Czy warto obawiać się kontaktu z windykacją?

Kinga Woźniakowska
W dobrym tonie. PR
kinga|prwdobrymtonie.pl| |kinga|prwdobrymtonie.pl
+48663416733
prwdobrymtonie.pl
- Windykacja jest przedsądową próbą odzyskania należności od osoby zadłużonej. Według Zasad Dobrych Praktyk ZPF można mówić o czynnościach windykacji polubownej, czyli takich, które wykluczają dochodzenie roszczeń na drodze sądowej i egzekucji komorniczej.
- Windykator posiada szereg narzędzi, które mogą wesprzeć osoby zadłużone w spłacie zobowiązań – w tym między innymi możliwość rozłożenia długu na mniejsze raty.
- Utrata zaufania w oczach banków i instytucji finansowych, niewiarygodność, nierzetelność – osoba zadłużona może mieć więcej problemów, niż się wydaje. Jak to rozwiązać?
Spokój - tego życzą sobie wszyscy. Dążą do spokojnego, wolnego od trosk życia. Jednak tę wizję mogą skutecznie zakłócić problemy finansowe, a w konsekwencji – długi. Zadłużenie może skutecznie odebrać poczucie spokoju i harmonii, zwłaszcza, że już nad osobą zadłużoną roztacza się widmo rozpraw sądowych i egzekucji komorniczych.
Czy aby na pewno?
„Panie, ja nie mam żadnych długów”
Wejście na drogę sądową to ostateczność. W pierwszej kolejności zwykle dąży się do polubownego, czyli przedsądowego odzyskania należności. Zatem osoba zadłużona może liczyć na kontakt ze strony windykacji. Bywają sytuacje, w których osoba zadłużona nie ma świadomości istnienia długu. Wówczas kontakt ze strony pracownika windykacji może być pierwszym zetknięciem się z informacją na temat własnych niespłaconych zobowiązań.
- Zadaniem firmy windykacyjnej jest przede wszystkim uświadomić osobę zadłużoną, że posiada zobowiązania, a także dążenie do polubownego uregulowania należności. Często spotykać się można z unikaniem kontaktu, wyparciem lub zdenerwowaniem. Co w dużej mierze jest dla pracownika windykacji zrozumiałe – nikt nie lubi mieć długów – tłumaczy Marcin Czugan, prezes Związku Przedsiębiorstw Finansowych zrzeszającego wiarygodne i profesjonalne firmy windykacyjne w Polsce. - To jednak nie zmienia faktu, że jeśli już powstało zadłużenie, to powinniśmy dążyć do możliwie najszybszego uregulowania rachunku. Wraz z przeciąganiem całego procesu w czasie, rosną odsetki, osobie zadłużonej towarzyszy stres, a także coraz bardziej realna staje się wizja wejścia na ścieżkę sądową – dodaje.
Po co ta cała windykacja?
Naczelnym zadaniem windykacji jest uzyskanie spłaty zobowiązań, których termin regulacji już minął. Co istotne – cały proces ma charakter polubowny, więc jest prowadzony przed wszczęciem procesów sądowych i egzekucji komorniczej. Skoro rolą windykacji jest dążenie do polubownej regulacji należności osoby zadłużonej, to znaczy też, że dysponuje ona narzędziami, które mogą ułatwić ten proces. Między innymi istnieje możliwość rozłożenia długu na dogodniejsze – mniejsze raty. Ważnym jednak jest, by ze strony osoby posiadającej dług płynęła wola podjęcia współpracy i chęć spłaty należności.
Windykacja jest też po to, by zmotywować osobę zadłużoną do spłaty, uświadomić ją w zakresie konsekwencji uchylania się od zobowiązań. Jednak co ważne, takie działania podejmowane są tylko z poszanowaniem przyjętych norm etycznych, które regulują między innymi Zasady Dobrych Praktyk opracowane przez Związek Przedsiębiorstw Finansowych (ZPF). Aktywności podejmowane przez windykatorów mają na celu uchronienie osoby zadłużonej przed większymi kłopotami i pomoc w wyjściu z zadłużenia.
Szansa na życie wolne od długów
Co warto mieć na uwadze – dług to nie jedyny problem osoby zadłużonej. Z reguły problemy ze spłatą są odnotowywane przez wierzycieli w Biurach Informacji Gospodarczej, co powoduje, że instytucje finansowe tracą zaufanie do takiej osoby. W praktyce oznacza to, że mogą pojawić się problemy z zaciągnięciem kredytu, zakupu ratalnego czy nawet podpisaniem umowy abonamentowej i utratą wiarygodności w biznesie.
- Podjęcie współpracy z windykatorem to jeden z najważniejszych kroków ku wolności od długów. Z pewnością to jeden z trudniejszych etapów, ale w dużej mierze może on najskuteczniej działać na korzyść całego procesu spłaty zobowiązań. Ważne jest również opracowanie planu wyjścia z zadłużenia, określenie swoich możliwości finansowych czy też wprowadzenie większej dyscypliny finansowej – mówi Marcin Czugan z ZPF.
Spłata zobowiązań i uwolnienie się od długów może znacznie podnieść jakość życia i wprowadzić większy ład w życiu osoby, która pozbyła się problemu zadłużenia. Im sprawniej podejmie się działania na rzecz wyjścia z długu, tym większa szansa na zminimalizowanie konsekwencji, które niosą za sobą problemy z nim związane.

