Komunikaty PR

Emeryci toną w długach, a będzie jeszcze gorzej

2022-02-22  |  22:00
Biuro prasowe

Z najnowszego raportu Krajowego Rejestru Długów (KRD) wynika, że zadłużenie emerytów przekroczyło 6,18 mld zł.[1] Seniorzy są dłużni przede wszystkim firmom windykacyjnym, bankom, instytucjom pożyczkowym oraz ubezpieczycielom. Zalegają też z opłatami za alimenty, czynsz, telefon i Internet. Sytuacja nie jest ciekawa, a będzie jeszcze gorzej. Obniżenie wieku emerytalnego (w 2017 roku) spowodowało, że część emerytur zbliża się do poziomiu świadczenia minimalnego. Populacja seniorów 60+ zwiększa się (do 2050 roku będzie ich 13,6 mln wobec 10 mln w roku 2022 [2]), a to oznacza, że emerytury będą coraz większym obciążeniem dla budżetu państwa i coraz trudniej będzie o ich podnoszenie. Na dodatek inflacja winduje ceny, przez co koszty utrzymania rosną. Mowa nie tylko o produktach pierwszej potrzeby, ale też lekach i wydatkach związanych z utrzymaniem starych domów.

 

Średnie zadłużenie emeryta to już ponad 17 tys. zł. Rekordzista z Łodzi ma do oddania ponad 9 mln zł. Najwięcej niespłaconych zobowiązań mają starsze kobiety. Są one zadłużone na kwotę 3,3 mld zł, podczas gdy mężczyźni mają do oddania 2,8 mld zł.[3] Akurat większa liczba dłużniczek niż dłużników nie dziwi, bo kobiety żyją dłużej i stanowią większość populacji w starszych grupach wiekowych.

 

Komu „wiszą” seniorzy?

Emeryci są winni 4,4 mld zł firmom windykacyjnym i funduszom sekurytyzacyjnym, a więc instytucjom, które odkupiły długi od pierwotnych wierzycieli. Seniorzy mają do oddania należności nie tylko w bankach i firmach pożyczkowych (często zaciągają kredyty, by kupić coś dzieciom i wnukom lub biorą pożyczki „na swoje dane”) ale też w firmach ubezpieczeniowych. Rachunki za telefon, abonament telewizyjny i internet, które nie zostały uregulowane oscylują wokół kwoty 100 mln zł. Do tego zaległości z tytułu czynszu (105 mln zł) i niezapłaconych elimentów (405 mln zł).

 

W pandemii jest jeszcze gorzej

Krajowy Rejestr Długów przeprowadził badanie pt. „Portfel statystycznego Polaka w pandemii” i zapytał rodaków między innymi o ich sytuację finansową. Okazało się, że połowa seniorów (osoby w wieku 55-74) przyznała, że ich sytuacja  ekonomiczna pogorszyła się. Tylko 7 proc. zadeklarowało poprawę. Pod koniec ubiegłeg roku ponad 1000 seniorów przebadał Fundusz Hipoteczny DOM. Okazało się, że 94 proc. emerytów mocno odczuła podwyżki w pandemii, co zachwiało ich domowym budżetem. Według emerytów najbardziej podrożały produkty pierwszej potrzeby, opłaty za media i paliwo. Co trzeci senior przyznał, że w pandemii musi zaciskać pasa oraz rezygnować z zakupu niektórych rzeczy (tak zadeklarowało 30 proc. ankietowanych). Co trzeci wybiera tańsze zamienniki produktów (26 proc.), żyje jeszcze bardziej oszczędnie niż przed pandemią (26 proc.).

