierownika i dziennika budowy może zainteresować osoby, którym zależy na większej niż 35m2, ale funkcjonalnej przestrzeni o niskim koszcie budowy. Co więcej, taka skrócona procedura może być także dobrym rozwiązaniem dla osób, które chcą zainwestować w nieruchomość o wysokiej wartości rynkowej, a jednocześnie chcą uniknąć formalności związanych z uzyskaniem pozwolenia na budowę.
- W 70m2 jesteśmy w stanie już wygospodarować 3 pokoje dla rodziny z całym zapleczem, jak kotłownia, toaleta itp. Oczywiście osoby, które decydują się na budowę bądź kupno gotowego domu są zainteresowane najczęściej większymi powierzchniami, powyżej 120m2, a nawet 200m2 natomiast w tym przypadku muszą wystąpić o pozwolenie na budowę, na które wcale nie czeka się zbyt długo. Jest to kwestia około 2 miesięcy, a już dzięki temu będą mogli wybudować większą nieruchomość. Obecna nowelizacja prawa jest oczywiście dużym ułatwieniem dla osób chcących zamieszkać w domu o średniej powierzchni bez ubiegania się o pozwolenie, co zwiększyło zainteresowanie klientów – tłumaczy ekspert z firmy budowlanej New-House.
Kolejną zaletą wybudowania domu jest czas, który często jest krótszy niż w porównaniu z budową całego bloku. Dodatkowo w dzisiejszych czasach koszty użytkowania domu są zwykle niższe niż koszty użytkowania mieszkania.
- Po pierwsze, nie mamy żadnego wpływu na wzrost cen czynszów czy wzrost cen za prąd. Jednakże, podczas budowy domu mamy realny wpływ na projekt i wykorzystanie w nim energooszczędnych rozwiązań. Największym przyjacielem współczesnych domów mieszkalnych są odnawialne źródła energii, które umożliwiają bycie niezależnym energetycznie oraz drastycznie obniżają rachunki użytkowania – podkreśla Robert Skulimowski.
W dobie wzrostu cen nieruchomości w miastach, warto zainteresować się podmiejskimi rejonami, gdzie infrastruktura rozwija się w dynamicznym tempie. Kupując mieszkanie, szczególnie na rynku pierwotnym, musimy się liczyć z cenami, które przewyższają nasze możliwości. O wiele lepszą opcją może być kupno domu na obrzeżach miasta, gdzie ceny nieruchomości są znacznie niższe, przestrzeń na użytkowanie dużo większa i dojazd do miasta równie dobry, a czasem wręcz lepszy i tańszy.
– Mieszkania w miastach wymagają coraz to większych nakładów finansowych, a przestrzeń w nich jest coraz mniejsza. Zważywszy na to, że znaczna część społeczeństwa nadal pracuje zdalnie bądź hybrydowo, o wiele lepszą opcją jest budowa domu i życie poza zgiełkiem miejskim. Funkcjonowanie w większej przestrzeni, dostęp do ogródka i świeżego powietrza podwyższa jakość i komfort życia – dodaje ekspert.
Podsumowując, budowa domu w 2023 roku może okazać się o wiele lepszą decyzją niż zakup mieszkania. W kontekście obecnej sytuacji rynkowej, zarówno koszty, jak i komfort życia zdają się być atrakcyjniejsze w domu z ogródkiem niż w niewielkim mieszkaniu w bloku. Na koniec, warto również zwrócić uwagę na korzystne zmiany w przepisach dotyczących kredytów hipotecznych, w tym planowany kredyt z oprocentowaniem na poziomie 2%, który ma wejść w życie już w lipcu tego roku. Choć to jeszcze wstępna informacja, może to być kolejny argument przemawiający za inwestycją w budowę domu w 2023 roku.

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór

Dlaczego doświadczeni inwestorzy wolą lokować kapitał w apartamenty premium, niż w nieruchomości z segmentu popularnego?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
Bez zaangażowania największych firm, które ograniczają własny ślad węglowy, będzie trudno o transformację energetyczną. Jak wynika z danych Europejskiego Banku Inwestycyjnego, w ubiegłym roku 61 proc. przedsiębiorstw z UE zainwestowało w walkę ze zmianą klimatu. Choć z tymi inwestycjami wiążą się zwykle ogromne koszty, część firm traktuje je jako szansę na podniesienie swojej konkurencyjności. Wśród znaczących korzyści podnoszą też kwestię zmniejszania zależności od dostaw surowców energetycznych z innych krajów.
Prawo
Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań

W czwartek 24 kwietnia pracownicy towarowych gospodarstw rolnych z województw wielkopolskiego i opolskiego protestowali przed Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Warszawie. To już kolejny – po poznańskim – protest, który ma zwrócić uwagę na opieszałość urzędników w związku z zagospodarowaniem zwracanych do Zasobu Skarbu Państwa dzierżawionych gruntów, na których dziś prowadzona jest działalność rolnicza. Minister Czesław Siekierski przyjął delegację pracowników, która przekazała petycję z postulatami wymagającymi pilnych działań urzędniczych.
Prawo
W połowie maja pierwszym pakietem deregulacyjnym zajmie się Senat. Trwają prace nad drugim pakietem

Zgodnie z zaplanowanym porządkiem obrad na posiedzeniu 14–15 maja Senat zajmie się pierwszym pakietem deregulacyjnym, przygotowanym przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Przyjęty w ubiegłym tygodniu przez Sejm dokument zawiera około 40 rozwiązań, które mają ułatwić prowadzenie biznesu. W ciągu kilku miesięcy efekty mają być odczuwalne dla przedsiębiorców. Jednocześnie trwają już prace nad kolejnymi propozycjami deregulacyjnymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.