BTC bije rekordy, ETH przyciąga kapitał, a stablecoiny zyskują na znaczeniu

Nie każdy ekspert z TikToka jest jak Warren Buffett. Jak rozpoznawać rzetelne informacje o inwestowaniu?

Odbicie na rynku krypto, portfele ETH przekraczają 3 mln, a kryptowaluty dostają kolejne zielone światło w USA
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Kolejne polskie miasta chcą być przyjazne dzieciom. Planują stworzyć najmłodszym dobre warunki do rozwoju
Cztery miasta w Polsce posiadają tytuł Miasta Przyjaznego Dzieciom nadany przez UNICEF Polska. Dziewięć kolejnych miast czeka na certyfikację, a w ostatnich miesiącach do programu zgłosiło się kilka następnych. Na całym świecie inicjatywa została przyjęta już w ponad 4 tys. samorządów, a w Hiszpanii objęła połowę dziecięcej populacji miast. Program UNICEF-u ma na celu zachęcenie włodarzy do traktowania najmłodszych obywateli w sposób podmiotowy, respektowania ich praw i zaproszenia ich do współdecydowania o przyszłości.
Przemysł
W ciągu roku w Polsce ubyło 500 przedsiębiorstw odzieżowo-tekstylnych. Problemem są spadki zamówień z Europy Zachodniej i wzrost kosztów

Wartość rynku odzieżowego w Polsce wynosi 66,9 mld zł, z czego 10 mld zł to wartość krajowej produkcji – wynika z danych PIOT. Od czasu pandemii branża mierzy się z szeregiem wyzwań, wśród których najpoważniejsze to wzrost kosztów pracy i produkcji, przerwane łańcuchy dostaw i spadek zamówień – zarówno w kraju, jak i za granicą, a także wzrost nieuczciwej konkurencji na rynku, czyli głównie importu z Chin. Skala wyzwań sprawia, że w ubiegłym roku z rynku zniknęło 500 firm. Producenci odzieży apelują do rządu o wsparcie.
Handel
D. Obajtek: Orlen powinien być o 30–40 proc. większą spółką. Byłoby to z korzyścią dla konsumentów

Orlen jest największym polskim przedsiębiorstwem. Jego przychody ze sprzedaży w 2024 roku wyniosły blisko 295 mln zł, a rok wcześniej – ponad 372 mln – wynika z raportu Rzeczpospolitej „Lista 500”. W ubiegłorocznym rankingu Fortune 500 uwzględniającym największe korporacje znalazł się na 216. miejscu na świecie i 44. w Europie. Według Daniela Obajtka, europosła PiS-u i byłego prezesa Orlenu, spółka powinna jeszcze urosnąć, tym samym gwarantując konsumentom szereg korzyści, a także przyspieszać inwestycje m.in. w obszarze petrochemii i energetyki zero- oraz niskoemisyjnej.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.