 

Oszczędności nie ma

Badanie KRD nie pozostawia złudzeń, bo połowa seniorów deklaruje, że nie ma oszczędności, czyli żadnych pieniędzy na nieprzewidziane wydatki i kryzysy (takie jak chociażby pandemia). Aż 52 proc. ankietowanych przyznaje, że pieniądze, które mieli odłożone na czarną godzinę stopniały właśnie podczas pandemii, a 56 proc. przewiduje, że będą topnieć dalej (w ciągu najbliższego roku). – Seniorzy często dźwigają na barkach problemy finansowe, którymi nie chcą dzielić się z bliskimi. Nie lubią, nie chcą lub boją się prosić o pomoc i wsparcie, często oferując wręcz swoje wsparcie dzieciom i wnukom. Młodzi ludzie, w przypadku braku pieniędzy, wolą pożyczyć od rodziny, dorobić lub sprzedać część niepotrzebnych rzeczy. Seniorzy często nie wiedzą jak zorganizować taką sprzedaż, nie chcą rozstawać się z przedmiotami, które są dla nich ważne, nie mają też siły, by podjąć jakąś pracę. Dodatkowo, z punktu widzenia pracodawców, senior nadal potrzegany jest jako mniej atrakcyjny pracownik. Zostaje im tylko korzystanie z oszczędności, a jeśli ich nie mają, to sytuacja staje się wyjątkowo ciężka – mówi Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM.

 

Nieruchomość, czyli niedoceniany kapitał

Niewiele osób patrzy na nieruchomość jak na „oszczędności”, z których można skorzystać, gdy zajdzie taka potrzeba. Tymczasem z danych ZBP wynika, że 90 proc. polskich seniorów posiada na własność dom lub mieszkanie. To kapitał, który można „odmrozić” dzięki rencie dożywotniej z nieruchomości. W ostatnich latach usługa bije rekordy popularności za granicą, rozwija się także w Polsce. – Renta dożywotnia jest odpowiedzią na problemy starzejącego się społeczeństwa. Jej popularność za granicą zaczęła się jeszcze 30 lat temu, a w czasach pandemii zdecydowanie rośnie. W Polsce też obserwujemy coraz większą liczbę zapytań. Co ciekawe, ponad 60 proc. emerytów, którzy przychodzą do nas, by podpisać umowę, chce dzięki niej spłacić długi i inne zobowiązania – podsumowuje Robert Majkowski. Warto przypomnieć, że świadczenia z tytułu renty dożywotniej są wypłacane seniorowi do końca jego życia, nie są opodatkowane, za to są waloryzowane o wskaźnik inflacji. Ich wysokość zależy od wartości posiadanej nieruchomości, wieku i płci seniora.

 

 


[1] Raport Krajowego Rejestru Długów, szczegóły m.in.
Emeryci mają już ponad 6 mld zł długów. Spłacają kredyty dzieci i wnuków (wyborcza.biz)

[2] https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/ludnosc/ludnosc-piramida/

[3] Raport Krajowego Rejestru Długów, szczegóły m.in.
Emeryci mają już ponad 6 mld zł długów. Spłacają kredyty dzieci i wnuków (wyborcza.biz)

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Finanse Gdzie nie logować się na konto bankowe? Świadomość potencjalnych zagrożeń Biuro prasowe
2024-07-02 | 08:30

Gdzie nie logować się na konto bankowe? Świadomość potencjalnych zagrożeń

W czasach, gdy coraz więcej codziennych transakcji przenosi się do świata online, bezpieczeństwo kont bankowych jest absolutnym priorytetem. Zachowanie ostrożności podczas logowania jest
Finanse Jak zarobić na mieszkaniu i wciąż w nim mieszkać?
2024-06-30 | 22:00

Jak zarobić na mieszkaniu i wciąż w nim mieszkać?

Coraz więcej mówi się o rencie dożywotniej, czyli hipotece odwróconej w modelu sprzedażowym. Zazwyczaj, gdy chcemy kupić nieruchomość, to udajemy się do banku
Finanse Co dalej z wykorzystaniem funduszy unijnych w ramach FENG 2021-2027?
2024-06-27 | 01:00

Co dalej z wykorzystaniem funduszy unijnych w ramach FENG 2021-2027?

Jak podało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, w ramach wykorzystania środków unijnych z programów na lata 2021-2027 podpisano do 2 czerwca br. umowy na realizację 3 974

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.