Firmy budowlane schodzą z inwestycji i bankrutują - branża budowlana przed sezon
- Firmy budowlane u progu sezonu szukają pracowników i pieniędzy. Bez tego będą schodzić z inwestycji i bankrutować.
- 91% firm z branży zgłasza potrzebę zatrudnienia pracowników, tylko część ich znajdzie, w dodatku za wysoką cenę.
- Polskie budownictwo to 7,4% PKB, ale w 2021 r. 12,4% firm, które zakończyło działalność, to te budowlane. W 2022 roku upadłości obawia się co trzecia firma budowlana.
- Przetrwają ci, którym uda się przyspieszyć obieg pieniądza i szybko znaleźć finansowanie.
Rosnące temperatury oznaczają początek pełnego sezonu budowlanego. Branża nie jest jednak gotowa – brakuje jej ludzi i pieniędzy.
AAA zatrudnię budowlańca
Niedobory siły roboczej są faktem już od kilku lat, a postpandemiczny boom dodatkowo ten problem wyostrzył. Po początkowym zastoju, w drugiej połowie roku, odmrożono wstrzymane inwestycje, zwiększyła się też liczba zleceń na modernizacje obiektów i przebudowy biur, także pod kątem odmiennych potrzeb pracy hybrydowej. Do tego potrzebni są ludzie.
Wg badania Praca w budownictwie aż 91% firm z branży zgłasza potrzebę zatrudnienia pracowników. W innym badaniu (Branżowy Bilans Kapitału Ludzkiego – PARP) 79% mikrofirm budowlanych odpowiedziało, że zatrudnienie w ich firmie wzrośnie. W tym roku już w lutym zapotrzebowanie na kadry, głównie specjalistyczne, jest tak duże, jak w szczycie zeszłego sezonu. Spada też podaż osób i zainteresowanie pracą w branży. Liczba ofert drastycznie przewyższa liczbę chętnych. Najgorzej z pozyskaniem pracowników jest w województwach mazowieckim i małopolskim.
Presja płacowa podnosi koszty działalności
Poza brakami w zatrudnieniu drugim problemem branży jest brak bieżących środków i płynności.
Presja płacowa podnosi koszty działalności firm budowlanych i pogłębia niedobór gotówki.
- U progu wiosny przedsiębiorcy z branży budowlanej w większym stopniu niż do tej pory, zwracają się do nas z wnioskami o finansowanie. Przed sezonem chcą zapewnić sobie ludzi do pracy, a ci oczekują o 20-50% wyższych wynagrodzeń niż przed rokiem. W przypadku specjalistów np. murarzy czy cieśli nawet więcej. Na to potrzebna jest gotówka. Jednak budowlańcy do tej pory mają niezapłaconych wiele faktur z jesieni. Kto utrzyma płynność, ten przetrwa, bo obecnie wygrany przetarg to dopiero pierwszy krok i nie gwarantuje pozostania na inwestycji. Ci, którzy nie znajdą sposobu na skrócenie obiegu pieniądza, będą schodzić z budowy, a to już prosta droga do bankructwa – mówi Mateusz Skowronek z firmy faktoringowej eFaktor.
Już jesienią zdarzały się sytuacje, że firma, która wygrała przetarg, nie podjęła realizacji zadania w ustalonym terminie, bo nie była w stanie zgromadzić odpowiedniego zespołu do obsługi. Takie sytuacje będą coraz częstsze. Udział w rynku zwiększają firmy, które mają ludzi do pracy.
Firmy zabiegają o pracowników, więc normą jest, że ci idą na wiele rozmów rekrutacyjnych i oczekują wyższego wynagrodzenia. W zeszłym roku często potencjalny pracownik po rozmowie kwalifikacyjnej, a nawet decyzji o przyjęciu, sam rezygnował, bo gdzieś indziej dostał więcej.
Budownictwo mocne w PKD, ale co trzecia firma obawia się upadłości
Wg Budindexu polskie budownictwo to 7,4% PKB, o ok. 1,5 pkt procentowego powyżej średniej unijnej. Wartość wypracowana przez budownictwo w 2020 roku, to w przypadku naszego kraju 35,82 mld euro.
Niestety, jeśli chodzi o upadłości, branża też jest wysoko w rankingu. Wg danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej budownictwo było trzecią branżą z największą liczbą upadłości. 12,3% wszystkich firm, które ogłosiły upadłość w 2021 roku to budowlanka. W 2022 roku może zbankrutować jeszcze więcej podmiotów. Wg danych Dun&Bradstreet upadłości czy konieczności zakończenia działalności w roku 2022 najbardziej obawia się właśnie budownictwo - aż 32% odpowiedzi.
- Budownictwo to jedna z branż najbardziej dotkniętych problemami z zatorami płatniczymi i problemami z płatnościami. Firmy, które przychodzą do nas po finansowanie mówią, że za prace wykonane w lutym ich zleceniodawca często chce im zapłacić za trzy miesiące, czyli w maju! To przecież pełna wiosna! Mało kto jest w stanie czekać tak długo. Wszyscy spieszą się z zatrudnianiem pracowników i kupowaniem materiałów na zapas. Dlatego tak dużo firm budowlanych trafia do faktoringu – kontynuuje Mateusz Skowronek z eFaktor.
Konta budowlańców drenuje też inflacja. Pieniędzy pilnie potrzebują na materiały – im szybciej kupią, tym więcej zaoszczędzą. Podwyżki cen materiałów są szczególnie dotkliwe. Budowlańcy wolą mieć na stanie materiały i surowce do przyszłych prac niż gotówkę. Nie zawsze jednak są w stanie od ręki zapłacić za materiały, które wykorzystają do prac za miesiąc czy dwa. To kolejny powód, by walczyć o płynność i szybki obieg pieniądza.

BTC bije rekordy, ETH przyciąga kapitał, a stablecoiny zyskują na znaczeniu

Nie każdy ekspert z TikToka jest jak Warren Buffett. Jak rozpoznawać rzetelne informacje o inwestowaniu?

Odbicie na rynku krypto, portfele ETH przekraczają 3 mln, a kryptowaluty dostają kolejne zielone światło w USA
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

K. Gawkowski: Polska w cyfrowej transformacji gospodarki awansowała do pierwszej ligi w Europie. 2,8 mld zł z KPO jeszcze ten proces przyspieszy
Uruchomiony na początku lipca przez Ministerstwo Cyfryzacji i BGK program „KPO: Pożyczka na cyfryzację” cieszy się dużym zainteresowaniem. Samorządy, uczelnie oraz firmy mogą wnioskować o wsparcie finansowe dla inwestycji w transformację cyfrową, m.in. modernizację infrastruktury czy cyberbezpieczeństwo. W sumie na ten cel trafi 2,8 mld zł (650 mln euro). Ze względu na krótki czas naboru obie instytucje organizują w poszczególnych województwach warsztaty dla wnioskodawców, które mają rozwiać ich wątpliwości przy przygotowywaniu wniosków.
Prawo
Koszty certyfikacji wyrobów medycznych sięgają milionów euro. Pacjenci mogą stracić dostęp do wyrobów ratujących życie

Od 2027 roku wszystkie firmy produkujące wyroby medyczne w Unii Europejskiej będą musiały posiadać certyfikat zgodności z rozporządzeniem MDR (Medical Devices Regulation). Nowe przepisy wprowadzają dużo ostrzejsze wymagania w zakresie dokumentacji, badań klinicznych oraz procedur certyfikacyjnych. Branża ostrzega, że część małych i średnich producentów nie zdąży się dostosować. Problemem jest także wysoki koszt i długi czas uzyskiwania certyfikatów. W konsekwencji z rynku mogą zniknąć urządzenia ratujące życie.
Infrastruktura
Nowe przepisy o ochronie ludności cywilnej wprowadzają obowiązkowe elastyczne zbiorniki na wodę. Mają one służyć w razie suszy, pożarów czy wybuchu wojny

Samorządy będą musiały posiadać m.in. elastyczne zbiorniki na wodę pitną i przenośne magazyny wody przeciwpożarowej. To element odpowiedniego przygotowania zasobów na wypadek sytuacji kryzysowych, kataklizmów czy wybuchu konfliktu, wprowadzony nowymi przepisami o ochronie ludności. Eksperci podkreślają, że tego typu rozwiązania to innowacyjne produkty, które nie tylko ułatwiają logistykę w sytuacjach kryzysowych, ale także mogą znacząco skrócić czas reakcji służb ratunkowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.